Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

gość1003

Zarejestrowani
  • Zawartość

    21
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutral

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. Dziękuję pięknie Nie, u nas nadal pielucha i nie bede naciskać, jesli zauważę, ze jest gotowy, to sprobuję. Obecnie zachecam by siadal na nocnik i czasem sie uda, ale gdy proponuję, zeby usiadł bez pieluszki to jest wrzask i płacz, wiec to nie ten moment
  2. Wow, duzy chlopak My mamy tylko 12,5 kg, wzrost ok.86 cm Ja jeszcze karmię, ale przez wakacje planujemy sie pozegnac, jestem tym juz zmęczona. Rodzenstwa nie planujemy jeszcze, za to dzis mam wieczor panieński, wreszcie formalizujemy nasz zwiazek, wiec dzis pierwsza noc bez mamy, trzymajcie kciuki za moich chlopakow
  3. To super, ze juz tyle zebów za Wami Jeden kłopot z głowy U nas słow jest sporo, ale nadal w większosci sa to pierwsze sylaby. Potrafi powtorzyć kazda z osobna, ale złozyc juz nie Chociaz mucha to była muu, a od kilku dni muma, wiec moze mu przejdzie Ostatnio ulubione słowo to śluślin. Śluślin to pokrętło od kaloryfera
  4. Spokojnie, nie zamartwiaj się Takie sytuacje się zdarzają i zdarzać będą. Na szczescie nikt nie ucierpiał, nie lezy w szpitalu, popatrz na to z tej perspektywy Teraz to juz tylko drobna obcierka, a nie katastrofa Bedzie dobrze! Maz juz wybaczył? Jak kontrola?
  5. Czesc Kochane Kasiur, trzymaj sie, mam nadzieje ze z zebami i chorobami juz lepiej. Osemki wspominam masakrycznie, mam jedną i czasem daje o sobie znać, zaluję, ze nie usunęlam jej razem z pozostałymi. My dzis bylismy na kontroli dziecka chodzacego u ortopedy, wszystko jest ok, podobno Janek ma wielką stopę Powoli wracamy do formy po problemach z watrobą. Zaczał sie nowy etap w naszym zyciu- bicie. Chyba traktuje to jako zabawę, ale dzis w nocy obudzil sie i mowił "papa, bubu", ze chciał isc do samochodu i gdzies jechać, a jak go przytuliłam zeby uśpić, to bił mnie pięsciami, az zasnął. Mam nadzieje, ze to szybko minie.
  6. Wow, to super, macie juz tyle ząbkow U nas po 6 dniach obrazenia sie na pierś nagle mu sie przypomniało wczoraj i wisi na mnie jak noworodek. A tam pustki. Walczymy wiec od nowa Do tego od wczoraj goraczka, mocz ok, krew dzis pobrana, pediatra twierdzi ze zeby. Nadal nic nie je, poję na snie, zobaczymy co z tego bedzie
  7. Dziewczyny, przyszedł ten dzień. To dziś. Moje dziecko, ktore od urodzenia miało mega problemy ze snem przespało dziś 8h. Pobudka na przytulenie i spi dalej. Dzień na ktory czekałam, a z drugiej strony post taki słodko- gorzki, bo powodem jest to, ze sie odstawil od piersi. Na poczatku tygodnia zaczał wsciekle gryzc mnie, mysle kolejne zeby- przejdzie. Ale ok srody nakarmienie go nie było mozliwe, na widok piersi zaczynał gryzc i płakał, ewidentnie sprawiało mu to ból. Dodatkowo płakał, i pokazywał na mnie, ze robi mamie "ał, ał". Wczoraj juz nawet nie probował jesc, a karmie go tylko spiacego zeby wyciszyc rozchulaną lakatcję i zakonczyć karmienie łagodnie. Janek przeszedł jakas zmiane w krotkim okresie czasu, w ciagu dnia jest jeszcze bardziej wymagajacy, jeszcze bardziej potrzebujacy. Z jednej drzemki 1,5h, wczoraj miał 3 po 30 minut jakby potrzebował tego przytulania i bliskosci przy usypianiu. To co było lekiem na cale zło znikneło, ale pojawił się piękny nawyk. Gdy jest spiacy bierze poduszke i kładzie mi na kolanach, by go ukołysać. Od 3 dni tak zasypia, nie wyrywa się, nie ucieka. Dla mnie to totalna nowosc. Nie chce pić mm, nie udało mi sie w tym tygodniu podac mu go ani razu, nawet przez sen, wiec obawiam sie o niedobory. To dopiero kilka dni, a wszystko jakies nowe, jakies takie inne Dotarlo do mnie, ze Nasze dzieci szybko urosną, szybciej niz mozna sie spodziewac i ze to, ze zateskni sie za tym co było w tym okresie najtrudniejsze, to swieta prawda
