Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Hehgość

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Hehgość

  1. Kicia dziś "Tez zawsze bronię zwierze przed pazurem" x Jeżeli chodzi o szerszenie, bardziej bronię tu kota. To jednak małe ciało i nie wiem jakby zareagowało na taką dawkę jadu. Wiem też, że kot nie odpuści, kiedy jakiś intruz pojawia się mu na jego terenie :-) Zamykam więc wszystkie drzwi i zostaję sam na sam z tym skrzydlatym łobuzem :-) Nie mam jakiejś tu plagi ale każdego lata ze dwa/trzy razy muszę przeganiać toto z domu. Ten ostatni mnie mocno zaskoczył. Latał na jakiejś niwelującej się fali, bo zupełnie nie było go słychać. Pierwszy raz się z takim spotkałem Cichociemny :-D
  2. Olii "Kiedy ów człowieczy byłby niebieski to jak najbardziej :-) ;-) " No a jakby miało być inaczej :-D Kiedyś to była znana przypadłość w rodzinach arystrokratycznych :-) Używali srebnych zastaw, żeby się wyróżnić z pospólstwa, co akurat odniosło taki skutek, że się pochorowali od nadmiaru tego kruszcu i byli trochę niebiescy :-) Nie wiem jak tam z krwią, ale na zewnątrz ... to jak najbardziej :-) ;-) x "... to jako domowa maskotka kota chyba praktyczniejsza ;-) jako dywanik w sypialni, i jako poduszka, i jako praktyczny klęcznik :-) " No niestety, z prawdziwym kotem byłoby DOKŁADNIE na odwrót :-D
  3. Olii "To ja poproszę o taki odpowiednik człowieczy w rodzaju męskim ;-) " Pewnie ujęło Cię to aportowanie :-D
  4. Olii "Jak się dzisiaj czujesz? Polepszyło Ci się po tej miodnej kuracji?" x Obudziłem się po szesnatu godzinach nieprzerwanego snu :-) z myślą, że fajnie by było, żeby pojawiła się jakaś przyjazna dusza i dobiła :- D A tu tylko kot, całkiem zrezygnowany, nawet końcówka ogona mu się nie rusza, próbował chyba już wszystkich sposobów i się załamał. Tylko patrzy. Ale idzie ku lepszemu. Korzystając z soboty ;-) pieczywko z masełkiem i roztartym czosnkiem. Kończy mi się też gotować kompot na różnych ziółkach :-) ;-) Miód zadziałał, przeszło drapanie w gardle. Niestety oryginalne miody z oryginalnych źródeł już mi się wyjadły i musiałem skorzystać z jakiegoś biedronkowego substytutu. Mam nadzieję, że tego miodu w miodzie jest tam chociaż z 5 procent
  5. Kasia wczoraj :-) Moja by sobie tak nie dała :-D Chyba chirurgiczne trzeba by było ją odczepiać od tej co pociągnęła ją za ogon i i użyła kapciowego argumentu :-D
  6. Dobranoc Kasiu :-) W końcu wentylacja sprawna :-D Uważaj, żeby Ci całą kosowatą rodzinkę nie przywiało :-) Musiałabyś wtedy nad instynktami Ani trochę popracować :-D Miałem dzisiaj akcję ze sporym szerszeniem. Pół godziny mi zeszło, żeby go wyprowadzić z domu bez zrobienia mu krzywdy i samemu wyjść z tego cało. No na szczęście kot jeszcze spał :-)
  7. Kasia Chyba zmykam się położyć :-) Głowa w imadle, płuca jak przy zapaleniu ... pół słoika miodu mam już za sobą, teraz tylko pozostałe pół wylizać, może do jutra przejdzie. Na aspirynę od zawsze jestem uczulony, więc metoda z takimi lekami, jeszcze na tym etapie, zupełnie wykluczona ehh x Mój kot też aportuje :-) Kiedy rzuci się mu zwinięty w kulkę papierek, pobiegnie za nim, chwyci w zęby i położy koło nóg :-) I czeka na kolejny rzut :-)
  8. Oliinka Ta wizja raju/edenu to jakby z obrazków Strażnicy ŚJ wprost pobrana :-) Coś tam czytałem o J. Chr. i jego zmartwychwstaniu i dialogu zanim tchnął ducha w (...) Coś tam też czytałem o "trzecim niebie" (???) :-) Ale to wszystko tak skąpe informacje, że te "obrazki" od których zacząłem bardziej mi przypominają reklamę pasty do zębów niż coś co jest oparte na autentycznych stwierdzeniach w Biblii ;-) hmm ...
