Hehgość

Kasia dziś Jeżeli się zdecydujesz na Bieszczady, wszystko po kolei rozkminimy :-) A Joasia, prawie_autochtonka też będzie miała przecież jakieś pomysły :-)

Kasia : "To Asia jest blisko Bieszczad ? ;-)" Takie tam 150 - 170 km to już bardzo niewiele, rzut beretem obciążonym małym kamieniem :-)

Kasia "Luknekam i nic mi nie przypominają Bieszczady , nie pamiętam to chyba nie byłam :-)" x Gdybyś się zdecydowała na Bieszczady mógłbym odnaleźć w notatkach jakieś sympatyczne miejsce, żeby Cię utkać w ładnym miejscu i blisko ciekawych szlaków. Ale to oczywiście na pocztę I byś miała blisko do Joasi a Joasia do Ciebie :-)

Kasia "Tak samo jak Olince stroj niepotrzebny " No właśnie, są takie plaże gdzie ludzie bogobojni chodzą tak jak Bóg ich stworzył ;-) No wypisz, wymaluj, coś dla Oliinki :-) ;-) x Oj H-g szykuj się na obryw! :-D

Kasia A byłaś już w Bieszczadach?

Kasia "Jakie filmiki ? Są jakieś filmiki których nie oglądałam ? A gdzie one są? " Jakieś tam są :-) Zresztą, zawsze można by było coś i dograć :-) No ale po co? Skoro u Kasi się i tak się nie odtworzą ;-)

Kasia "Czekałam na ta krople deszczu, patrzylam w niebo i myslalam o Hg myslac : zapewniał o wilgoci a tu coraz bardziej niebieskie niebo ;-) " Pewnie Niemcy zatrzymali chmurki do kontroli granicznej :-P Są ostatnio trochę nerwowi ;-)

I co Kasia planuje na ten urlop? Tylko nie jakiś remont w chałupie! :-D

Kasia dziś Ok to akurat rozumiem. Jednak tablet można ustawić na router i nic więcej nie kombinować. Polecam ten tablecik. Wymaga lekkiego oswojenia, ale później już będzie z górki. Wygodniej pisać, lepiej zdjęcia się prezentują i lepiej te zdjęcia robi. Filmiki z poczty też by się dało w końcu pooglądać :-)

Kasia Jeżeli chodzi o prognozy pogody ta jak na razie najlepiej się sprawdzają te na wczoraj :-D Każde inne to tylko wróżenie z fusów ;-)

1

Kasia No nie było widać :-) Początkowo wziąłem te ptaszki a dwa wróble :-)

Kasia "Gdyby liniał to Olinka miałaby straszna alergie na takiego ;-)" Opowiadałem kiedyś o znajomej, która miała okropną alergię na wszystkie koty poza swoim własnym :-) x Olii kocha niebieski kolorek, bo jest symboliczny Na pewno ma jeszcze jakiś inny w zanadrzu, tylko się nie przyznaje :-)

Kasiu Tablet jest niewygodny ale ma większy ekran a w związku z tym większe literki. Bezpieczniej dla Twoich oczu. Dlaczego musisz przestawiać w ustawieniach? Przecież i telefon i tablet łączą się z routerem zupełnie niezależnie

Olii ... nie objadaj się tam już na noc! :-) Co słychać na południu? :-) No i ulubiony kolor proszę podać ;-)

Kasia Jeżeli chodzi o ubiór :-) Krawatów nie znoszę (!!!) Nie wiem kto to wymyślił i w jakim celu ??? Garnitur zakładam na dwie okazje ... na wesele i na pogrzeb Z kolorów, co nie tyczy się oczywiście ubrań, lubię turkusowy :-)

Kasia " ...odcien niebieskiego moj to gołębi, dobrze mi w tym kolorze" x Dobrze! :-) ;-) Myślę, że w czarnym też by było świetnie. Dla blondynko-szatynek bardzo pasuje :-)

Kasia A może jednak uzdatnimy Twoje Lenovo ??? ---> Hehgość dziś

Kasia A co to za ptaszki?

