Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Hehgość

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Hehgość

  1. Witajcie :-) Olii 2017.07.24 "Znalazłam przycznę :-) Wg diety wg grupy krwi dla mojej grupy krwi właśnie pszenica źle się trawi. To samo po słoneczniku i kukurydzy." x Jestem cierpliwy i skłonny do eksperymentów, więc dokładniej się przyjrzałem diecie wg grupy krwi. Skoro dla zerówek da się zastąpić chleb pszenny orkiszowym, ziemniaki batatem, wtedy cała reszta to tylko drobiazgi, można jakoś przeżyć ;-) Moje pytanie brzmi: czy jest jakieś naukowe potwierdzenie badań dr D'Adamo ? A co na to nasza dr Dąbrowska? Mnie najbardziej zaniepokoiło umieszczenie cynamonu w "niewskazanych". To jak? Kawa w odstawkę?! Tego już NA PEWNO nie przeżyję :-P
  2. Dobranoc więc ciałku Olii ;-) Ciał! :-) Miłych snów! :-)
  3. Jakie znowu dobranoc Olii??? ;-) Kasia te swoje powiedziała wczoraj! A teraz jest dzisiaj! ;-)
  4. Nie wszystko co jest potocznie określane mianem plastyk jest be. Są różne odmiany przeznaczone do spożywki, znoszące wysokie temperatury i nic z siebie nie wydzielające. Już bardziej obawiałbym się wyrobów stalowych. Stal z lat pięćdziesiątych ubiegłego wieku miała zupełnie inny skład chemiczny od współczesnej. Przez wiele lat dodawało się złom do surówki. W tym złomie jest wszystko, bo nie da się go dokładnie poselekcjonować. Dodatki uszlachetniające w postaci molibdenu, cynku, chromu, niklu, kobaltu etc. znajdują się już w zwykłej stali i to w sporych ilościach. A jak są, to przenikają do żywności. Blachy i formy do wypieku mają już w sobie cała tablicę Mendelejewa. Wole już tzw. plastyki ;-) :-P
  5. link do googli (uznało za spam): Kontrowersyjne-drozdze.html
  6. Olii wczoraj "Okazało się, że ma jakiś taki dziwaczny model, że chleb piecze się w tej maszynie razem z tymi plastikowymi mieszadełkami w środku w środku." Nie mam rozeznania jakie są współczesne maszyny do wypieku chleba ale wtedy, kiedy pozyskałem swoją, wszystkie miały mieszadła zanurzone w cieście. Mnie to w niczym nie przeszkadza. Po wyjęciu gorącego chleba wyciąga się te mieszadełka i chleb się zasklepia. Maszyna robi coś co jest dość trudne do wykonania w inny sposób. Po wyrośnięciu ciasta, przed samym wypiekiem trzeba przerwać wiązania i jeszcze raz krótko wymieszać. No i dba o temperaturę przy samym wzroście ciasta. Nie rozumiem skąd takie uprzedzenie do drożdży?
  7. DzieńDobry :-) Olii wczoraj Popatrzyłem na diety wg grup krwi :-) No umarłbym chyba z głodu ;-) Chleba ciemnego podobnie jak Kasia zupełnie nie trawię, pieczywo jasne zakazane, ziemniaki zakazane, makarony zakazane, nawet pieczarki ... ehh Oliinka poza chlebkiem orkiszowym i wafelkami ryżowymi też niewiele do ust może wziąć. Dobrze, że na Śląsku nie ma takiej tradycji obżerania się chlebem jak w innych regionach kraju, może tej straty nie odczuje. Ale pomidorki w odstawkę? Wynotowałem garść informacji: NIEWSKAZANE Kasia & H-g: Produkty zbożowe: pieczywo pszenne, wieloziarniste, pumpernikiel, otręby pszenne, płatki kukurydziane i wielozbożowe, makarony Warzywa: biała i czerwona kapusta, kukurydza, ziemniaki, brukselka, kalafior, pieczarki NIEWSKAZANE Olii: Produkty zbożowe: bułki kukurydziane, chleb z otrąb pszennych, wieloziarnisty, pełno pszenny, z mąki durum, mąka jęczmienna, pszenna, żytnia Warzywa: np. awokado, pomidory x PS Twoje awokado jako roślinka piknie wygląda, jednak musisz sobie Olii zdawać sprawę z tego, że jest bardzo toksyczna. Te wszystkie części zielone. Siostrzeniec uskubie, przeżuje, i może być różnie.