  8. Kasiur, goraczka ustapila, wymioty byly jednorazowe, ale Mały ma jadłowstręt, doslownie. Gryzie mnie bardzo, trzecia trójka przebita, ale tylko jedna część, czekamy na czwartą, bo tez idzie i mam wrazenie, ze trojki zbierają sie do boju Z zębem lec do dentysty, czas zawsze dziala na niekorzysc jesli chodzi o te sprawy bo dziurka sie powieksza, a jesli jest stan zapalny to raczej sam nie przejdzie. Rzeczywiscie wszystko na raz... Kurcze, my tez rozgladamy sie zeby zmienic jeden z samochodow, a za jakis nadajacy sie do jazdy z dziecmi trzeba trochę zapłacic.. Mam nadzieje, ze znadziecie cos korzystnego, bez wydawania majatku.
  9. Jejku, jak cudownie, ze tak sypia ;)Tez mamy ten garnuszek, ale glownie sluzy do wyrzucania go z lozeczka, bo wtedy az podloga sie trzesie Planuje zrobic porzadek w zabawkach, posegregowac i wymieniac co jakis czas, bo mamy zagracony dom plastikiem Ciagle o tym mysle, a nie moge sie zebrac 4 mają dwa czubeczki, wiec to na bank to Jasiowi tez idzie kolejna, ale chyba tez jakas infekcja sie przypałętała, bo wymiotował w nocy i miał gorączke. Chcialam zamowic wizyte domowa, ale dwa lekarki odmowiły, jesli sie powtorzy to pojedziemy na swiateczna pomoc. Oczy mam na zapałkach Mamusie karmiace piersią, myslicie powoli o odstawieniu?
  10. Szalone ;) Kasiur, a co sie działo?? Ten czas przedswiateczny to zwykle nerwowka, zamiast radosne oczekiwanie... No własnie...Jak przygotowania do świąt? U nas balagan, a choinka stoi zawinięta w folię ze strychu juz od 3 dni ;) moze na Wigilie uda sie ją ubrac. Macie jakies fajne przepisy, ktore bedą nadawały się dla naszych maluchow? Jakos nie widzę ich zagryzajacych śledzikiem bigos ;) A chcialabym jednak cos swiątecznego, co pomoze obyc sie bez sensacji żołądkowych ;)
  11. Niestety nie mam, odwiedza nas kolezanka z coreczką 2,5 roku, ale wcale nie mobilizuje to go do chodzenia. Wspina się na łózeczko od zewnątrz i stoi na materacu miedzy szczebelkami, wchodzi bez problemu na wszystkie łozka, ale kompletnie nie łapie rownowagi. Czasem jak sie zamysli to moze sekudne. Odstawilismy pchacz, ale niewiele to dało. Swego czasu był grubszy i wiekszy ogolnie, wiec tym usprawiedliwiałam wszystko, ale teraz to taki typowy sredniak, tak myśle, wiec juz mógłby sie zebrac i pojsc :)
  12. Hej dziewczyny! :) U nas problem z jedzeniem, jadł do tej pory ładnie, a teraz masakra. Dalej karmię, w ciagu dnia w zasadzie do drzemek, w nocy bez zmian- co chwila. Mamy 10 zębów, idą kolejne czworki :) No i zaczynam sie martwic, Jasiek nawet sam nie stoi, moze sekundę. W swieta konczy 14 miesiecy. O samodzielnym chodzeniu nie ma mowy, a reke zrobi kilka chwiejnych krokow. Pediatra jeszcze uspokaja,ale w zasadzie od 4 miesiecy nie widze w tej kwestii zadnego progresu :(
  13. Chodziło mi o pierwsze dni Twojej pracy, nie dopisałam :) Karmisz piersią, czy mm? Pytam, bo dzis wysłałam synka z tata do dziadkow i po czasie porownywalnym do czasu pracy juz siedzialam z laktatorem, czego szczerze nienawidze i nie wyobrazam sobie tak codziennie.
  14. Mielismy badaną krew przez przedluzajaca sie zoltaczke, pozniej ponownie, raz zbadałam sama przed szczepieniem, pozniej przed konsultacja gastrologa, a po wizycie mielismy powtorzyc po 2 miesiacach ze wzgledu na niskie zelazo. Rowniez nie planujemy dziecka w najblizszym czasie, gdybym miała drugiego takiego hajnida to mysle ze wyladowałabym na oddziale zamknietym :) Karolina, u dwulatka to moze byc wlasnie niezadowolenie, czy bunt, ale u niemowlaka raczej to dziwne zachowanie, szczegolnie ze zwykle takie mocne uderzenia go cieszą. Dzis miałam go na rękach i rozmawiałam z kolezanką i nagle znow z czoła specjalnie uderzył w moją głowę. Na najblizszej wizycie zapytam pediatrę. A oprocz tego dziś pięknie bawił się gumowymi zwierzątkami, autkiem, klockami- muszę chyba zainwestowac w bardziej "dorosłe" zabawki, bo w domu głownie maskotki i grające, ktore juz go znudziły :)
×