ImTheOne

No ta, czuję się ...owo wiem że coś czuje a nie da mi szany, albo zmienia zdanie co dzień, to jak mam się czuć. 

Będę miał myśli samobójcze z powodu kobiety, a jednak.. 

Nieco dziwny i zabawny. 

Napiszę, bo widzę, że był podobny temat a w życiu takiego czegoś nie miałem. 

Bylem w pracy z tą moją wyśnioną, zagadalem do niej, uśmiechnęła się do mnie i gadaliśmy ze sobą dużo jak nigdy i uśmiech jej nie schodził z twarzy oraz drażniła się ze mną. 

Po chwili staliśmy obok siebie, przysunęła się do mnie, oparła swoje biodro o moje i po chwili taki magnes nas na siebie ściągnął i jebnęło jak przy eksplozji i odlecieliśmy od siebie z dużą siłą a potem byliśmy w szoku co się stało. Ale to było dziwne czułem taką dziwna moc

38 minut temu, LadyA napisał:

Dlaczego jesteś w dupie? Znalazła sobie innego?

To skoro nie prowadzą do niczego, to dlaczego on nic więcej nie robi? Może to wszystko nie ma znaczenia...

Dluga historia 

Zrobiłem co trzeba więc mi nie pieprz o braku jaj

Przed chwilą, BrutalnaBoniBlu napisał:

To na chooj płaczesz znowu? Daj jej żyć skoro nie masz jaj jelopie. 

Spadaj

2 minuty temu, BrutalnaBoniBlu napisał:

Niedługo pewnie zaciąży a on będzie się upierał ze to jego bo wzrokiem zapłodnił w robocie. 

... mnie to obchodzi 

2 minuty temu, agent of Asgard napisał:

Bo wyszła za mąż i nie chce się rozwieść.

Obawiam się, że nie umie sie postawić. Robi rzeczy wbrew sobie. Ale to nie mój problem tylko mi się za to obrywa, raz jest milusio a za chwilę wróg. Kto by to wytrzymał 

4 minuty temu, ToBezZnaczenia napisał:

Lubisz cierpieć?

Cierpię na własną odpowiedzialność niestety. 

1 minutę temu, BrutalnaBoniBlu napisał:

Zrób jakiejs dzieciaka to ci ze łba wywietrzeją fantazje jak poczujesz smrod bombelka na co dzień. 

Świetne rozwiązanie na moje problemy

A ta którą kocham niestety nie rokuje i co raz bardziej działa mi na nerwy.. 

14 minut temu, TenX napisał:

Aha

Chciałem tylko napisać że patrzenie bez rozmowy prowadzi do nikąd. Też takie spojrzenia wymieniałem i jestem w du/pie, więc radze działać 

.. 

Że taki ma charakter po prostu patrzący 

Myślicie że można ze strachu wyjść za mąż? 

Ten jej mąż jest podejrzany. Wszystko mi śmierdzi w tej sprawie. 

Niech Ci będzie 

Ide spać 

1 minutę temu, Santee napisał:

jak facet zamiast być facet jest c/i/pa nu to sorry...adieu ...

Śmieszne sa twoje wypowiedzi z uwagi ze nue znasz kontekstu sprawy

33 minuty temu, Santee napisał:

znowu ucieczka w nicnierobienie?

Lenistwo..

Brak chęci, by zrobić COKOLWIEK, zmienić..

Masz ty na pewno balls?

Sęk w tym ze raz zrobilem a teraz balansuje na krawedzi osmieszenia,  a niewiasta nie ułatwia za bardzo zmiennoscia nastrojów, ale pisz sobie te mądre tezy może komuś pomogą 

1 minutę temu, Santee napisał:

znowu ucieczka w nicnierobienie?

Lenistwo..

Brak chęci, by zrobić COKOLWIEK, zmienić..

Masz ty na pewno balls?

Nie znasz szczegółów więc nie rozumiesz

1 minutę temu, Santee napisał:

jeśli tak ( tak domniemam ) nie wina OPa..po prostu zagubiony..

Kazdy by sie zagubil jesli ktos mowi jedno a robi drugie

3 minuty temu, Santee napisał:

Analiza:

Wbijasz się na forum dedykowane kobietom

Płaczesz, jakiś to ty nieszczęsliwy 

Masz atencję "mamusiek"

Czujesz się "zaopiekowany", jutro powtórka z rozrywki..

Może czas na psychologa?

W ostatnich dniach wyczuwam zbyt duża wrogość by cokolwiek zrobić, chce przeczekać 

Ja moglem nieswiadomie to zrobic nie reagujac na te wszystkie oznaki ktore nie do konca byly jednoznaczne

Tylko ja ostatnio probowalem rozmawiac oczywiście do niczego nie doszlismy a teraz podchody i nie potrafi sama. Można sie tak na kogos zablokowac na amen? 

Mile byly początki a teraz mam wrażenie że zostałem znienawidzony. Ile bólu mi przyniosla ta znajomosc, ale chyba nie tylko mi skoro tak mnie nienawidzi. Brak komunikacji słownej wszystko może zepsuć nawet najpiękniejsze uczucie. 

Tak, nawet taka która żałowała po miesiącu. Tylko kobiety sa zdolne do takiej głupoty. Same sie skazują na cierpienie.