do gościa który odpisał - jestem przyzwyczajona do tego typu wypowiedzi(wielodzietne nie myślą,patologia itp.,itd.), ja mino tylu dzieci nie korzystałam z mops ani innej pomocy ,udało mi się dzieci wychować i wykształcić - mam nawet takie z doktoratem,jedni inwestują w akcje,obligacje , nieruchomości a moją inwestycją były dzieci, jestem pewna ,że nie zostawią mnie samej i pomogą , ale niestety jest to wzorzec chiński gdzie dzieci utrzymują zniedołężniałych rodziców , a my podobno jesteśmy w europie , swoją wypowiedzią chciałam tylko zachęcić młode osoby by dobrze przemyślały decyzje o kolejnym dziecku i wzięły pod uwagę ,że państwo w którym żyjemy na pewno im nie pomoże