Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Hehgość

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Hehgość

  1. Kicia To się muszę udać do Castoramy po tę pastę :-) Coś tam mam z zapasów, do roboty tylko jeden pokój gdzie parkiet nie zabezpieczony powłokami, niestety jest to ten największy. Castoramy i Praktikerów trochę nie lubię za ich ceny, są z kosmosu! W zwykłej hurtowni takie same materiały kupuje się za 30% tej ceny ... no cóż!
  2. Kicia Jak na razie mięso królicze jest jeszcze jednym z najzdrowszych mięs. Nie pakują tam w takiej ilości hormony wzrostu i antybiotyki. Warto spróbować :-)
  3. Kicia " ... łącznie z wypastowaniem podłóg ..." No proszę Cię! Nie musiałaś mi przypominać! :-D Ehh kobiety! No dobra, wezmę się i za to :-)
  4. No ładnie, ładnie Kicia Też miałem na myśli dzień porządków ... ale sobie pomyślałem, niedziela, Święta ... no nie wypada! :-) Przełożyłem na jutro ;-)
  5. Kicia Wszystko dochodzi :-) A Olii, kiedy pisze do Ciebie pisze równocześnie też do mnie, tajemnic żadnych nie ma ;-)
  6. Witajcie No co a dzień! :-) Deszczowy, temperatura niecałe szesnaście stopni zupełnie nie zachęcała do spacerów :-) Jednak się pozbierałem i w sporą ulewę przeszedłem się nad morze. Tak jak w tłuszczach rozpuszczają się witaminki tak w wilgoci zapachy, było warto :-) A u Olii upały, no to sobie poskwierczała za całą naszą trójkę :-D(czwarte i ... piąte oczywiście w pamięci ;-) ) Jeden dzień "nicnierobienia" wykończył mnie bardziej niż tydzień intensywnej pracy :-D x Kicia Zmień w końcu operatora na T-mobile lub Orange i problemy z siecią znikną. Plusa lepiej nie ruszać, kiedy miałem u nich numer to w Twoim terenie potrafiło mnie przełączać na roaming poprzez Niemcy :-D A raz musiałem nawet wyprosić telefon od tubylca, żeby się gdzieś dodzwonić - ale to było poniżej Szczecina, w pasie nadodrzańskim. Posłałem Ci coś na pocztę :-) Ciekawe czy linki zadziałają?
  7. Dobranoc Kasiu :-) Miłych (i zdrowych) snów :-)
  8. Olii I co tu pisać ... wystarczy pomyśleć :-) :-) :-) ...
  9. Olii Na Ciebie już chyba pora :-) ;-) Organizm ma swoją pamięć i jutro o tej godzinie będzie się buntował przed pójściem spać, za to w poniedziałek rano bardzo się zdziwi i zaprotestuje :-D Z organizmem jak z dzieckiem :-) Przerabiam to na okrągło, więc mam już spore doświadczenie :-D x D*O*B*R*A*N*O*C
  10. Olii "Ludzie "z zewnątrz" właśnie są jak najbardziej mile widziani " Trochę sobie poczytałem na stronie "stowarzyszenia" i odebrałem tak jak wcześniej napisałem. Zaintrygowały mnie pewne podobieństwa do ŚJ. Ale to już na inną rozmowę :-) x Kasia Ten przepis okraszony zdjęciami chyba wyślę Ci pocztą :-) Oczywiście jak już zabiorę się za to zwierzę :-) Krok po kroku :-)
  11. Kasia I tu masz rację. Traktując królika jak każde inne mięso w zasadzie nie da się go nie zepsuć. Wymaga zupełnie innego podejścia, ale dostajesz w nagrodę chyba najdelikatniejsze mięsko jakie można sobie przyrządzić. A pracy przy tym nie za wiele. Już zamówiłem na wsi, z dobrego źródła, następne dwa :-)
  12. Olii Dopóki nie zastosowałem świeżych ziół wydawało mi się, że te suszone też się nadają. Ale to cała przepaść, nawet nie daje się porównać. Dla takiego drobiazgu warto nawet do poniedziałku odczekać :-) Jutro sobie przygotuję ziemniaczki w mundurkach, do tego masełko, kefirek i jakoś chyba przeżyje :-)
