Tortowa

Samymi kremami cudów się nie zdziała, trzeba się czasem wspomóc. Czas niestety ciągle płynie. Przybywa lat, zmarszczek i zwiotczeń. Na szczęście można z tym walczyc i to nawet bezboleśnie. Rozwiązaniem skutecznym jest sonoqueen Hifu. Nie jest to na szczęście żadna interwencja chirurgiczna, bo takiej bym się nie poddała. Trafiłam do kliniki Krajewski trochę z polecenia, trochę z przypadku. Pierwszy zabieg – efekty super, z upływem czasu ponoć maja być jeszcze lepsze wiec teraz zastanawiam się nad uniesieniem swoich pośladków. A to prawda, że taki zabieg nadaje się także na wyszczuplanie ciała?

Jaki może być najlepszy prezent urodzinowy na 40-te urodziny? Mąż z dziećmi zafundowali mi zabieg sonoqueen w klinice Estivance. Wiadomo – człowiek ciężko pracował w życiu to i zmarszczek się dorobił. Co prawda nie są one jakoś bardzo widoczne, ale jednak są. Oglądając w telewizji te różne zabiegi obawiałam się, czy jest to na pewno dobre rozwiązanie. Najbardziej to chyba bałam się bólu, a akurat te obawy były zupełnie bezzasadne :) Sam zabieg nie trwał długo ani także nie powodował żadnego dyskomfortu.

Wygładzanie zmarszczek? Jest możliwe także bez skalpela. Nie sądzę, bym dała się kiedykolwiek pociąć tylko po to, by ładniej wyglądać. Co innego takie zabiegi jak sonoqueen. Byłam w klinice Krajewski w Warszawie i jestem pozytywnie zaskoczona. Czytałam wcześniej, że efekty są widoczne po czasie, jednakże już teraz widzę u siebie ten efekt łał. Bałam się, że zabieg będę musiała powtarzać po pół roku, jednakże nie będzie takiej konieczności. A i co fajne, można go wykonywać latem