  9. Olii już różne etapy zwycięsko przechodzi :-) Z wiarą się oswoiła, z ludźmi się jeszcze stara :-) Czas teraz na zwierzęta ;-) Przyjdzie Jej arkę budować to się musi z nimi jakoś dogadać coby nie pożarły przed czasem :-) ;-)
  10. Kicia dziś Faaajnie masz :-) x Kicia Chyba znalazłem kocię dla Oliinki ... nazwę go roboczo Kocio.n :-D https://naforum.zapodaj.net/09314607d912.jpg.html "Mają „pieskie” uosobienie - potrafią aportować, wychodzą właścicielowi na przywitanie, są bardzo przyjacielskie i uczuciowe. Nie ma w nich agresji, dlatego są także dobrymi kompanami dla dzieci. Szanują dobra materialne, więc możemy być spokojni, kiedy zostawimy kota samego w domu. Są bardzo inteligentne i oddane swoim właścicielom. Ślina tych kotów zawiera mniej białka fel d1 niż u pozostałych kotów, dlatego nie uczulają tak silnie jak inni przedstawicie kociego gatunku. " v I co o tym sądzisz? :-) Ucieszyłaby się dziewczyna z czegoś tak niebieskiego? ;-)
  11. Aha Kicia - w sprawie leków na przeziębienie, o których rozmawialiśmy przy okazji grypy Oliinki. Nie wolno Ci brać tego thiocodinu, który Ci polecałem (!!!) Powoduje spory wyrzut histaminy. U Ciebie mogłoby się skończyć to bardzo przykro.
  12. 16 kilo to sporo dla dziewczyny i jeszcze niewygodna pozycja. No ale przyczyna była gdzieś wcześniej. Wspomniałaś o genetyce. Miał ktoś w jej rodzinie taki przypadek?
  13. Kasia Hitaxe Nie bądź w gorącej wodzie kąpana i leku nie odstawiaj. Daj sobie te dwa miesiące i później się zobaczy. Inaczej możesz wylądować w szpitalu i zrazić się do wszelakich prób. Proszę! :-) No ...
  14. Kasia dziś Trochę trzeba poczytać o tych odmach płucnych, skąd się to u niej wzięło. Rozumiem wypadek, przebicie płuca, kopcenie papierochów ... ale tak samo z siebie??? Lepiej żeby nie było operacji. Więcej z niej szkody może wyniknąć niż będzie pożytku
  15. Obiadowo Zrobiłem rosół na piersiach kurczaka, dorzuciłem szklankę suszonych grzybów i mam teraz zupę grzybową. Piersi wyciągnąłem z zupy i udusiłem w kapuście na sosie pomidorowym z cebulą i czosnkiem, podobnie jak wcześniej królika. Ciekawy jestem porównania, ale to już jutro :-)
  16. Kasia : "Dziś było zimno nad morzem " x Mnie wystarczyła koszula z krótkim rękawem, nie zmarzłem i nie przegrzałem się :-) NIE KOMBINUJ :-) ;-) xxxxxxxxxxx Kasia Muszę przyznać Ci rację :-) Właśnie zaczyna mnie rozkładać ... gardło + ból głowy.
