Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

leaaraa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    220
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez leaaraa


  1. 56 minut temu, AnnaMaria1982 napisał:

    Lepiej nauczyć córkę kiedy ma dni płodne , kiedy jaki śluz itd do tego seks ZAWSZE z użyciem prezerwatywy.  

    Stosunek w prezerwatywie to prawie to samo jakby sobie wibrator wkładała. 

    Lepiej niech jej chłopak zadowala ją wibratorem, a nie swoim narządem ubranym w prezerwatywę. Wyjdzie na to samo.


  2. Dnia 6.11.2021 o 23:25, Mała...94 napisał:

    I nie każdego stać aby wyjechać za granicę na zabieg, to nie jest wyrwanie zęba, a mogą pojawić się powikłania.

    Po pierwsze o wiele prostsza i bezpieczniejsza jest aborcja (nawet zabiegowa) niż poród. To właśnie poród stwarza ryzyko powikłań. Natomiast tabletki poronne nie wymagają żadnego wyjazdu za granicę, a ich skutki to jak większy okres. Każda dziewczyna nawet u siebie w domu może je zażyć i ciąży nie ma.

     


  3. 6 godzin temu, Wanna napisał:

    To ty użyj mózgu chociaż raz. Poza ciążą grozi jej jeszcze co najmniej hpv, ale też hiv hcv i zawartość cipy koleżanki, którą chłopak mógł przelecieć 2 dni wcześniej.

    Ale ty głupie jesteś. Wiesz co najbardziej tobie grozi? Zamknięcie w psychiatryku.

    Prezerwatywy są ok, ale dla seksu przygodnego, czyli dla osób  które co chwilę zmieniają partnerów lub partnerki.

    • Haha 1

  4. 1 godzinę temu, Mała...94 napisał:

    Czy naprawdę musicie bez powodu traktować aborcję jako formę antykoncepcji?

    Ty to napisałeś. Aborcja z powodu wpadki nie oznacza traktowania jak antykoncepcję.

    1 godzinę temu, Mała...94 napisał:

    Rozumiem w poważnych przypadkach, ale dlatego że małolata z chłopakiem wpadła?

    To jest BARDZO POWAŻNY przypadek, bo niechciana ciąża może zrujnować jej życie.

    1 godzinę temu, Mała...94 napisał:

    dzieci za seks brać się nie powinny.

    I dzieci się nie biorą. Jednak młodzież już tak.

    1 godzinę temu, Mała...94 napisał:

    seks jest dla dorosłych i odpowiedzialnych ludzi

    Nie tylko dla dorosłych bo w Polsce oficjalnie dla osób od 15 roku życia. Oczywiście odpowiedzialnym warto być, ale to nie oznacza rodzenia dzieci z wpadek.

    1 godzinę temu, Mała...94 napisał:

    ale też odpowiedzialność za nowe życie które może powstać a wy traktujecie to tylko jak dobrą zabawę.

    Bzdury. Nowe życie się planuje. Dzieci mają być chciane i wyczekiwane, a nie przypadkowe.

    1 godzinę temu, Mała...94 napisał:

    Wiesz jak zazwyczaj kończą takie dziewczyny? U rodziców na garnuszku, bo miłość się ulotniła po pozytywnym teście ciążowym

    To już masz wyjaśnione. Dzieci mają być planowane, a nie przypadkowe czy na zasadzie wpadki.

     


  5. 4 minuty temu, Monikadekiel napisał:

    i będę żyła ze świadomością że moje pierwsze dziecko już by miało 10 lat i kochalo by mnie tak samo jak to drugie

    Nikt z taką świadomością nie żyje (to absurd), no chyba że osoba której wmówiono (wbito do łba), że powinna czuć się winna, że coś straciła.

    W rzeczywistości dzieci się planuje i jak nie teraz to będzie później.


