Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kuka3

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Też dokarmiałam pierwsze dziecko przez żółtaczke. Tylko taka rada, żeby nie dawać dwóch cyców na jedno karmienie, bo najtlustsze mleko jest dopiero po kilku minutach, a jak zmienimy chcą to dziecko dostaje dwa razy pokarm lekki. Po cycu dawałam butle z nam, i laktator na tą pierś, która karmiłam. Po kilku dniach już butla była niepotrzebna.
  2. Zjadło mi posta. Napiszę potem bo chyba zaraz wypis będzie już. Urodzila!m w niedzielę. Życzę wam takich szybkich porodów nie zdążyli mi znieczulenia podać bo już główka wychodziła.
  3. Pogoda na poród to raczej lepiej te deszcze niż upały, chyba, że się w szpitalu z klimatyzacją rodzi. No i łatwiej wyrywać te ostatnie dni. Lekarze nie wiedzą co było przyczyną odklejenia łożyska, badał te patolog i nie stwierdził żadnych nieprawidłowości. Po prostu raz na milion się zdarza i miałam pecha, dlatego teraz mi mówił lekarz, że nie muszę się bać, że się powtórzy. Do wyprawki dodać muszę jeszcze koło ratunkowe
  4. Co do ubranek ja mam dużo po starszych, nawet rozmiar 50. Dokupiłam w 56 kilka dziewczęcych wyjściowych rzeczy, ale taka podstawa pajac, body, spodnie. Tak to raczej 62 dokupiłam więcej. Pamiętam, że z 56 głównie pajace używałam bo najwygodniej. Co do objawów to raczej nie da się przeoczyć, dużo intensywniejsze niż w ciąży. A czop jak wygląda nie wiem bo pierwszy poród w szpitalu mi worek przebijali, bo po kilkunastu godzinach skurczy szyjka nie drgnęła. Drugi poród poszły mi wody z krwią w 35 tygodniu. Czopu też wcześniej nie zauważyłam. Dzisiaj byłam na ostatniej wizycie u lekarza, sprawdzał łożysko i bliznę, mogę rodzić sn. Ocenia, że jeszcze z2,3tygodnie muszę czekać. Chociaż ja już w tę przepowiadania ich nie wierzę, bo za każdym razem tak mówili, a potem mąż z porodówki dzwonił odwoływać wizytę, bo akurat zawsze rodziłam w dzień wyznaczonej wizyty. Dlatego teraz już tylko za tydzień z położna i więcej nie umawiam, jak coś będzie nie tak to zawsze mogę podjechać na porodówkę, bo jestem po CC i odklejeniu łożyska i dwóch ciążach przed terminem.
  5. Opisałam się posta i wywaliło. Też polecam staniki Alles. Jak się nie chce mieć piersi do pępka to trzeba dbać o nie poprzez właśnie porządne staniki a nie kawałki szmaty powodujące ich obwisanie. Ja do szpitala potrzebuję tylko kosmetyczkę, spakowałam jeszcze suszarkę, prowiant dla męża i aparat. Dorzucę jeszcze chyba paczkę suszonych śliwek i zjem zaraz po nie będzie czekać bo im dłużej po porodzie nie idzie się do toalety tym trudniej to zwalczyć. Takie od paru dni mnie męczą bóle, jakbym już po porodzie była. Siąść ciężko, schylać się też, miednica obolała, a skurczy brak. I bardziej nerwowa jestem bo mnie już męczy i brzuch i pogoda bo ciągle pada i pranie muszę w mieszkaniu suszyć. Dzieci śpią to siedzę i objadam się chipsami. 24 wizyta u lekarza i decyzja czy sam czy CC. A potem już mogę rodzić bo wszystko gotowe.
