Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

krakuska56

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez krakuska56

  1. krakuska56

    Moja dieta...... czy dobra?????

    Cześć już jestem.Wczoraj wróciłam ale nie miałam czasu na otwarcie kompa.A na wyjeździe?Telefony tylko dla alarmowej potrzeby jak by co.Było super.Pogoda dopisała.Hotel,wyżywienie na 6.A i grzybów moc.Małżonek sporo suszonych zabrał ze sobą i też przygotowane na maśle borowiki i mieszanki grzybowe pod sosy.Na miejscu sobie pomrozi.Kończę suszenie i marynowanie. Bardzo mnie zaskoczyli Ci co sprzedają przy drodze.Nie dość że zbierają nadal do plastikowych wiader i co gorsza do siatek /biedronka i delikatesy centrum często w lesie spotykane i mniejsze zrywki/ to jeszcze te grzyby są mieszane /termin zbiorów/ Jak już trochę postoją to nie sprzedane się marynuje i suszy. x Odniosę się do konwersacji Joli z gościem na temat 500+.Na pewno jest wiele osób które te pieniążki przeznaczają dla dzieci.Ale większa grupa ma je na spłatę długów,poprawienie sobie warunków i w skrajnych na używki.Przy takim rozdawnictwie powinien być jednak jakiś system kontrolny.Szczególnie w rodzinach wielodzietnych nie mówimy o małych kwotach.Mamy wzrost wykupu wczasów rodzinnych a powinny to być kolonie dla dzieci.Wzrost zakupu samochodów czy kredytów które spłaca sie z 500+U mnie na wsi 500+ pomogło wielu kobietom z dziećmi.Wiele z nich już nie jest mężatkami.Dzięki 500+ dają sobie radę. Ale jest też "patologia".Kolega nazwał mojego syna który pracuje frajerem.Bo oni aktualnie 7 dziecko w drodze nie pracują biorą jeszcze forsę z opieki.Są zarejestrowani na bezrobociu i on robi na czarno/budowa/.Mają teraz blisko 10tyś.Kartę dużej rodziny-wszędzie zniżki lub prawie darmo.Nikt tego nie kontroluje a oni nie przynoszą ani złotówki do budżetu.I mówią że tylko frajerzy sie rozliczają.A oni póki się da będą płodzić dzieci.Bo to nie tylko 500+ale i pomoc społeczna.Jest takich kilku. Mnie najbardziej przeraża to że nic się nie robi w kierunku podniesienia statusu życia zwykłemu Kowalskiemu.Oni się kłócą o najniższe wynagrodzenie.Czy o najniższą stawkę godzinową.Ale oni mówią o kwocie może 14zł brutto na godzinę !!!!! Czyli każdy młody człowiek na którego państwo płaciło 500+ wyjedzie by pracować za min 40zł brutto - czyż nie? Są kraje gdzie na dziecko jest o wiele więcej niż u nas.Ale skoro można godnie zarobić na siebie i rodzinę nikt tam nie pcha się w pieluchy.Kupi sobie autko i pojedzie na wczasy bo sobie na to legalnie zarobi.A tu rozdawnictwo że końca nie widać i żadnej alternatywy.
  2. krakuska56

    Moja dieta...... czy dobra?????

    A to moje grzybki juz w słoiczkach.Nie wiem czy to zieleń i spora dawka tlenu ale ja bardzo lubię łazić po lesie.Choć wczoraj nie obyło się bez wywrotki.Jest ślisko a moje gumowce są lekkie i bez trapera.Na szczęście nic się nie stało.Ale lubię takie spacery.W taką pogodę można zobaczyć piękne jaszczurki. Na działce mam bardzo mokro i jak przestanie padać zacznę plewić.Przynajmniej chwasty wyjdą z korzeniem.Mam sporo kopru i też trzeba go będzie posiekać na zimę.Cukinie u mnie to porażka. Natomiast maliny to jeszcze dziś zbierałam.
  3. krakuska56

    Moja dieta...... czy dobra?????

    Jak widzicie na zdjęciu byłam na grzybach.Lało jak nie wiem co.Ale peleryna i przecież nie jesteśmy z cukru.Jadę do hotelu a suszarkę wezmę sobie.Dziś wszystkie bez jednego robaczka.Spadam do pracy pa.
  4. krakuska56

    Moja dieta...... czy dobra?????

