Madziallena31

Kwestia indywidualna. Ja.np nie miałam żadnego wahania nastroju, a część osób ma. Mialam bóle podbrzusza jak już było dużo dojrzałych pęcherzyków. Część osób ma objawy hiperstymulacji i ja.rowniez do nich się zaliczam. Brzuch jakbym była kilka miesięcy w ciąży, do tego nudności i ogromne jajniki. Przez to transfer byl odroczony do kolejnego miesiąca.

Ja na każdej wizycie mam usg jeżeli jestem przygotowywana do transferu. Nawet w 2-3dc podczas miesiączki. Mnie ogólnie lekarz sam mówił wszystko jakie ma plany co do wizyt; pobrań krwi, leków więc za wiele nie musiałam pytać.

Kliniki nie chcą stracić klienta. Ja jak.poinformowalam, że przenoszę moją blastocystę i oocyty do innej kliniki to zaproponowali transfer za 50%, żeby.nie przenosić.

Nie ma znaczenia.

Ja estrofem i progesteron brałam do 10tyg ciazy, bo wtedy okazało się, że serduszko nie bije.

Wbij najpierw samą iglę we fiolkę z proszkiem, wyjdzie powietrze i nie będzie się tworzyć podciśnienie podczas wstrzykiwania płynu. Nie widziałam memopuru, ale zapewne ma taką gumę przez.ktorą trzeba się przebić igłą. Musisz starać się żeby była pod kątem 90st, bo czasami po prostu potrafi krzywo się wbić i jest problem żeby przeszła przez tą gumę.

Wbijcie samą iglę najpierw w tą fiolkę, wyjdzie powietrze i nie będzie się tworzyć podciśnienie podczas wstrzykiwania płynu.

Oviklinika dr Rogiewicz stosuje się do zaleceń doc Paśnika, a nawet daje na ,,zaś,, Mnie docent nie zlecił encortonu, a ginekolog tak. Jest dofinansowanie Warszawskie. Nie wiem co do badania zarodków.

1 procedura z refundacją leków z włączeniem.wizyt badań itp wyniosła mnie 18tys.

Ja.mialam 2X transfer na cyklu sztucznym w 20dc. Brałam heparynę, acard, progesteron doustny i prolutex (zastrzyki), encorton, estrofem, kwas foliowy i wit d3

Ja dostałam 3 dnia wieczorem.

Po bólach podbrzusza nie przewidzisz. Ja po 1 i 2 transferze miałam bóle jak.na okres. 1 transfer byl udany drugi nie.

Wiem, bo sama tak mialam.przy 1 transferze i przy tym zresztą też, ale to.od ginekologa, immunolog stwierdził, że nie ma potrzeby.

A immunolog na jakiej podstawie Ci zlecił skoro mówisz, że pozostałe badania masz dobre? Pytam, bo mnie nie zlecił, ginekolog dał sam od siebie i brałam 10mg już od 3dc z transferem.

Encorton zlecił Ci immunolog czy ginekolog?

A co robiłaś jeszcze z immunologii ?

Ja od 3dc brałam estrofem, acard, encorton

Milach i jak Twoj wynik ?

Dlatego o Tym piszę, może przy 1 transferze jak załapało by pomogło, a tu po prostu mogła być inna przyczyna.

Ja już po 1 Nieudanej tzn udanej do 8tyg zbadalam immunologie. Niestety zalecenia nie pomogly. Bo nie wiadomo co było przyczyną nie powodzenia. Zarodek nie był badany.

Mój.lekarz też mi dzisiaj powiedział po nieudanym transferze, że jestem jeszcze ,, młodziezowka,, a w tym roku kończę 34lata.

Ja napisałam SMS do lekarza, oddzwonił. Powiedziałam mu, że muszę odpocząć i przyjdę po Nowym Roku. Plan jest taki żeby zaplodnic te 4 oocyty. Jeżeli zaplodnilby się i przetrwał więcej niż jeden to chce, abym miała podane 2.

Ja już dzisiaj nie pobieralam. Bo mój wynik nie pozostawia wątpliwości.

A powiedz mi jak to.jest czy rozmrazają wszystkie oocyty, a potem te które uda się zaplodnic znów zamrazaja?

Oj tak obyśmy nie musiały już więcej znosić kolejnych porażek.