  6. Się opisałam i zniknęło. karola1994, Malgosia Jake wózki wybralyscie? kora1987 to może być alergia lub hormony. Ale ja ci nie zniknie po kilku dniach to lepiej do lekarza, tylko nie smaruj tłustymi kremami bo zatkasz pory i skóra nie będzie się mogła się oczyścić. A już mam prawie wszystko gotowe. Do szpitala tylko kosmetyczka to w każdej chwili spakuję. Tylko synów muszę spakować jak by gdzieś trzeba było podrzucić, bo nikt nie dałby rady przyjść. Co przygotowujecie dzieciom na wyjście ze szpitala? U mnie upałów nie będzie, bo teraz nawet tylko kolo20. Ale się zastanawiam czy sam pajac i kocyk wystarczy? Bo jak później mąż ma sam przygotować to wolę nie być zaskoczona jak przy poprzednim dziecku
  7. kora198 a próbowałaś czegoś innego niż burak np. sok z granata albo szpinak? Spróbuj przez parę dni zapisywać wszystko co jesz i wtedy zobaczysz czy ogólnie nie za mało produktów z żelazem w diecie. Bo dopóki się nie zapisuje to ciężko to sprawdzić. Ja mam znowu problem z magnezem odkąd pamiętam. Ale lubię tłuste potrawy i nie lubię strączkowych i orzechów. Kupiliśmy w końcu smaxa. Duże to takie, że ja nie umiem tym zaparkować :(. A o śpiworki to chodzi takie specjalne do fotelików, tylko z nich szybko dziecko wyrasta i chyba wybiorę kocyk taki z możliwością przeciągnięcia pasów, żeby mi się dziecko nie odkopało
  8. Do Malgosia2626: Tak na szybko ci wklejam chyba sklep z najładniejszymi ubraniami ciążowymi. Jest też kolekcja ślubna. W realu tak samo ładne jak na zdjęciu. Jeśli można to wklejam link do sklepu z odzieżą ciążową, bardzo dobra jakość. http://happymum.pl/sklep3/index.php
  9. akcesoria: • smoczek 0-3 m + ewentualnie łańcuszek do niego zestaw szczotek do czyszczenia butelek i smoczków termo opakowanie nie przydało się, mozna dokupić później albo w zestawie z torba do wózka butelka do podawania picia lub karmienia ze smoczkiem o małym przepływie, na wypadek gdyby były problemy z laktacją podgrzewacz do pokarmu nie posiadam sterylizator do butelek j.w., garnek do gotowania n aparze to to samo, czytac etykiety- niektóre smoczki, butelki sterylizuje się w mikrofali wózek ten 1 musi być wygodny przede wszystkim dla dziecka, warto zainwetować przy 1 dziecku, potem i tak przyda się druga lekka zgrabna parasolka podwieźdupka • fotelik poczytać o testach szwedzkich plus i o tym, że 70 % rodziców źle montuje foteliki, baza do fotelika bardzo się przydaje i nie jest to zbędny wydatek • kołyska/ łóżeczko drewniane/turystyczne (regulowana głębokość, wyjmowane szczebelki, szuflada), kto co woli, miałam drewniane, bo turystyczne nie polecane przez lekarzy – za bardzo zabudowane która z nas chciałaby spać tak obudowana , są różne turystczne, trzeba macać na żywo najlepiej, kojec przydatny był w kuchni/salonie • Jeśli rodzisz w zimie - do wózka gruby śpiworek zamiast pościeli, prześcieradełek itp.. • materac do łóżeczka, wielu rodziców preferuje kokosowy - kosos-pianka-gryka, koszt kolo 90 zł • przewijak - komoda z przewijakiem bądź przewijak nakładany na łóżeczko wybawienie dla zbolałych pleców • komplet pościeli - 2 szt. To po 1 roku życia, na początek tylko prześcieradełka • prześcieradło z gumką - 3 szt. Polecam z Ikei pościele, uzywamy do teraz i sie nie mechacą i kolor bez zmian • ceratka do łóżeczka – były kiedyś w lidlu takie podkłady na materac, lepsze niż ceratki bo się nie przesuwają i zakrywaja cały materac • komoda z szufladami, w której będziesz mogła przechowywać dziecięcą odzież i potrzebne • kosz na brudne pieluchy, szczelnie zamykany osobny na pieluchy u nas się przydaje, stoi w łazience, opróżniany do 2 dzień • chusta tkana wiązana o długości 4,6 lub 5,2 m - można jej używać już od urodzenia • kocyk do wózka • torba - będziesz w niej trzymać potrzebne akcesoria (pieluszkę, zapasowe ubranka, chusteczki nawilżane) • krem ochronny do twarzy z nivea na każdą pogodę fajny, pamiętać o kremach z filtrami na słońce • folia lub osłona przeciwdeszczowa do wózka Jeżeli karmisz malucha mlekiem modyfikowanym to polecam pudełko na pokarm, w który mieszczą się trzy odmierzone wcześniej porcje mleka czy herbatki w proszku. Dzięki temu nie zabierasz całej puszki mleka tylko mały pojemniczek. 5) zioła: - Kkoper włoski - Rumianek jako zioło odkażające np. do nasiadówek odkażających w przypadku podejrzenia infekcji dróg moczowych. Z poza listy dokupywaliśmy nawilżacz powietrza z filtrem, radzę sprawdzić wilgotność w domu, dziecko spokojniej spało. I jeszcze krem na brodawki – trzeba zaczać używać już przed porodem to nie pekają.