    Marta wypoczywaj i ładuj baterie.Las to cudne miejsce na odpoczynek.Być może fizycznie to się męczy ale jakie dotlenienie i całe mysli skupione na grzybach.W lesie znikaja wszystkie kłopoty i zmartwienia.A bynajmniej można się od nich oderwać. To chyba sporo nazbieraliście i dzisiaj robota z grzybami.Suszysz czy też robisz w słoikach?Ja jutro na zbiory i juz się cieszę.Koszyk ,gumowce i peleryna przygotowane.Niechby i deszcz nie odpuszczę. Jola faktycznie jesteś ignorant wiedzy o działkach.Teraz dopiero rozpocznie się jesienna robota.Przycinanie gałęzi,liście zabezpieczanie co po niektórych roślin.Blbinka całe lato karczowała to może i teraz coś posadzi.Ja mam nadzieję że będzie jeszcze piękne babie lato i posiedzimy na działce przy ognisku i piec ziemniaczki czy kiełbasę na patyku.Czas jesieni to również czas kociołków. Kurcze ale u mnie dziś leje.Jadę po męża za 3 godziny.Będzie 6 dni.Będę tu wpadać.
  5. krakuska56

    Moja dieta...... czy dobra?????

    Takie teraz sobie zrobiłam.Mnie sie podobają.Są krótsze.
  6. krakuska56

    Moja dieta...... czy dobra?????

    Za godzinkę idę do fryzjera i na paznokcie.Jutro już jade na lotnisko.U mnie zimno-tylko 10 stopni.A maliny jeszcze są.To jakiś rok malinowo grzybowy.Moje uczulenie nie schodzi.Od ponad tygodnia mam wysypaną całą szyję-czerwone malutkie krostki.I czasami swędzą.Tylko szyja.Nie mam nowych kosmetyków ani nic takiego nowego nie zjadłam.Biorę wapno i jakiś lek na uczulenie ale to nic nie daje.Mam tylko nowy lek na potas może to to.Zapytam w aptece. Co u Was słychać?
  7. krakuska56

    Moja dieta...... czy dobra?????

    Ale u mnie dziś cały dzień leje deszcz.I jest zimno.A jutro ma być jeszcze zimniej.Chyba zapalę w piecu.Wczoraj po raz pierwszy byłam autkiem w pracy.Troszkę inaczej jeździ się automatem a szczególnie jak są to początki.Odruch zmiany biegów ręcznie -do likwidacji☺
  8. krakuska56

    Moja dieta...... czy dobra?????

    Na zdjęciu to moje autko. Jola to masz fajnie:smalec,pierogi itp a Ty chudniesz.A po zdrowej hiszpańskiej kuchni nie.Może dla Ciebie lepsza kuchnia polska. Masz polski nr telefonu?Wyslij mi ems to zadzwonię.Ja mam darmowe rozmowy. Dzisiaj zamówiłam pizzę .Szaleństwo urodzinowe. x Ale się na szalałam.Zjadłam jeden kawałek i mam dość.
  9. krakuska56

    Moja dieta...... czy dobra?????

    Ok zrobię zdjęcia ale teraz mam autko na wymianie paska rozrządu i pompy wodnej.Podobno dobrze jest to zrobić po zakupie. x A co do Twojego wpisu.Oglądałam program o złej opiece w domu opieki jakiś czas temu i zaskoczyło mnie że ten dom to był taki stary.Wielkie drzwi,trzeszczące schody,bardzo wysokie pokoje i małe okna -coś jak z filmu o Dulskiej.I to było w stolicy.Nowe przychodnie kliniki nawet jedno piętrowe maja windy.Kto daje pozwolenie na takie zniewolenie staruszków?Dom powinien być z o ogrodem warunek konieczny z windą bez względnie jeśli są schody.Teraz to działa na zasadzie że jak masz dom i możliwość wsadzenia łóżek to możesz otwierać dom pomocy.Kuchni nie musisz mieć bo katering,personelu medycznego tez nie bo wystarczy umowa z pielęgniarkami i lekarzami.Bierzesz 4 tyś i masz wszystko gdzieś.Kontrole zapowiedziane.Nawet jak się pacjencji skarżą to mało kto im wierzy.Nawet rodzina mówi że sa to konfabulacje.Nadal jestem za domami opieki.Ale to mają być nowoczesne domy jasne,wygodne i z monitoringiem.Tylko do takiego oddam kiedyś mamę./w razie potrzeby/Np dom Rodzinne Zacisze w małopolsce w Strzelcach Wielkich nie ma żadnych negatywnych opini.Jest to dom bez barier architektonicznych.Pewnie jest parę w Polce takich domów gdzie właściciel lubi i szanuje starszych ludzi.Bo tylko tacy powinni dostawać pozwolenie.Jak z rodzicem zastępczym-kursy,psycholog,szkolenia.
  10. krakuska56

    Moja dieta...... czy dobra?????