Wracając do laptusiów Używam od ładnych kilku lat HP G72 i jestem bardzo z niego zadowolony. Ekran 17 cali, klawiatura numeryczna. Dobrze rozmieszczone porty USB, bo po prawej i po lewej stronie a nie gdzieś tam z tyłu. Windows 7 jak dla mnie optymalny, nie sprawia kłopotów. Mam jeszcze kompa stacjonarnego do zadań specjalnych z monitorem 21 cali, ale tego używam co najwyżej raz w miesiącu albo i rzadziej :-)

Kasia "Hg czekalam na deszcz i nie spadła nawet kropelka :-) i nadal nie widac deszczowych chmurek. Chyba pomyliles rejony :-) ;-) Albo pogoda sie pomyliła." H-g nie mógł się pomylić, to ta roztargniona pogoda, no nie może być inaczej ;-) ;-)

Kasia dziś " ... i zobaczylam ,ze ten laptop jest niebieski :-) ty wszystko zauważysz a ja dopiero teraz zobaczylam kolor ;-) " Do łezki łezka ... Oliinka ten kolor wypatrzy nawet po ciemku :-) Dostanie od nas kiedyś w prezencie kociaka Brytyjczyka i się zakocha w nim, bo one też niebieskie :-)

Oliinka dziś "Racja stroju nie kupowałam bo nie mogłam się opalać na początku a potem jeśli już to na balkonie ;-) " A później pewnie miałaś cienie barierek na całym ciele ? ;-) :-) x "Też nie lubię sama chodzić na spacery... bo kiedyś jak sama próbowałam to zawsze ktosik się przykleił :-) :-P " Nigdy mi nawet do głowy nie przyszedł taki sposób nawiązania znajomości :-) Ale może to działa skoro chłopaki stosują??? :-D Taki Wilhelm Zdobywca! ;-) Przyznać się, nikomu nie powiem! :-D Też nie miałem/nie mam zwyczaju oglądania się za kobietami. Ale kiedy ktoś ma dobrą pamięć wzrokową, robić tego wcale nie musi ;-) ;-) :-P Mam kolegę, który zaczepia wszystkie ekspedientki w sklepach. Chyba ma taką misję :-) Ale obdarzony jest dużym poczuciem humoru i widać po paniach, że się cieszą. Często też kupuje im cukierki i zostawia na ladzie :-) On się cieszy, bo tak już ma, one się cieszą, bo jakaś odmiana w nudnej robocie. Wnoszę z tego, że jakieś niewinne, wesołe zaczepki są chyba jednak do przyjęcia :-) x "Pozdrawiamy Twojego Tatę :-) " No dzięki ... ale wcześniej musiałbym go dogonić. Nie wiem czy starczyło by mi sił :-D x Oliinka dziś "Aż teraz strach Ciebie czytać :-P" Sam się boję, wiec już jest nas oboje :-P

Kasia " ...tapeta biała kafeterii jest jeszcze większa i jeszcze bardziej by mi waliła po oczach " x Pokombinuj Kasiu z ustawieniami telefonu. Na pewno można zmniejszyć jasność ekranu, żeby nie biła po oczach. Też mam tablet lenovo, używam sporadycznie, głównie na wyjazdach. Właśnie wydłubałem z niego kartę SIM, żeby sprawdzić czy bez niej nie będzie marudzić. Bez problemu (!!!) do połączenia się z internetem wystarczy tylko być w zasięgu routera :-) U mnie ekran gładki. Może masz u siebie Kasiu jakąś folię ochronną jeszcze tam naklejoną ? Przypatrz się uważnie :-) Apple kiedyś był dedykowany do programów graficznych, głównie dla plastyków i programów muzycznych dla muzofili. Cena wysoka a do zwykłych zastosowań domowo-biurowych te rozbuchane karty graficzne/muzyczne i tak by były psu na budę .

Kasia "Lubiłam tam biegać gdy mieszkałam tam :-)oczywiście nie wokoło bo bym padła na ryj ;-)ale 4 km dawałam rade z przystankami" x Dawno już nie biegałem, baaardzo dawno :-) Miasto się do tego zupełnie nie nadaje. Kiedyś mieliśmy trzymiesięczną pracę z noclegiem w leśnym domku. Wymyśliliśmy sobie zaprawę poranną. Ktoś wytyczył trzykilometrowe kółeczko leśnymi dróżkami. Pobudka o szóstej, skok w dresy, bieg po lesie, prysznic, śniadanie i do pracy. Po pierwszym takim biegu myślałem, że nie doczołgam się pod prysznic :-D Oddech jak u Oliinki po szybkich weselnych tańcach ;-) Wkurzyłem się i od następnego dnia zwiększyłem sobie dystans na dwa takie kółeczka. Po miesiącu tak zasmakowałem w tych biegach aż trąciło to już uzależnieniem. Coś się wydziela w organiźmie co powoduje dużą przyjemność, jakieś hormony szczęścia czy inne podobne cóś :-)