  13. Kasia dziś Bez tymianku się nie da. A króliczek nie może być mdły, bo dostanie jeszcze sosik z : malin, miodu, musztardy, a to wszystko zagotowane na occie z białego wina ... mniam :-)
  14. Olii " ... były dwie manifestacje złego ducha ..." Już zaczynam żałować, że mnie tam nie było :-) Chociaż ludzie "z zewnątrz" chyba nie są mile widziani :-P Przydałaby się drobina obiektywizmu ;-)
  15. Kasia "A co byloby z tej brukselki ?" To tylko dodatek, dwie, trzy sztuki podsmażone i dodane do mięska, ale kiedy już coś wymyślę ... no wtedy nie idę już na skróty i wszystko ma być :-) W takich właśnie drobiazgach kryje się cały smak gotowej potrawy :-)
  16. Olii Brukselka oczywiście do króliczka, ale może przeżyję, bo króliczek jak zwykle na trzy sposoby ... kurczę, jednak nie przeżyję ... bez świeżego tymianku ani rusz. Przyjdzie mi chyba objechać jutro wszystkie żabki w Trójmieście x No, w końcu wróciłaś :-) Te piętnaście kilometrów to bym w pół godziny na piechotę zrobił ;-)
  17. Zielone Świątki Zielonymi Świątkami a ja potrzebuję tymianek i brukselkę PROTESTUJĘ!
  18. Kicia "Kurcze czyli komu ja wyslalam zamiast do was" Nie przejmuj się, pojawi się książę Monako i będziesz zachwycona :-)
  19. No ładne pytanie zadałem! :-D :-D :-D Olinka mnie chyba zamorduje :-D Przybieram niebieskiego, wtedy choć zedytuję swoje roztargnienia H-g
  20. Wszystkim Zeberkom, Ustawjaczom i Kółkom w ich dniu życzę udanego ŚWIĘTA :-)
  21. Kicia Możesz się obrazić na wszystkich wokół ... TYLKO trzymaj się tej diety, którą zapodałem! Jest ona na tyle prosta, nie wymagająca wyrzeczeń, że cała podstawa teoretyczna na tym etapie nie musi być jeszcze przewałkowana :-) Zadziała, wtedy poznasz jej niuanse ;-)
  22. Napar z gojnika może nie jest jakiś wyjątkowy w smaku w porównaniu z resztą zielnych herbatek ale daje się wypić bez skrzywienia :-) Pewnie anginka by pomogła w uszlachetnieniu smaku. Niestety wyszukałem w swoich zapasach tylko olejek do użytku zewnętrznego, co i tak nie omieszkałem wykorzystać. Wlałem kilka kropel na kieliszek wody i teraz pachnie mi w całym domu, podobnie jak roślinka, którą jak się potrąci, zaczyna wtedy pachnieć :-) A bez tego tak sobie stoi i udaje niepachnącą :-)
  23. Joasia wczoraj Przyglądam się już dość długo i z dużym dystansem sposobowi "rozwiązania konfliktu" pomiędzy Tobą a Olii. Nie odstąpisz Joasiu nawet na centymetr. Albo masz to wrodzone, albo studia zrobiły Ci krzywdę, albo to jeszcze kwestia wieku, albo przesiąkłaś już specyfiką miejsca, w którym przyszło Ci żyć. To nie Olii rozbiła ten układ, który się tu samoistnie wytworzył a właśnie Ty. I dziwi mnie to, że tego nie dostrzegasz. Jak byś była z innej planety :-) Sposób dzielenia czyjeś wypowiedzi na fragmenty, dbając o to żeby kontekst na tym nie ucierpiał, jest już czymś powszechnie stosowanym i ma tę zaletę, że treść dość szybko zostaje wypłukana z formy i do tej treści można łatwo się odnieść. To nie wynik "braku czytania ze zrozumieniem" a skuteczna walka z "pisaniem bez zrozumienia". Taki bat na "humanistów" :-D Choćbym Cię Joasi nie wiadomo jak lubił, nie mogę przyjąć Twoich racji ... bo to się po prostu nie da :-) ;-)
×