Aleco

Po 2 tygodniach - na minusie 2 kg - z 71,5 kg na 69,5 kg. Spadek może nie powala, ale przy siedzeniu prawie cały czas w domu, praca przed kompem, bez sportu - to może być. No i plus, że trzymam sie reżimu - żadnych słodyczy, zbóż, nabiału, niektórych warzyw, orzechów, pestek. Oprócz efektów wagowych, czekam jeszcze na efekty zdrowotne. Póki co przez ostatnie 2 tygodnie nie doskwiera mi kolano, które wcześniej raz po raz bolało - jako efekt nadwyrężenia stawu kolanowego podczas biegów z 2 lata temu.

Czy ktoś jest/ był na diecie AIP? Mi dziś minął 8 dzień. W tydzień schudłam 1,5 kg. Dietę da się wytrzymać, choć z początku byłam przerażona, że nie bedę miała co jeść przy tylu wykluczonych rzeczach. Jestem ciekawa czy zdrowotnie komuś ta dieta też pomogła.

Czy ktos stosowal? Jakie efekty?

Dieta Sirt to ponoc bardzo zdrowa dieta, na ktorej schudla Adelle. Ktos z Was to stosowal?

Jutro poniedzialek, 1 czerwca - podejmuje tygodniowe wyzwanie - owoce + warzywa + zdrowe tłuszcze (orzechy, migdaly, pestki, oliwa itp.)

Po 5 dniach waga 66,3 kg, wiec razem zaledwie 2,7 kg. Dzis oprocz jablek zjadlam kilka truskawek i ciut przecieru pomidorowego.

Hm, nikt sie nie dolaczyl. Szkoda. U mnie od wczoraj spadek tylko o 0.2 kg. Wiec razem po czterech dniach - 2,3 kg.

To skoro sie nie mozesz przekonac to czemu o niej myslisz? Lepiej wez diete, ktora bardziej do Ciebie przemawia. Nie tylko ketogoniczna jest skuteczna. Na kazdej i tak trzeba miec samozaparcie i potem zmienic na stale nawyki zywieniowe.

Zmien chlopaka. Po 1 - przy takiej wadze i wzroscie nie jestes gruba. Ja mam 162 cm, waze dzis 66,9 kg. Bylam szczupla juz jak wazylam jakies 56-58 kg. I do tego dążę. Po 2 - nikt nie ma prawa Cie obrazac, a tym bardziej ukochana osoba. Moglby Cie motywowac do odchudzania jakbts wazyla z 80 kg, ale i tak nigdy slowami "jestes gruba". Moj maz mi nigdy tak nie powiedzial. Co wiecej - on twierdzi, ze prawdziwi faceci nie lubia chudzielcow i ze normalna kobieta to taka ktorej pupa sie "dynda" i jest za co chwycic. Wiec - pogon fagasa gdzie pieprz rosnie. Ukochana osoba musi wspierac, a nie obrazac i dolowac

Waga po 3 dniach 66,9 kg, wiec razem przez 3 dni poszło 2,1 kg w dół. Siedzę w domu, Nie ćwiczę. Jedynie wieczorem robie male rozciaganie bo mi od komputera kregoslup zaczyna doskwierac. Marawstala - dołączasz od dzisiaj?

Dzis rano - 67,2 kg. Zatem po 2 dniach - minus 1,7 kg. Wczoraj sie pomylilam w odejmowaniu o 0,1.

Dzis rano - 67,2 kg. Zatem po 2 dniach - minus 1,7 kg. Wczoraj sie pomylilam w odejmowaniu o 0,1.

Pierwszy dzien za mna wczoraj. Rano na wadze 67,6 kg, wiec 1,4 kg w dol. Lece dalej. Dzis mam za soba 4 duze jablka.

Start 1 maja. Waga wyjsciowa 69 kg. Dzien pierwszy dobiega konca - w menu same jablka. Ktos sie przylacza?

Syl-wia, nie nie stosuje soli, bo po pierwszy jesli to, co mi wyszło to hemoroidy, to bałam się podrażnic solą podczas wydalania, a po drugie czytałam, że już podczas samej głodówki nie powinno się stosować soli. Ale dzis w końcu zrobiłam lewatywę - sporo brudów ze mnie wyleciało. Dziś czwarty dzień, czuję się względnie dobrze, chociaż dziwne, że dziś czuję głód, hm, nie wiem dlaczego. Chyba nie dam rady wytrwac 10 dni, więc chciałabym chociaż 5, czyli jeszcze jutro. Nie ciągnie mnie do "zwykłego" jedzenia, ale mam ochotę na owoce.