  17. Wiecie co ... dziewczyny ... ? :-) Może prześpijmy się trochę, bo zaraz zacznie świtać! :-) :-D DOBRANOC :-) Miłych snów :-)
  18. Olii "W Niebie każdy będzie miał ciało nie tylko młode i piękne i nieśmiertelne ale bez chorób i bólu i cierpień :-) " x Pewna jesteś??? :-) :-) A jak pewna? :-)
  19. oliin dziś Taki Król Midas czego by się nie dotknął zamieniało się w złoto i chodził wiecznie głodny :-) W nieśmiertelności niczego nie dotkniesz :-) Problem Midasa ze złotem zniknie ale i tak głód pozostanie :-) To tak jak z Kasi pisaniem :-) Niby wypełnia pewne oczekiwania ... ale czegoś jednak brak ;-)
  20. Kasia " ... od poczatku roku tzn od grudnia mam szpitalowy rok." x I tak sobie pomyślałem. Nieszczęścia chodzą dwójkami, trójkami, czwórkami ... itd. x Olii : "Nie jesteśmy w stanie wszystkim dookoła pomóc ... " Wszystkim nie, ale Tym najbliższym (wg swojego uznania) już TAK Miło czytać, że Kasia tak się angażuje. Nie ma nic gorszego od zrzucenia tego na jakieś "instytucje które są do tego powołane", bo taką postawą można rzeczywiście się załamać. Co gorsza, niestety staje się ona powoli standardem
  21. Kasia "Dziś było zimno nad morzem " x Mnie wystarczyła koszula z krótkim rękawem, nie zmarzłem i nie przegrzałem się :-) NIE KOMBINUJ :-D ;-)
  22. Kasia "Ale Hg kiedyś napisałeś ze my jesteśmy nieśmiertelni :-) " x Owszem jesteśmy. Ale brak będzie nam tego materialnego świata. Co by tu Olii nie rzekła, ja uważam, że jesteśmy właśnie w raju :-) Nieśmiertelność ma swoje przykre ograniczenia ... no niestety ... cieszmy się więc tym co jest ... dopóki jeszcze trwa :-) :-)
  23. Kasia "Zaszywam sie w domu i unikam życia" x Można przyjąć taki sposób spędzania czasu, ale raczej tylko dla tych co są nieśmiertelni ;-) Ludzkie życie w jakiś sposób jest już policzone, z rozbiciem na każdy dzień. I trochę szkoda tych dni ... każdego dnia ... Do przemyślenia ;-)
  24. Kasia "Wczoraj jadłam ... a dziś ... " x Z jedzeniem lubię czasem Wielką Improwizację :-) Zajrzałem dzisiaj do lodówki. Oooho ... przetrwały tam jakieś plastry schabowe :-) 1/4 pojemnika pieczarek, cebula, brokuły, ziemniaczki. Będzie z tego obiad . Rozkłóciłem jajko, wyszukałem bułkę tartą, sięgam po schabowe ... a to sznycle dwa z indyka, własność kota :-D Po kilkukilometrowym spacerze, do którego zresztą wrócę, nawet mi się nie chciało już żabki atakować :-)Obtoczyłem pieczarki i te brokuły panierką, dodałem cebulę i czosnek, wrzuciłem na patelnię, z ziemniaków szt. dwa wyszło nawet puree i się okazało, że gdybym poszedł do tego sklepu, żadnego odkrycia na wagę stulecia pewnie by nie było :-) Niestety, po obiedzie zajrzałem do przepisów z I-netu i się okazało, że to żadne odkrycie, bo już dawno ktoś to wymyślił i wsuwa :-P Ciężkie czasy przyszły dla odkrywców. x Na spacerze przypomniałem sobie wpis Kici, że Ona nie lubi spacerów i porusza się szybkim krokiem :-) A przypomniałem sobie ten wpis, kiedy zauważyłem, że tylko rowery mnie wyprzedzają :-D Tak, że Kasiu spokojnie ;-) Marszobiegi też zaliczamy do spacerków! :-D
  25. Kasia dziś Nieciekawa sytuacja. Szkoda dzieciaka ... Będą walczyć ze skutkami, nikt się pewnie nie zastanowi nad przyczyną, jak to w szpitalu. A przy młodym organizmie, skorym do samowyleczenia, najważniejsze się jednak te przyczyny. Leczenie samych skutków może potrwać całe lata, wiele lat.
×