Madziallena31

Ja z invicty z Warszawy zrezygnowałam. Miałam tam 2 inseminacje, ale nie podobało mi się podejście. Mialam wrażenie, że liczy się tylko kasa

Ja naturalnie zawsze owulacje mam 14, 15dc

Miałam normalnie miesiaczke, a transfer miałam nie w tym cyklu co punkcja tylko w następnym.

Duphaston chyba jak zazywasz to nie jest wykrywany we krwi. Więc może jest ok, tylko we krwi pokazuje niższe wartości.

Ja miałam transfer 20dc

Wow beta mega. Ja pewnie w 19dpt to bede miala ze 2tys. No progesteron chyba powinien być wyższy, a cały czas bierzesz progesteron?

A powiedz mi jak sie liczy tygodnie ciazy po transferze, bo są różne wersje i w końcu zglupialam.

A leczycie się w jednej klinice? Ja w swojej karcie mam.napisane jaka klasa.

Ale to nie chodziło akurat o tą grupę na fb

A moze wstaw na ta grupe na fb , tam dziewczyny się znają.

To jutro będzie 10dpt, to juz powinno cos wyjsc.

Wyczytalam gdzies, ze mozna wstawic ale jak np wrzucisz zdjecie na fotosik lub inną taka stronę z fotkami itp i wkleisz link. Inaczej sie chyba nie da.

Oo Ty już jutro, ja dopiero równo 4tyg po transferze tj. 31 marca

Ja biore caly czas wszystkie leki czyli encorton, estrofem, progesterone, fraxiparine, kwas foliowy, acard

31 marca, ma byc równo 4tyg po transferze.

Ja chyba bzika dostanę z tą betą, cały czas się boję, że przestanie przyrastac. Dziś kolejne pobranie 9dpt 22,6 11dpt 49,9 12dpt 72,9 14dpt 181 16dpt 465

Ja się.nie badalam, ale dużo dziewczyn było u immunologa, więc może któraś podpowie. Na Facebooku jest też grupa. Starajac się z pomocą dr P. Warto do niej się zapisac. Tam podpowiadają jakie lekarz zleca badania, ewentualne szczepienia, albo wlewu przed transferem i po.

A badalas się immunologiczne ?

Bardzo, bardzo mi przykro

Trzymam kciuki

To chyba ja mam.tylko takie małe wartości, ale dobre przyrosty więc jestem dobrej myśli.

No przyrosty dobre, ale wynik.tak jak sama piszesz ogromny. Ja w 16dpt pewnie nie będę miała tyle co Ty w 10, a miałaś ttylko1dzien wcześniej transfer

Ja z reguły jestem pesymistką, więc nie dociera do mnie w ogóle, że jestem w ciazy. I mam nadzieję będzie szczęśliwy finał.

Co klinika to zwyczaj. U mnie w ogóle po pobraniu hcg dzwoni się do embriolog, nie lekarza, niezależnie od wyniku. Ja dzis rozmawiałam tel z lekarzem tylko dlatego że zwolnienie mam do środy, a chciałam przedłużyć.