Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Agaape

Zarejestrowani
  • Zawartość

    44
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Agaape

  1. No to ci przecież lekarz powiedział, że spędzisz w szpitalu 3 do 4 dni. Pewnie będą ci podawać insulinę i patrzeć jak reagujesz. Jeśli szybko dobiorą dobrą dawkę może wyjdziesz wcześniej, jak będą z tym problemy mogą cie przy trzymać dłużej.
  2. A dawek insuliny nie dobiera diabetolog na wizycie? Chyba nie trzeba się od razu kłaść z tego powodu do szpitala
  3. Poznań jest duży, na pewno znajdziesz dobrego lekarza i to nie koniecznie prywatnie. Poszukaj w necie albo popytaj na lokalnych grupach kogo polecają. Ja mieszkam w mniejszym mieście a na szybko naliczyłam 6 poradni dibetologicznych, do których mogę się spokojnie umówić.
  4. Ja ostatnio mam fazę i między posiłkami jem słonecznik nie wiem co mnie tak na niego napadło
  5. Nie wiem, może nie znam się. Wydawało mi się, że przy normie do 92 wynik 98-99 nie jest drastycznie przekroczony. Zwłaszcza, że pozostałe pomiary są w normie a wręcz są niskie.
  6. Ja już od bardzo dawna nie jem chleba z marketu, tylko piekarniowy, dlatego ciesze się że mają dobry IG chociaż brakuje mi różnorodności. Wcześniej kupowałam na zmianę chleb, bułki, rogale etc. A teraz tylko chleb chleb i chleb
  7. Ja już mam powoli dość chleba z warzywami a to dopiero tydzień. Zjadłabym coś innego ale nie bardzo mam pomysł co. Wszelkie owsianki odpadają bo nie trawie tego, tak samo sałatki - wystraczą mi te na chlebie co najmniej 3 razy dziennie. A mocno miałaś cukier przekroczony? Koleżanka, która też miała cukrzycę ciążową zupełnie nie przestrzegała godzin posiłków, jadła kiedy miała ochotę i praktycznie wszystko z małymi modyfikacjami i cukier miała ok. Ja też liczę na to, że obejdzie się bez większych zmian
  8. A jak było u Ciebie z jedzeniem na mieście? Albo jedzeniem fast foodów?
  9. U mnie problemem jest pierwszy posiłek bo wszystko zależy od tego, o której wyczołgam się z łóżka
  10. Czyli zależy od diabetologa i diety. Zobaczymy co mi mój wymyśli. Na razie (o dziwo) nie tęsknię do słodyczy ani cukru. Chociaż zdarzyło mi się już 2 razy pięć ciasto drożdżowe z owocami i zjeść kawałek ale piekłam praktycznie bez cukru. Najbardziej martwi mnie mąka, czym zastąpić pszenną bo niestety wszystkie wieloziarniste odpadają bo są zwyczajnie paskudne
  11. Ja mam nadzieję, że trafię do jakiegoś fajnego lekarza, który będzie potrafił elastycznie podejść do kwestii diety. Sporo "zdrowych" rzeczy nie lubię i jak czytam w necie przykładowe jadłospisy to 1/3 posiłków bym nie tknęła. No i u mnie jest problem z regularnością...
  12. Oczywiście, że możesz zmienić lekarza. Nie musisz mieć diabetologa ze szpitala. Możesz chodzić do dowolnego lekarza w Polsce. Nie wiem o jakim "ładowaniu w szpitalu" mówisz, ale jeśli chodzi Ci o poród lub ewentualne pobyty na ginekologii/patologii ciąży to wybór diabetologa nie ma tu nic do rzeczy.
  13. Dziwny ten jadłospis. Z tego co czytałam (sporo) w internecie na liście produktów zakazanych są m.in suszone owoce, dżemy. Soki owocowe jak już to rozcieńczane pół na pół z wodą a wszelkie owocowe posiłki tylko do godziny 18:00. Ale może co diabetolog to inne zwyczaje
