Lavina

Zawsze tak było,jest i będzie.Bo Polska to kraj katolicki.

Chrzest to nie pokazówa,bo jak nie ochrzci się dziecka to wszyscy naokoło obgadują i później takie dziecko może być wykluczone.

Ja uważam że oprócz prezentu, wypadałoby dać pieniądze. Możesz kupić jakąś zabawkę interaktywną i dać 200 zł.

Ktoś to dobrze napisał ,autorka ma po prostu paskudny charakter. Nie chce zostać sama z dzieckiem bo wie że wtedy trudniej będzie ułożyć sobie życie z innym mężczyzną, bo będzie miala dziecko. Co mają powiedzieć kobiety które zostają nagle wdowami z kilkorgiem dzieci? Mojej cioci mąż zmarł gdy miała troje dzieci ,najmłodsze miało 5 lat. Autorko,jesteś wygodna,dziecko będzie Ci przeszkadzać i tyle w temacie.Jestes faktycznie zła.

Autorko A co powiesz rodzinie przecież tak wysokiej ciąży nie można usunąć, musiałabyś wyprawić pogrzeb gdybyś wmówiła ludziom że dziecko zmarło. Ewentualnie urodzić i oddać do adopcji. Moja bratowa urodziła wcześniaka w 29 tygodniu ciąży, dzisiaj chłopiec ma 6 lat i jest okazem zdrowia.Autorko będziesz kiedyś żałowała jeśli pozbędziesz się dziecka. Nie będziesz miała nic co będzie ci przypominało męża a tak to przynajmniej będziesz miała po nim dziecko.

Mi też właśnie pomógł Ten castagnus lekarz mi go nie przepisał tylko wyczytałam w necie że to działa I rzeczywiście pomogło mi Zaszłam od razu po dwóch tygodniach od brania castagnusa

5 razy byłam w ciąży ,Wlczam też poronienia i tylko raz miałam plemienia implantacyjne.

Ja biorę się kwas foliowy oraz witaminy Femibion 1.

Gość,ja też sama sobie wszystko ustaliłam bo zmagałam się z cyklami bezowulacyjnymi,lekarz przepisał mi hormony-balam się brać bo dużo skutków ubocznych.Kupilam Wiesiołek w kapsułkach i Castangus oraz magnez+Wit.B6.Po 12 dniach zażywania pojawiła się owulacja,!! Byłam na monitoringu i miałam pęcherzyk...

Ja chodzę na NFZ.

Magdalenka, do lekarza najlepiej udać się w 7-8 tygodniu ciąży,wtedy lekarz będzie mógł zobaczyć coś więcej niż tylko sam pęcherzyk.

Marysia,jak masz bóle i jesteś kilka dni przed terminem to może jedź już do szpitala?Ja pojechałam jak mnie brzuch pobolewał,miałam małe rozwarcie,,podawali mi oxytocyne i po 9 godzinach urodziłam.