Agaape
Zarejestrowani-
Zawartość
44 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Reputacja
5 NeutralOstatnio na profilu byli
Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.
-
No to ci przecież lekarz powiedział, że spędzisz w szpitalu 3 do 4 dni. Pewnie będą ci podawać insulinę i patrzeć jak reagujesz. Jeśli szybko dobiorą dobrą dawkę może wyjdziesz wcześniej, jak będą z tym problemy mogą cie przy trzymać dłużej.
-
A dawek insuliny nie dobiera diabetolog na wizycie? Chyba nie trzeba się od razu kłaść z tego powodu do szpitala
-
Poznań jest duży, na pewno znajdziesz dobrego lekarza i to nie koniecznie prywatnie. Poszukaj w necie albo popytaj na lokalnych grupach kogo polecają. Ja mieszkam w mniejszym mieście a na szybko naliczyłam 6 poradni dibetologicznych, do których mogę się spokojnie umówić.
-
Ja ostatnio mam fazę i między posiłkami jem słonecznik nie wiem co mnie tak na niego napadło
-
Nie wiem, może nie znam się. Wydawało mi się, że przy normie do 92 wynik 98-99 nie jest drastycznie przekroczony. Zwłaszcza, że pozostałe pomiary są w normie a wręcz są niskie.
-
Ja już od bardzo dawna nie jem chleba z marketu, tylko piekarniowy, dlatego ciesze się że mają dobry IG chociaż brakuje mi różnorodności. Wcześniej kupowałam na zmianę chleb, bułki, rogale etc. A teraz tylko chleb chleb i chleb
-
Ja już mam powoli dość chleba z warzywami a to dopiero tydzień. Zjadłabym coś innego ale nie bardzo mam pomysł co. Wszelkie owsianki odpadają bo nie trawie tego, tak samo sałatki - wystraczą mi te na chlebie co najmniej 3 razy dziennie. A mocno miałaś cukier przekroczony? Koleżanka, która też miała cukrzycę ciążową zupełnie nie przestrzegała godzin posiłków, jadła kiedy miała ochotę i praktycznie wszystko z małymi modyfikacjami i cukier miała ok. Ja też liczę na to, że obejdzie się bez większych zmian
-
A jak było u Ciebie z jedzeniem na mieście? Albo jedzeniem fast foodów?
-
U mnie problemem jest pierwszy posiłek bo wszystko zależy od tego, o której wyczołgam się z łóżka
-
Czyli zależy od diabetologa i diety. Zobaczymy co mi mój wymyśli. Na razie (o dziwo) nie tęsknię do słodyczy ani cukru. Chociaż zdarzyło mi się już 2 razy pięć ciasto drożdżowe z owocami i zjeść kawałek ale piekłam praktycznie bez cukru. Najbardziej martwi mnie mąka, czym zastąpić pszenną bo niestety wszystkie wieloziarniste odpadają bo są zwyczajnie paskudne
-
Ja mam nadzieję, że trafię do jakiegoś fajnego lekarza, który będzie potrafił elastycznie podejść do kwestii diety. Sporo "zdrowych" rzeczy nie lubię i jak czytam w necie przykładowe jadłospisy to 1/3 posiłków bym nie tknęła. No i u mnie jest problem z regularnością...
-
Oczywiście, że możesz zmienić lekarza. Nie musisz mieć diabetologa ze szpitala. Możesz chodzić do dowolnego lekarza w Polsce. Nie wiem o jakim "ładowaniu w szpitalu" mówisz, ale jeśli chodzi Ci o poród lub ewentualne pobyty na ginekologii/patologii ciąży to wybór diabetologa nie ma tu nic do rzeczy.
-
Dziwny ten jadłospis. Z tego co czytałam (sporo) w internecie na liście produktów zakazanych są m.in suszone owoce, dżemy. Soki owocowe jak już to rozcieńczane pół na pół z wodą a wszelkie owocowe posiłki tylko do godziny 18:00. Ale może co diabetolog to inne zwyczaje
-
Może zmień lekarza. Przy takim cukrze wątpię by była potrzebna insulina. Poza tym jeśli się z tym lekarzem nie dogadujesz i nie czujesz wsparcia z jego strony to na pewno należy go zmienić. Tu nie chodzi o przepisanie tabletek i spotykamy się za rok tylko stała współpraca.
-
Ja jestem w 18 tc. Też właśnie się dowiedziałam, że mam cukrzycę ciążową. Też podwyższony tylko cukier na czczo 98-99. Na wizytę u diabetologa będę czekać 3 tygodnie. Na razie nie jem słodyczy, odstawiłam cukier i przerzuciłam się na ksylitol. Jem tylko drobiowe wędliny i więcej warzyw do kanapek. Chleb tylko IG. Czasami przed snem jem kromkę chleba z serem żółtym i masłem.