  14. Może zmień lekarza. Przy takim cukrze wątpię by była potrzebna insulina. Poza tym jeśli się z tym lekarzem nie dogadujesz i nie czujesz wsparcia z jego strony to na pewno należy go zmienić. Tu nie chodzi o przepisanie tabletek i spotykamy się za rok tylko stała współpraca.
  15. Ja jestem w 18 tc. Też właśnie się dowiedziałam, że mam cukrzycę ciążową. Też podwyższony tylko cukier na czczo 98-99. Na wizytę u diabetologa będę czekać 3 tygodnie. Na razie nie jem słodyczy, odstawiłam cukier i przerzuciłam się na ksylitol. Jem tylko drobiowe wędliny i więcej warzyw do kanapek. Chleb tylko IG. Czasami przed snem jem kromkę chleba z serem żółtym i masłem.
  16. Hej. Czy są tu mamy, dla których poród był fajnym przeżyciem? Mam wrażenie, że to całe gadanie o cudzie narodzin to jakiś kit. Już raz rodziłam i jedyne co było w tym cudowne to, to że się skończył. To całe gadanie o pozytywnym nastawieniu, oddychaniu i relaksu brzmią dla mnie śmiesznie. Przede mną drugi poród i jakoś ciężko jest mi pozytywnie o nim myśleć skoro już wiem, że to żaden cud tylko rzeznia. A wy jakie macie doświadczenia? Jak przygotowywałyście się na swój poród?
  17. Zapytaj córki na co będą miały ochotę
  18. Gdzie znalazłaś studia magisterskie 2 letnie? Koleżanka po licenciacie z pedagogiki żeby mieć magistra musi z nami normalnie skończyć 5 letnie
  19. Ja brałam antykoncepcję przez 5 lat, odstawiłam na 3 miesiące i zaczęliśmy starania - zajęło nam to rok. Nie wróciłam więcej do tabletek i w drugą ciążę zaszłam za pierwszym razem.
  20. Dobrze się zastanów, bo studia magisterskie na kierunku pedagogika przedszkolna i wczesnoszkolna trwają 5 lat. Czy na pewno chce poświęcić tyle na przygotowanie do pracy, do której nie czujesz powołania i widzisz więcej minusów niż plusów.
  21. Tylko dolicz do tego koszt zużytych mediów, czas i energię poświęconą na zakupy, szykowanie i gotowanie a także podawanie do stołu w trakcie przyjęcia i sprzątanie po nim. Nie rzadko jest to także koszt wynajęcia stołów/krzeseł/zastawy oraz dekoracji (obrusy, serwetki, kwiaty). Nie zapominajmy także o koszcie (zużytych materiałach i poświęconym czasie) na sprzątanie przed i po przyjęciu a także wszystkich innych przygotowaniach. Oczywiście przeliczając na złotówki zakup schabu a opłacenie "sali" zawsze zakup schabu wyjdzie taniej, niestety organizacja przyjęcia nie kończy się na zakupie schabu.
  22. "w lokalu to się robi wesela" co za bzdura? W lokalu możesz wyprawić dowolną uroczystość i jest to bardzo wygodne. Często koszt jest porównywalny z przyjęciem w domu a nie musisz sprzątać, robić zakupów, gotować tylko przychodzisz na gotowe a po wszystkim idziesz spokojnie do domu. Poza tym nie każdy ma warunki w mieszkaniu żeby wyprawiać takie przyjęcia.
  23. Mi też zostało jeszcze kilka miesięcy ale z każdym dniem coraz mniej
  24. Ja się pewnie przed samym porodem zacznę To będzie twój pierwszy?
  25. Na ten w którym właśnie się wypowiadasz. Masz doświadczenia związane z porodem? Wiesz jak poradzić sobie z bólem porodowym? Może ćwiczyłeś jogę albo medytacje, które pomogły ci urodzić? Nie? W takim razie wypad bo nie masz nic merytorycznego do dodania
×