Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

xxBalbinkaxx

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. xxBalbinkaxx

    TEŚCIOSTWO

    Moja to królowa dramatu, która szuka tylko "sensacji" w słowach, zdaniach, zdarzeniach. Z naszego życia zrobiła sobie telenowele na żywo. Niby się do Ciebie uśmiecha i miło gada ale to pozory by jak wyjdziesz d**e ci obrobić. Niecierpie dwulicowych ludzi!!! Tracę tylko zdrowie psychiczne tak się przejmując. :(
  2. xxBalbinkaxx

    TEŚCIOSTWO

    Do wyżej Skąd ja to znam. Tv na głośno, drzwi zamykam i nie chce nic słyszeć, nie długo to zacznę po domu w słuchawkach chodzić ;p
  3. xxBalbinkaxx

    TEŚCIOSTWO

    Wiecie co? Już nawet łapie się na tym, że to może moja wina, bo powinnam olać, bo jest stara i w ogóle ale nie potrafie. Czemu to ja mam być "ofiarą", już mam taką paranoje w domu, że nawet nie chce nic mówić gdy słyszę że chodzi na dole. Mój mówi bym olała,bym się tak nie przejmowała wszystkim a nawet bym poszła do terapeuty bo już brnę w to niemiłosiernie. Nie ma dnia bym czegoś na babsztyla nie powiedziała, i ja mam dość i on. Wiecznie zdołowana chodzę, może ten terapeuta nie jest wcale takim złym pomysłem.
  4. xxBalbinkaxx

    TEŚCIOSTWO

    Sytuacja nas zmusiła do powrotu do teściowej. Dopiero 3-mce a to jest koszmar. Pytania gdzie byli, po co jadą, szpiegowanie z okna a nawet podsłuchiwanie naszych rozmów na porządku dziennym. Musi wszystko wiedzieć, a jak podsłucha coś co powiem to powie teściowi "a ona mówiła to i to", moja teściowa wie lepiej co robię w domu niż ja sama - przykład "kąpie się bo ma okres", tak... wyliczanie mi wypadów do łazienki, kąpania, prania, nawet wyjścia z psem(kto więcej wychodzi) też są. Ale to ja jestem ta najgorsza, bo gadam że podsłuchuje (hm... a nie? :) ), że się interesuje za bardzo wszystkim. Obgadywanie mnie na porządku dziennym, zgryźliwe komentarze, sarkastyczne uwagi. Przy innych "inna"kobieta, a przy teściu wylewa swoją żółć. Ja na prawdę jestem typem osoby która nie tupnie nóżką, ale mam tego po dziurki w nosie, zaczęłam się już stawiać to jestem ta najgorsza. Mam dość kontroli naszego życia, chce się czuć normalnie w domu a doszło do tego że nie chce nawet tam wracać po pracy bo wiem co mnie czeka. Może ja przesadzam?
×