-
Zawartość
1780 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez ImTheOne
-
Wtedy żył bym spokojniej, ale nie sa. Nie znasz najnowszych faktów.
-
Próbowałem, nie mam pewności że drugi raz znowu mi nagada głupot wymyślonych. Już nie wierzę że potrafi szczerze porozmawiać. I nikogo nie pytam, gdybam sobie.
-
Co myśli o mnie i skąd sprzeczne zachowanie, czego chce. Strasznie ciężki przypadek.
-
Nie wiem o czym piszesz. Ona była do mnie nie raz nie fair w ja zawsze w porządku. Więc sie odczep.
-
Próbuj dalej, a co ona myśli nikt Ci nie powie, bo nikt tego nie wie poza nią.
-
Jednak się nie mylilem. Nie umiem mnie zapomniec. Kto kasuje moje tematy? W sumie to dobrze, nie ma po nich śladu
-
Zgłoś i ten bo z falszywcami nie chce mieć nic wspólnego. Dzięki za przysługę.
-
A Ty skąd to możesz wiedzieć? Mie wiesz nic tylk to co Ci jakaś plotkara napisała to nie udzielaj się.
-
Pomyliłem watki
-
Nie chce się spotkać, a jednocześnie nie daje mi spokoji, ciągle się patrzy i jeszcze chodzi tam gdzie ja, a w dodatku ma innego. Wysiadam psychicznie od domysłów o co w tym chodzi.
-
To nie tak. Gdyby chodzilo o kokietowanie nie przejmowalaby sie niczym a emocje ma wypisane na twarzy że coś nie tak. Nie okazalem ze mi zalezy
-
Jakbym tu opisal szczegoly to byscie sami sie pogubili, ale nnie chcę.
-
Odpuscilem po naszej rozmowie, a jej zachowanie to zaprzeczenie naszej rozmowy.
-
Nie ja go oszukuje jeśli juz, ja czlowieka nie znam i to nie moja sprawa.
-
Jakbym mial inna i by zobaczyla to by na pewno zabolało
-
Tak rozmawialiśmy, ona wtedy zachowywala sie inaczej, w ogóle nie spoglądała, irytowalem ja. Teraz od miesiaca zaczęła, ale na przemian z wycofaniem. Raz sama sie wita żeby następnego dnia nie odpowiedzieć ale ciągle patrzy jakby to byl odruch. Ona raczej nie zagada a ja nie chcce soe już narzucać. Widzę że cierpi
-
Ja nie mam wątpliwości co ona czuje, ale wybrała
-
Ma brać ślub, ostatnio unikalem jejna ona chodzila tam gzie ja i patrzyla ciągle mimo ze udawalem ze jej nie widze
-
Z czego wynika ta dysharmonia?
-
Temat może znany, ale mnie wykańcza. Brak mi sił, wstrzasnijcue mną
ImTheOne odpisał Jestem bezsilna na temat w Życie uczuciowe
Niech autorka robi co chce bo to jej życie i nie słucha rad ludzi tyle ode mnie. -
Temat może znany, ale mnie wykańcza. Brak mi sił, wstrzasnijcue mną
ImTheOne odpisał Jestem bezsilna na temat w Życie uczuciowe
Napisalem Ci na pw coś -
Temat może znany, ale mnie wykańcza. Brak mi sił, wstrzasnijcue mną
ImTheOne odpisał Jestem bezsilna na temat w Życie uczuciowe
Bzdury -
Temat może znany, ale mnie wykańcza. Brak mi sił, wstrzasnijcue mną
ImTheOne odpisał Jestem bezsilna na temat w Życie uczuciowe
Moja rada. Nie słuchaj innych, obcych ludzi z forum. Nikt nie zna Ciebie i jego i wie tyle co sobie wyobrazi. Sam słuchałem i jestem w punkcie tragicznym. -
Temat może znany, ale mnie wykańcza. Brak mi sił, wstrzasnijcue mną
ImTheOne odpisał Jestem bezsilna na temat w Życie uczuciowe
Też tak czuje, że spotkałem tą bratnia duszę, ale ciężko mi się upewnić, odmawia spotkania, ma kogoś, ucieka przed tym. A potem łazi i patrzy za mna, jak ja sie odetne to wtedy jest wściekła i smutna . Podejrzewam, że ten sam przypadek i mogloby byc pięknie. Pewnie gdyby nie dzieci męża byś rzuciła. -
Co byście ztobili mając podejrzenia że ktoś was darzy uczuciem, ale eybiera innego z nieznanych powodów np rozsądku, strachu albo innych.