  6. 2 godziny temu, NerNero napisał:

    Oh, skrobanka. Jakie to nowoczesne

    Jaka skrobanka ty barani łbie? Skrobanek już nie ma od dawna. Teraz aborcja to tabletki poronne, lub próżniowa metoda odsysania płodu.

    2 godziny temu, NerNero napisał:

    Od tego masz mózg by panować nad swoim popędem

    Każdy zdrowy człowiek (poza jakimś seksoholikami) panuje nad popędem, ale to nie znaczy że należy decydować się na seks tylko wtedy kiedy się chce mieć dziecko. Wariacie.

    2 godziny temu, NerNero napisał:

    A seks jest dla dorosłych i odpowiedzialnych ludzi, koniec kropka.

    Seks nie jest tylko dla dorosłych (w Polsce od 15 roku życia), a odpowiedzialność nie oznacza rodzenia niechcianego dziecka. To byłaby bardziej głupota.

    2 godziny temu, NerNero napisał:

    Seks jest dla ludzi dorosłych i odpowiedzialnych, a obecne czasy są zepsute jak twoje myślenie. 

    Niech zgadnę. Jesteś wyborcą PiSu lub Konfederacji? Tam pełno takich baranów jak ty.

    2 godziny temu, NerNero napisał:

    Dała dupy, i matka miałaby jeszcze się jej dzieckiem zajmować?

    No właśnie NIE i dlatego jest aborcja, żeby nikt się nie musiał zajmować dzieckiem, skoro tego nie chce.

    2 godziny temu, NerNero napisał:

    dlaczego w tak młodym wieku nie powinna brać tabletek anty.

    16+ na anty to odpowiedni wiek. Co innego takie 13 lat. Wtedy to raczej zbyt wcześnie.

    1 godzinę temu, NerNero napisał:

    Obrzydliwe, nieogarnięte, niepotrafiące przyjąć konsekwencji na klatę

    Zrozum durniu, bo ile można powtarzać. Konsekwencją wpadki nie może być rodzenie dziecka, bo to karanie nie tylko matki, ale także tego dziecka.

    56 minut temu, Monikadekiel napisał:

    Wiesz jak łatwo facet może namieszać nastolatce w głowie?

    Ale dlaczego to nastolatka ma być tą słabszą i naiwną stroną? 


  7. 42 minuty temu, NerNero napisał:

    Nie zaszłaby w ciążę, gdyby nie poszła do łóżka z facetem i użyła mózgu zamiast innej części ciała. Czy naprawdę nie potraficie pojąć tak prostej rzeczy?

    Żenujący pustaku. Seks to jedna z najbardziej powszechnych i naturalnych potrzeb ludzi, ale zarazem tylko niewielka część osób decydująca się na seks pragnie dzieci. Pierwszą metodą żeby nie mieć dzieci jest antykoncepcja, a drugą czyli ostateczną aborcja.


  8. 8 godzin temu, NerNero napisał:

    Jak byłaś tak głupia, żeby w takim wieku seks uprawiać, to jednocześnie byłaś gotowa aby zajść w ciążę, durna babo!

    Ty chory głupku. Zgoda na seks w żadnym razie nie oznacza zgody na zajście w ciążę czy tym bardziej poród. Jak możesz tego nie rozumieć w obecnych czasach.

    Co za półgłówek.

    Poza tym seks jest  Polsce legalny od 15 roku życia.


  9. Obecnie w Polsce najgorzej mają te kobiety, które chcą mieć dziecko, ale okaże się z wadami, niż te które mają zdrowe dziecko, lecz chcą usunąć.

    Dlatego że o chorym dziecku kobiety dowiadują się prawie zawsze wtedy kiedy na tabletki poronne jest już za późno, a jak chcą usunąć zdrową ciążę to usuwają poniżej 10 tygodnia.


  10. 59 minut temu, Monikadekiel napisał:

    A co ma nacięcie krocza? Pierworódki z reguły się nacina, żeby nie pękły

    Co za bzdury. Tak to głównie w zacofanej Polsce, bo na świecie bardzo rzadko. Dobry poród to ani nacięcie, ani pękniecie, bo na tym powinna polegać ochrona krocza.

