Beskid Sądecki to najlepsze miejsce na ślub! Przepiękna sceneria bez względu na porę roku (serio, na zdjęciach wygląda to bajkowo), poza tym mało ludzi, klimatycznie jest :) Myśmy brali ślub w Muszynie, a potem zostaliśmy w Klimku na kilka dni w ramach miodowego tygodnia. Wypoczęliśmy za wszystkie czasy. Nie ma co się zastanawiać, góry są super :D