    Co się dzieje?W ostatnich tygodniach media obiegła informacja o zgonie chirurga z Włoszczowej, który zmarł z powodu przepracowania oraz ginekologa pracującego w szpitalu w Lipnie (zmarł podczas dyżuru).A dziś ?Dr Justyna Kuśmierczyk miała zaledwie 39 lat. Pełniła funkcję zastępcy ordynatora SOR stołecznego szpitala przy al. Solidarności.I nie znają na razie przyczyny.Czyżby kolejne przepracowanie?
  11. krakuska56

    Moja dieta...... czy dobra?????

    Poranki mamy już chłodne.Cóż za parę dni jesień.Na działce też już wszystko trzeba zbierać.U mnie jeszcze pełno malin.Bardzo obrodziły w tym roku.A ile jeszcze zielonych.Będę mieć maliny do mrozów. Nie piszecie i boję się zapytać czy wszystko ok? Rozmawiałam w pracy z babeczką która chodzi na siłkę.Tam kobiet chodzi mało.Ona ma sporo koleżanek które chodzą na siłki.Powiedziała mi coś ciekawego.Że siłownia jest jak uzaleznienie.Jak z alkoholem.Jedni pija a umór drugim nie pasuje a jeszcze inni od czasu do czasu.I ona jak zaczęła ćwiczyć to ją wciągnęło .Nie wyobraża sobie by choć 2 razy w tygodniu nie być.A częsciej nie może /dom,dzieci,praca/A ma koleżanki które bardzo chcą ujędrnić ciało ale nie mogą złapać tego bakcyla.Jakby organizm nie chciał.Chodza ale to bardziej z musu a nie z radością.I ta siłka bardziej je flustruje niż im pomaga.Widocznie nie każdemu ze sportem po drodze.Ale bardzo dużo młodych dziewczyn chodzi na zumbę ,pilates i samoobronę.I ok 22-giej na basen przychodzi sporo ludzi. Ja mam sporo gimnastyki w samej pracy więc o czymś dodatkowym to juz nie myślę.Chociaż chętnie po pracy skorzystałabym z basenu ale przepisy/kamera/nie pozwalają.Musi być ratownik.Ale kondycję mam coraz lepszą.Wczoraj byłam u mamy a tu winda nie czynna.I nawet bez problemu wyszłam na 10 piętro.Od ósmego to nogi mnie mocno zabolały ale nie miałam kłopotu z oddechem. Czekam na wiadomości.
  12. krakuska56

    Moja dieta...... czy dobra?????

    Ale tu cichutko.Ja mam problem z jakimś sterownikiem ekranu i mam kłopot uruchomić kompa.Coś mi się zdaje ze będą dodatkowe wydatki. Autko juz sobie kupiłam.Ale ze mnie stara wariatka.Kupiłam sobie z automatyczną skrzynią biegów ale nigdy takim nie jeździłam.Jak kupiłam to zostawiłam bo musiałam swoje auto odwieźć do domu i siadłam przy kompie i na you tube uczyłam się jak to się tym jeździ.I wieczorkiem przyprowadziłam do domu.Teraz będę się doszkalać w jeździe bez używania lewej nogi i prawej ręki ha ha x Byłam dziś na placu na zakupach.Żniwa grzybowe-dawno takiej ilości nie widziałam choć trzymają cenę.Ale ja byłam po jarzynki.Jest wrzesień i też jest ogromny wybór.Wymyśliłam sobie ze niby nic nie zmieniam w swoim odżywianiu ale zwiekszę ilość warzyw w miejsce węgli złożonych. Jest chłodniej i zaczynam mieć kłopot z wypijaniem 3l wody.A jak tylko mniej piję to zaczynam mieć kłopoty z wypróżnianiem. x Zastanawia mnie dlaczego teraz tak dużo jest badań i leków na osteoporozę.W przeszłości dość odległej ludzie pili sporo mleka i jedli produkty mleczne -często kwaśne mleko bo nie zdążyli wypić słodkiego.Było na wsiach krowie a w mieście butelkowe.A dzisiaj?Dzisiejsze mleko się psuje nie kiśnie.Są art.które mówią że nie powinno się w dorosłym życiu pić mleka.Ale dawniej nie było osteoporozy bynajmniej nikt z moich nie pamięta.
  13. krakuska56

    Moja dieta...... czy dobra?????

    mój M przyjeżdża dopiero 20-stego.
  14. krakuska56

    Moja dieta...... czy dobra?????