  10. kosmetyki/do p • wanienka zwykla najzwyklesza emulsja do kapieli Emolium, kosmetyki Jonhsona , Oliatum kupiłam kosmetyki bambino, potem sama ich używałam bo dziecko azs, już pisały dziewczyny, że te emolieny to badziewie, ja uzywam kosmetyków z rossmana, a wcześniej olej kokosowy, lekarz alergolog powiedział, że oliwki to wywalanie pieniędzy, do kapieli były 2 lyżki oliwy z oliwek reczniki z kapturem - 2 sztuki – mogą być zwykłe, ten kapturek to taki bajer niepotrzebny szczotka do wlosow z miękkiego włosia mydelko/oliwka - nie potrzebne jak kapiesz w emulsji typu Emolium/Oilatum - im mniej kosmetykow tym lepiej.. – nie używaliśmy, potem mielismy krem na receptę,a teraz szare mydło termometr do wody • myjka – używamy ściereczek z mikrofibry do kurzu :mrgreen: , bo przy azs to wszystko inne było za szorstkie plastikowa miseczka na przegotowaną wodę –nie używałam, jak była kupa ładowałam dziecko pod kran i płukałam • kosmetyczka bardziej pudełeczko, przybornik na zestaw kosmetyków 3) toaleta: • tetra - 15 sztuk bardzo się przydają jak dziecko dużo ulewa, dokupywałam potem • flanela nie miałam w ogóle • pampersy 1 - 1 op też podoba mi się pieluchowanie naturalne, mamy, używamy, ale zaraz po porodzie łatwiej ogarnąć się z pampersem • chusteczki nawilżane do pupy – uwaga na firmy – wiecej chemi niż chusteczki czasem, lubia uczulać, najfajniesze do tej pory to z lidla • termometr - mam microlife do czoła (dla mnie rewelacja) jaki kto lubi, do ucha tez fajne, ale najdokładniejsze zwykłe do pupy • nożyczki do pazurków z z zaokrąglonymi końcami z babyon • krem do pupy: alantan plus masc, Bephanten, a na odparzenia Sudocrem to też się nie sprawdziło, wystarczyzwykły puder, na zaczerwienienia pasta cynkowa, a na duże odparzenia krem na receptę i wietrzenie • spirytus 70% - nie przemywałam pępowiny, nie kazali, odpadła sama • sól fizjologiczna do przemywania oczu lub czyszczenia noska • kompresy jałowe • waciki do uszu z bezpiecznymi końcówkami • platki kosmetyczne duze kwadratowe (fajnie sie sprawdzaly do mycia dupci woda jak bylo sporo kupks) • proszek Dzidzius • aspirator do noska z filierkami lub gruszka gumowa do usuwania wydzieliny z nosa wszyscy polecali Frida, ja kupiłam Nosalka, nie trzeba wymieniać filtrów i łatwy w myciu, • podkłady do przewijania wielorazowe lub jednorazowe. 4)
  11. Jak u was pogoda ? Bo u mnie grad ze śniegiem
  12. Peugeot 3008 fajny, ale nie do kupowania jak używany, chyba, że góra 4 letni. Tylko my potrzebujemy samochodu na trzy foteliki z tyłu :) Nie jest łatwo znaleźć coś "zgrabnego" i przestronnego. kora1987 u mnie podejrzewają zakażenie wewnątrzmaciczne, szukają od jakiej bakterii mogło się zrobić. Na razie nie dzwonią ze szpitala, więc chyba nic im w moczu nie wyszło. A wizyta dopiero 13.04 :( I tak czekać i się denerwować. Bo jak już pisałam oni tylko o zdrowie matki walczą, ciąża to ma się "naturalnie" rozwijać. Nawet głupiego magnezu na twardnienie brzucha mi nie zalecili, bo przecież to mi nie zagraża, jak mnie boli to apap sobie wziąć albo prysznic .