    Również warto wiedzieć, że 90 procent pęknięć (jeśli już się zdarzą) jest mniej groźna w skutkach od nacięcia, a to dlatego że pęknięcia są delikatne czyli pierwszego stopnia, a nacięcie to nie tylko przerwanie skóry, ale również mięśni krocza, więc o wiele większe okaleczenie.

    Niestety idioci z polskich porodówek nie chcą się szkolić i odejść od rutyny.


  11. 1 godzinę temu, Monikadekiel napisał:

    Wiedziałam, że jak usunę, to mając dziecko w późniejszym wieku już zaplanowane, będę się zastanawiać jakby wyglądało to pierwsze

    Usuwa się zarodek który w ogóle nie przypomina dziecko (lecz kijankę).

    1 godzinę temu, Monikadekiel napisał:

    Może gdyby ktoś wcześniej mi powiedział o tabletkach poronnych to pewnie bym je wzięła.

    10 lat temu nie były tak powszechne i dostępne jak obecnie. To poniekąd coś nowego.

    Obecnie nie ma skrobanek ale metoda próżniowa czyli zarodek odsysany przez rurkę.

    Poza tym napisałaś również dlaczego religia w szkołach powinna być zabroniona, bo tam sieją propagandę.

    A co do porodu to czy mogłabyś napisać czy miałaś wtedy nacięcie krocza?


  12. 33 minuty temu, Monikadekiel napisał:

    Znam siebie, wiem jaka byłam wcześniej i jaka jestem teraz.

    Czyli wnioski są takie że jak się dowiedziałaś że jesteś w ciąży, to uległaś instynktowi rozrodczemu, który ci nakazał urodzić dziecko, mimo że początkowo twoje plany były inne i nie chciałaś rodzić.

    Albo ktoś ciebie jeszcze namawiał do urodzenia.


  13. 2 godziny temu, Monikadekiel napisał:

    Matką nie chciałam być na pewno. To był dla mnie dramat.

    Nie pisz bzdur, bo człowiek takie rzeczy planuje (nie mówię o ciąży, ale o dziecku). Poza tym jak nie chcesz być matką, to po pierwsze NIE RODZISZ, a nie że rodzisz, a dopiero po jakimś czasie zaczynasz kochać dziecko, którego początkowo nie chciałaś.

    Zresztą w którym to było roku? 


  14. 38 minut temu, Monikadekiel napisał:

    Jednak wzięłam odpowiedzialność za swoje poczynania.

    To nie ma nic wspólnego z odpowiedzialnością. Po prostu chciałaś zostać matką. Nawet jeśli nie planowałaś tak w 100 procentach że teraz zrobimy dziecko, to jednak nie wykluczałaś absolutnie  zostania matką w młodym wieku, a wiele osób to wyklucza, więc rodzenie niechcianych dzieci, to byłaby głupota, a nie odpowiedzialność.

    Panuje taki mit, że jak nastolatka w ciąży to wpadka, a to bzdurne myślenie. Mnóstwo nastolatek planuje dzieci i chce zostać matkami.


  15. 14 godzin temu, Wanna napisał:

    Jak będzie brała tabletki to nie będzie im się chciało ruszyć tyłka po gumki. Podejrzewanie gówniarzy w tym wieku o odpowiedzialność to duża naiwność.

    A po co gumki dla nastolatek skoro biorą tabletki? Myśl choć trochę.

    4 godziny temu, Monikadekiel napisał:

    Ja urodziłam w wieku 18 lat

    To głupota niestety. Najlepszy wiek na dziecko to 25-35 lat.

    Poza tym od wpadek jest aborcja. Jaka myśląca dziewczyna rodzi dziecko, którego nie planowała?

    Ludzie to nie zwierzęta, że każda zapłodniona samica urodzi.

     

×