    Wątróbkę bardzo lubię.Z podrobów też nie jadam cynaderek i płucek.Ozorki,flaczki tak ale stanowcze nie dla policzków wołowych.Smak tego mięsa nie dla mnie. x Jola nas bierze na czas.A tak poważnie napisała mi na pocztę że nie może nic napisać bo ją kafe blokuje. A teraz jest w Polsce.I ja czekam na telefon☺
  15. krakuska56

    Moja dieta...... czy dobra?????

    Jola czekam na wpis.Ja szykuję sie do pracy.Miałam gości ale zbierali maliny to nie zajmowali mi czasu.Wszystko pokoszone,poplewione .Ale pod koniec koszenia urwało mi się kółko od kosiarki.Dobrze że mój niedługo przyjedzie to naprawi.Teraz zbieram się do pracy.U mnie ruch w dzień ruch w nocy. W lasach wysyp grzybów a ja nie mam czasu na zbieranie a niech to. x Dziewczyny a co u Was?Cichutko tu sie zrobiło.
  16. krakuska56

    Moja dieta...... czy dobra?????

    balbinka ja kiedyś oglądałam jakiś program i tam pokazywali tak sposób.Lubie kurczaki ale ta skóra zwłaszcza gotowana jest dla mnie obrzydliwa i zniesmacza mi całą potrawę.Nie lubię jej i już.Ani nie mam jej w galaretce ani w zadnym mielonym.A jak robię pasztet drobiowy to dodaję trochę podgardla.Ja nawet z pieczonego kurczaka sciągam skórę.Taki frik.Zawsze jak był pieczony kurczak to pies siedział koło mnie☺ x Fajnie ze wyszło słonko.Juto jak tylko wstanę kosiarka i porządki na działce.
  17. krakuska56

    Moja dieta...... czy dobra?????

    Synuś zadzwonił u nich leciutko wiało i już sobie poszło.Ale ogladają tamtejsze wiadomości i też mieli stracha. x Młody nauczyciel i stary idą razem na lekcję. Młody - stosy kserówek, teka wypchana książkami, dziennik w zębach. Stary idzie na luzaka, niesie tylko klucz od sali. Młody mówi z podziwem: - No no, po tylu latach pracy, to pan ma to wszystko w głowie? - Nie synu, w d***e...
  18. krakuska56

    Moja dieta...... czy dobra?????

    Mój syn jest z dziewczyną na Dominikanie na wakacjach.A tu ten huragan Irma.Bardzo się niepokoję.Ogladałam jakie robi spustoszenia .
  19. krakuska56

    Moja dieta...... czy dobra?????

    balbinka ja też biorę aspargin i to sporo.Ale to jest lek a nie suplement.Im chodzi o suplementy czyli asparaginian i temu podobne.Choć tu nie jest jeszcze problem bo to może być mniejsza wchłanialność .Najgorsze że suplementami teraz są "leki" odchudzajace po których można zejść.Spalajace,rozgrzewające.Osoby z nadwagą bardzo często mają podwyższone ciśnienie a sporo tych supli jeszcze podnosi.I niestety część z nich jest sprzedawana w aptekach.Jak jest prawdziwy farmaceuta to Cię poinformuje a jak sam nie wie po to pracownik po kursie? x zrobiłam sobie pyszne gołąbki.Polecam.Nawet mnie zaskoczył ich smak.Kurczak gotowany jak na rosół z warzywami.Mięsko wraz z tymi warzywami /palona cebula koniecznie/ zmielone na grubo.To wymieszane z ugotowanym gotowcem.To jest pęczak,bulgur,soczewica zielona./na zdjęciu/ i zawinięte w kapustke.Zalane rosołkiem duszone na gazie.Smak super. Ja od dawna gotuję rosół z kurczaka po amerykańsku.Opłukuję ptaszka zalewam ciepła wodą jak się zagotuje to wylewam wodę.Kurczaka rozbieram ze skóry zalewam zimna wodą,wkładam warzywa przyprawiam i gotuje na małym ogniu.Od zagotowania ok 30min.
  20. krakuska56

    Moja dieta...... czy dobra?????

    Wiesz Jola ja chyba wiem o co tym mamom chodzi.One chcą być ciężko chore trochę z naszej winy.Bo jak jest chora to się częsciej pojawiamy,zajmujemy bo sie martwimy.Trzeba częsciej się kontaktować ale nie pytać jak się czujesz tylko po prostu pogadać o pierdołach.Jak pierwsze pytanie pada jak się czujesz to lepiej powiedzieć ze źle.A może jak powie że dobrze to juz nie zadzwonisz tak szybko?
  21. krakuska56

    Moja dieta...... czy dobra?????