  8. Ciekawostka Kiedy człowiek jest zalogowany nie trzeba czekać całej minuty na wysłanie posta :-)
  9. DOBRANOC Olii :-) Trzeba mieć niezły piekarnik żeby udało się chleb upiec, na tradycję przyjdzie czas, maszyna do chleba też potrafi nauczyć pokory ale tu służę swoimi doświadczeniami ;-) Przez półtora roku (oczywiście tylko w warunkach domowych) chleby były wypiekane dzień w dzień :-) )
  10. Olii dziś To ja mam pomysł :-) Skoro siostra maszyny do chleba nie używa, pożycz ją od niej :-) Jest sporo zabiegów przy chlebku np. przerywanie i maszynki doskonale to potrafią zrobić, w końcu mają elektroniczny programator, czujniki temperatury etc. Wielokrotnie próbowałem chleba z tzw. samodzielnego miejskiego wypieku. Za każdym razem bardziej to zakalec przypominało niż prawdziwy chleb :-D Oczywiście wiejskie chleby, przygotowane przez wiejskie gospodynie są piekarniczym cudem :-) Lata doświadczeń i wiedza przekazywana z pokolenia na pokolenie. Przytaszcz Olii tę maszynę od siostry, ja przydźwigam swoją z piwnicy i będziemy wspólnie piec :-)
  11. Kasia dziś "Każdy by wczytał się tak jak ja jeśli chodzi o tamten post i bardzo dobrze go odebrałam" Hehgość wczoraj ---> w związku z tym NIE WYRAŻAM ZGODY na zaszufladkowanie niewinnych igraszek wizualizacji w pojęcie: DRWINA (...) Proszę ładnie przeprosić! :-) x Kasia dziś "Może twoja bo moja tak mnie gryzie ze raz jej za przebił mi palec do kości" Nieokiełznana dzikość w relacjach z człowiekiem jednak wygrywa nad pozornym spokojem i ułożeniem ;-) x Kasia dziś " ... a ty ze stu 100 moich postów odpiszesz może na kilka " Ale za to "nic nie przeoczę" ;-) :-P Musisz zrozumieć Kasiu drugą stronę. Olii ma sporo zajęć i tylko z rzadka Jej się udaje odprężyć na necie. Mój luzik trwa przez zimę i wtedy mam czas na wszystko. Od wiosny nienormowany czas pracy miesza mi się z czasem wolnym, więc przyjemności (czytaj : forum) tylko z doskoku :-) Czytam uważnie, odpisuję pobieżnie :-)
  12. Olii " ... to ja poproszę jeszcze ząbki, które nie gryzą ... " A ja lubię jak kot gryzie :-) Ma łobuz nieprawdopodobne wyczucie siły nacisku i robi to bardzo delikatnie. Mógłby się wgryźć do kości a nie pozostawi nawet śladu, dla niego to zabawa a czasem okazanie czułości :-) Podobnie z twarzą. Wielokrotnie pacnęła po twarzy łapką ale nigdy z wysuniętymi pazurkami i ma to zakodowane od małego kociaka. Doskonale wie na co i na ile może sobie pozwolić. To nie maskotka, to myślące i bardzo inteligentne stworzenie. :-)
  13. Kicia "... ma prawo sie denerwowac ale Olinka zawsze mi sie kojarzyła z aniolem ..." Im dłużej się naszemu aniołkowi Oliince przypatruję tym bardziej te Jej anielskie skrzydełka przypominają mi skrzydła samolotu bojowego F-35 stealth :-D ;-) "O innym Śląsku na temacie nie bylo mowy, wiec tylko ten Śląsk skojarzylam " Było, było ... Kicia przegapiła! :-) Olinkę, żeby otoczyć, związać i porwać potrzeba więcej ludzi niż nas dwoje ;-) Czas na odświeżenie starych sojuszy i opracowanie skutecznej strategii ;-) :-)
  14. Kasia dziś " ... no oprocz takich slow typu głupol ;-) hehe " Kaaasia ... to "głupol" było wypowiedziane takim tonem, że od razu wybaczyłem :-D Tutaj trzeba się czasem wsłuchać, nie wystarczy tylko czytać :-) ;-)
  15. Kasia dziś Już po składzie widać że chlebek turecki to same pyszności : Z pamiętnika H-g: woda lub mleko 330 ml masło 2 łyżki sól 1 i 1/2 łyżeczki cukier 4 łyżki kakao 3 łyżki mąka pszenna (typ 550) 500 g orzechy 5 łyżek rodzynki 100 g drożdże 1/2 łyżki
  16. Olii dziś "A oprócz przepisu tu jeszcze masz i doświadczenie To powiesz mi co i jak " Chętnie podzielę się doświadczeniami :-) Minęło sporo czasu od ostatnich doświadczeń, więc muszę sobie poprzypominać. Z tego co pamiętam wypiek chleba to gra niuansów. Najistotniejszym było właściwie trafić w ilość drożdży. Moja waga kuchenna ma rozdzielczość 0,1 gr i to było dla mnie sporym ułatwieniem. Co do orkiszu. Na początku dodawałem do mąki chlebowej w ilości do 20%, 30%. Skończyło się na 100% :-) Czyli wniosek z tego taki, że ta mąka doskonale zastępuje mąkę chlebową w wypieku. Ale jak już wspomniałem - mam maszynę do wypieku chleba, spore ułatwienie. Nie podjąłbym się wypieku w inny sposób. Łatwo o porażkę. Nie robiłem też chlebów na zakwasie. Chlebki zawsze wychodziły duże, puszyste, z chrupiącą skórką ... mniam :-) Doświadczenia wypiekami możesz rozpocząć od gotowych mieszanek zakupionych w sklepie. Później, jak już okrzepniesz, przejść na własne
×