  13. Mama32 może jutro w końcu się uda podglądnąć, kto się tam tak ukrywa PG też nie mieszkam w Polsce i u mnie tak samo wyglądają wizyty, dodatkowo w trakcie CAŁEJ! ciąży przysługują mi tylko dwie wizyty u lekarza - uwaga - rodzinnego :D Ja bym nie narzekała na lekarzy w Polsce, bo jest wybór ogromny. Ja nawet jak prywatnie to do wyboru mam ze 4 lekarzy, a żaden usg 3d. A mieszkam niby w wysoko rozwiniętym kraju europejskim :). gość torbiele na szczęście mają to do siebie, że często same się wchłaniają, czasem jeszcze przed porodem, trzeba czekać, może się uda i będzie ok. karola1994 po prostu też myślę, że lekarka zasugerowała się twoim usg 3d. Na tej wizycie zgłoś, że nie miałaś jeszcze połówkowego i ci lekarz zrobi 3Justyna33 na połówkowym powinni sprawdzić ci przepływ krwi w pępowinie i serduszku dziecka, wtedy pojawiają się na monitorze takie kolory czerwony i niebieski, po tym to najłatwiej odróżnić, przypomnij się na następnej wizycie, żeby nie przeoczyli. reox szukamy VW Tourana albo forda S-maxa, inne odpadają, albo za mało miejsca z tyłu, albo dużo większe jak busy. Gdybyśmy kupowali nowego to może padło by na Citroën Grand C4 Picasso bo też wygodny, ale używany to skarbonka bez dna. Ja dalej czekam na wyniki badań, bo musiałam powtórzyć, bo coś im nie pasowało, że mocz był niby zanieczyszczony ???? To jak była bakteria w moczu to chyba nie z kosmosu ani laborantka nie nakichała... Wkurzona jestem, bo dalej nic nie wiem, co mam w ogóle robić, na dodatek to bardzo rzadki przypadek i nawet w anglojęzycznych tekstach ciężko coś znaleźć. Pisze, że to zagraża dziecku i powinnam leżeć i mieć dokładne badania w kierunku zakażenia wewnątrzmacicznego, a tutaj głupi mocz tydzień badają. :( W poniedziałek idę prywatnie, chociaż nie liczę na wiele, bo tutaj taki styl mają, zawsze ważne jest tylko życie matki, nie podtrzymują ciąży zagrożonych :( Póki co leże ile mogę, ale spać z nerwów nie mogę. Piła któraś melisę w ciąży? Ile tego można i czy można?
  14. Do tabelki - data porodu 23.08 3Justyna33 może to niski poziom magnezu? Spróbuj dietą podciągnąć, bo lepiej niż suplementami. Mama32 3d nic ni epomoże jak się dobrze zasłania :) jak się będziesz umawiać na usg prywatnie to pamiętaj powiedzieć, że chcesz poznać płeć, a dziecko źle ułożone, żeby ci dali możliwość powtórzenia np. za pół godz w razie czego jak pochodzisz albo zjesz czekoladę karola1994 to moja trzecia ciążą, a i tak nie pamiętam co potrzeba :) Mam ubranka po starszych, więc coś jest, wózek, fotelik i łóżeczko też. To najważniejsze. Reszta można po porodzie spokojnie, nawet kosmetyki, bo noworodka w samej wodzie można kąpać i niczym nie smarować, nawet pupy i pępowiny. Pamiętam, że bardziej od tetrowych sprawdzały się pieluchy flanelowe, bo delikatniejsze w dotyku. Nam został do kupienia na pewno większy samochód. Nie panikuję z wagą, chociaż widzę, że większość z was przytyła mniej. Przy karmieniu spalę spokojnie, a poza tym tłuszcz jest potrzebny do prawidłowej laktacji, nie ma co przeginać w drugą stronę i na siłę trzymać wagę. Jeść zdrowo ile ma się ochotę. Dzwonili ze szpitala i mam powtórzyć badania, a karcie wpisali, że "slug in water" i nie mam pojęcia co to? Na następna wizytę pójdę chyba z tłumaczem, bo ja pojęć medycznych nie ogarniam aż tak.Położna to próbowała opisać jako ciemną plamę w wodach płodowych. Nie mogę nigdzie doczytać o takim przypadku :(
  15. Wszystkiego najlepszego w dniu naszego święta! Spokojnych ciąży i nudnych porodów bez nieplanowanych przygód! Ta wysypkę to koniecznie trzeba zbadać bo to może być właśnie zatrucie albo inna reakcja na jakąś infekcję, po prostu organizm wyrzuca jakieś "śmieci" przez skórę. Mnie co wizytę o to pyta położna. Współczuję bólów kręgosłupa, pocieszające jest to, że po porodzie przejdzie. Mnie męczą za to bóle biodra jak w poprzednich ciążach i wiem, że będzie coraz gorzej z każdym kilogramem, dlatego pilnuje diety. Też nie mam badań co wizytę, w ogóle państwową opiekę mam do d.. Taka specyfika tutejszej medycyny. Ale nie panikuję, W drugiej połowie ciąży zacznę chodzić prywatnie. Położna mi mówiła, że jak ta ciąża jest inna od poprzednich i mam inne objawy to prawdopodobnie inna płeć i dlatego inna reakcja organizmu. Zobaczymy. Chociaż 3 chłopak nie będzie zły, będę dostawać dużo kwiatów na Dzień Kobiet :)
×