    U mnie zimno,leje deszcz,wieje wiatr odczucie pełnej jesieni.Pewnie dlatego dziś obudziłam sie dopiero o 12:30 Co prawda poszłam spać dopiero o 4 -tej ale jak na mnie to bardzo długo spałam. Szukam dla siebie autka bo mój to już staruszek i co znajdę taki jak mi się podoba to daleko.Chyba czeka mnie wycieczka.
  22. krakuska56

    Moja dieta...... czy dobra?????

    Tu Jola ma rację.Zapobiegaj póki jesteś zdrowa.Postaw sobie koło szklanek na herbatkę i bierz ze śniadaniem.I dodatkowo polecam potas i magnez ze względu na ruch.Buziaczki.Nie złość się na starsze panie☺Jak wpadniesz w nawyk zażywania to będziesz miała na stare lata ha ha x Ciekawe dlaczego walczy się o zakaz handlu w niedzielę.Bo niby to chodzi o troskę o ludzi .Więc dlaczego nie ustawa o zakazie pracy .Bo czy inni ludzie pracujący są gorsi?Dlaczego nie wolno w handlu a wolno w restauracjach,kawiarniach,na stacjach itd....w końcu powinno być sprawiedliwie
  23. krakuska56

    Moja dieta...... czy dobra?????

    Teraz jak jest juz bańka z ropą to koniecznie trzeba usunąć by całkiem ją spuścić.U dzieci nie stosuje się szczególne przy mleczakach ciecia dziąseł i zakładania sączków.Bolesne jak diabli a i tak nieraz kończy się wyrwaniem zęba.Ja tak miałam i to przy stałej szóstce.A u mojej znajomki trochę czekali /antybiotykoterapia/ i ropa podeszła na wszystkie zęby szczęki górnej.Miała usuwane pod narkozą.I też się nacierpiała zanim to się wyleczyło. x Zakwasy to wiesz że to są mikrouszkodzenia włókien mięśniowych i tkanki łącznej.Podobno dobre na to są masaże.A przed siłką ćwiczenia rozciągające.☺I produkty białkowe.Babka ćwicząca kulturystykę jadała jajecznicę z samych białek . x Moj syn tez często zapadał na różne przeziębienia.Stale go coś brało.Od kiedy codziennie w okresie od września do czerwca bierze codziennie vit C 1000 i vit D 2000 nie chorował.Nawet nie miał kataru.To już dwa lata.Moja mama też tak bierze nie była przeziebiona od ponad roku.Ja zażywam jak mnie już cos bierze w zwiększonej ilości.Nie biore codziennie bo mam sporo innych leków a vit C moze osłabiać ich działnie.Teraz syn mi przysłał takie duże butelki z vit C 1500.Może sprawdź na sobie.Nie zaszkodzi.
  24. krakuska56

    Moja dieta...... czy dobra?????

    U nas pogoda zwariowała.Nie pamiętam takich temperaturowych skoków.Z sukienki na ramiączkach w kurtkę.Brrrr.U mnie dziś teraz 10 stopni i deszcz.A przecież jeszcze jest lato.Myślałam że po tych upałach będzie taki fajny letni czas z przyzwoitą temperaturą w okolicy 23stopni.Najpierw nie było grzybów bo upał a teraz bo za chłodno.Mój małżonek przylatuje na siedem dni i cztery spędzamy na naszym ulubionym zajęciu-grzybobranie.Hotel zarezerwowany.Nawet jak nie będzie grzybów to pospacerujemy i pobędziemy sami.Prognozy na 24 nie ciekawe ale i tak bedzie ok. x Jola kapiel w morzu -przynajmniej u ciebie pogoda normalna po upałach☺
  25. krakuska56

    Moja dieta...... czy dobra?????

    Najmłodsza jak wiesz ja sprzątam w osrodku sportowym i nocną pracę zaczynam od siłowni.I tam są rózne plakaty- wytyczne.Mam nadzieję ze ćwiczysz z jakimś doradcą bo przy codziennych treningach wazne jest by ćwiczyć inne partie mięsni by nie przetrenować.Po treningu dobrze jest wypić drink białkowy by uzupełnić uszkodzone tkanki mięśni/to sa zakwasy/Kosze są pełne skórek po bananach,jogurtów i opakowań po napojach isotonicznych z vitaminami/takie niebieskie/. Na pewno też masz takie info i ja niepotrzebnie się wcinam.☺☺☺
×