Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Barti22

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Witam drogie panie zwracam sie do was o rady poniewaz moja dziewczyna ze mna zerwala a jest w ciazy. Opisze cala sytuacje od poczatku, bylem z dziewczyna w zwiazku prawie 4 lata plany mielismy bardzo daleko wybiegajace do przyszlosci, dziecko, mieszkanie, praca itp. A wiec przez ostatni czas zaczelo sie cos miedzy nami psuc...zazwyczaj to tylko przezemnie bo ja robilem jej nie potrzebne klotnie na temat jej rodzicow i wiecznie jakies pretensje nie docenialem jej tak jak kiedys...no ale wracajac do tematu kupilismy mieszkanie ktore bylo naszym marzeniem fakt ona stwierdzila tylko zebym pojechal i obejrzal ale nie je kupowal/zamawial a ja po prostu chcialem zrobic jej niespodzianke i kupilem to mieszkanie bo mi odpowiadalo z reszta jej rowniez bo widziala caly prospekt. Pozniej przy wiekszej klotni okazalo sie ze to mieszkanie kupilem za jej plecami wedlug niej, kompletnie tego nie rozumiem i stwierdzila ze jestem egoista bo patrze tylko na siebie, w tym akurat nie patrzylem na siebie bo jestem odpowiedzialnym facetem tymbardziej ze bedziemy mieli jeszcze razem dziecko...Na dzien dzisiejszy ona mieszka 300km odemnie z rodzicami,rozmawialem z nia na Nasz temat na temat tego mieszkania ale to nic nie daje, uparla sie ze nie chce WRACAC NA TO MOJE MIESZKANIE, ja zaczalem terapie u psychologa zmieniam sie dla niej bo ja naprawde bardzo mocno kocham i wiem ze to jest kobieta mojego zycia nigdy takiej napewno nie spotkam... Zaproponowalem jej przyjazn na dzien dzisiejszy bo nie chce juz poruszac tematu powrotu do mnie lub do naszego mieszkania nie chce zeby sie denerwowala tymbardziej ze jest w ciazy... Drogie panie co robic ? jakie macie rady. Dodam tylko tyle ze ja mam 22lata a ona 21
×