Ja również pierwszą ciąże poroniłam. Była to wczesna ciąża, a była spowodowana wysokim poziomem TSH i niedoczynnością tarczycy. Po kilku miesiącach przyjmowania leków udało mi się ustawić poziom hormonów. Zaszłam drugi raz w ciąże i teraz cieszymy się maleństwem. Cieszę się, że trafiłam na dobrego lekarza, który potrafił nam pomóc.