iwcia2020

Zdaje sie,ze przechodza...tzn pojawiają sie,ale w dlugich odstępach.Czyli czekam nadal...a jak będą powracać to jadę do szpitala,najwyzej mnie odeślą.tylko czy jak będą chcieli mnie w razie czego zostawic,to będę mogla odmówić i udac sie do mojego szpitala?

Trwa wlasnie tak niecala minutę,ale te skurcze są całkowicie bezbolesne.dzwonilam do znajomej poloznej,kazala wziąć no spe,jeśli to przepowiadajace to przejdą,natomiast no spa porodu nie zatrzymam.poza tym musze wziąć ciepla kąpiel i zobaczyć czy nadal sa

Dzis w nocy mialam te skurcze raz co 7min raz co 5,ale od jakiejs drugiej w nocy są nieprzerwalnie(choć tak na prawde do końca nie mogę byc pewna,bo zasnelam nad ranem)...jechalyscie z taka częstotliwością?

Mogliszko masz racje,lepiej chuchać na zimne.Jak będzie to tak regularnie to pojade do szpitala najwyzej,tylko czy teraz jechac do szpitala blisko mnie,czyli 10 km,w którym za zadne skarby nie chce rodzic,czy jechac od razu tam gdzie mam umowiona polozna,czyli 50km od mojej miejscowości.

W takim razie tez mam takie skurcze,myslalam,ze moja Mala sie tak wypina,ze widać aż jej ksztalt...przy tym brzuch jest bardzo twardy.tak sie dzieje w nocy,nie jest to jakieś mega bolesne,raczej uciążliwe,bo przekręcić lub wstać nie mogę.to moja pierwsza ciaza wiec wybaczcie,ale nie wiem czego sie spodziewac:)

Tak wiem,tylko siedze jak na szpilkach,bo juz mam rozwarcie na dwa palce,czop tez mi juz odszedl.A tesciowa mowila mi,ze ona poszla ze zwyklym bólem jak na miesiączkę i okazalo sie,ze juz ma rozwarcie na 4 palce:) także chyba kazdy moze roznie to odbierać,a ja sie martwie,bo musze do tej nieszczęsnej Warszawy dojechac jak tylko pierwsze sygnaly będą,żeby antybiotyk dostać.

Ten gość to ja:)

No dziewczyny u mnie juz sie chyba powoli zaczyna...bylam na wizycie i zbadano mi plytki krwii w zwiazku z poprzednim alarmem.plytki mam 182tys,wiec jest ok.p. Doktor zbadala mnie i jakież bylo jej zdziwienie,gdy okazali sie,ze jest rozwarcie na 2 palce:)poza tym odszedl mi chyba w czasie badania czop,mam delikatne plamienie,na razie zero skurczy,wiec jestem w domu i czekam na akcje...z jednej strony chcialabym,żeby to bylo dzis,bo moja p. Doktor ma dzis w nocy dyżur,a z drugiej strony boje sie trochę...

Mamamama2 ciesze sie,ze tak sprawnie sie to odbylo.czekamy na wiecej info. ja dzis w nocy tez mialam bole,ale ustaly nad ranem...modlilam sie,żeby to nie dzis,bo moglabym nie dojechac do szpitala oddalonego o ponad godzinę drogi ze względu na masakryczna pogode!to co u nas sie dzieje to jakiś zart!wlasciwie snieg przestal padać wczoraj wieczorem,a tak dawal przez kilka dni.wiatr jest tak silny,ze drogi wygladaja fatalnie.Wczoraj na naszej drodze do miasta miescil sie tylko jeden samochod,jadące z naprzeciwka musialy stać za zaspami wielkości samochodow...i kto jest odpowiedzialny za odśnieżanie drogi gminnej?! Także jutro maja byc roztopy i niech sie dzieje wola nieba:) mam tez jutro wizyte w moim szpitalu,wiec torbę na pewno zabiorę na wszelki wypadek!

Ja tez mam tak z nogami!tzn z prawa! Jak leze na kanapie to najgorzej,wczoraj juz kombinowalam gdzie moznaby ja zalozyc:) takie dziwne uczucie,nie umiem go nawet opisac. Ja tez za bardzo jesc nie mogę,moze organizm sie oczyszcza...w pt mam wizyte,wiec zobaczymy,czy jestem blisko:)

hej, a może rozpakowane mamuśki pochwalą się swoimi maleństwami?! nie wiem tylko czy tutaj można wstawiać jakoś zdjęcia...

Livvia dla Was również gratulacje! Jak to szybko sie dzieje!:)

Paulja gratulacje!a cc mialas planowana?

Ja nie chodzilam do szkoly rodzenia. Przeczytalam za to książkę pt szkila rodzenia,jest super:)

Margot28 gratuluje! Chociaz na pewno sie strachu najadlas!a wcześniej caly czas liczylas na poród sn?

Dziekuje:)niezbyt to dobra wiadomość,ale w takim razie powstrzymamy sie juz z tego typu bliskością..najgorsze,ze po porodzie tez będzie trzeba sporo odczekać!

Ja juz tu kiedyś piruszalam temat seksu w ciąży.my od stosunków sie powstrzymujemy,natomiast zastępujemy je innymi pieszczotami.Teraz jednak mam trochę obaw...bo skoro podraznianie sutków moze powodować przedwczesny poród to zastanawiam sie czy nie jest tak samo z lechtaczka.jak myslicie?czy takie pieszczoty moga wywolac wczesniejsze skurcze?stymulacja sutków jest polecana na wywolanie porodu,gdy ten juz sie opoznia,poza tym kobieta na ok 6 tyg przed porodem powinna zaprzestać wspolzycie,gdyż s****a moze wywolac skurcze.a jak to jest w przypadku orgazmu lechtaczkowego?ktoś wie?

A co do Ciebie mamama2 ja jestem pozytywnych myśli.Na pewno będziesz miala swietna opieke! Trzymamy kciuki.Dawaj znać co u Ciebie i Dzieciatka!

Nadziejo trzymam za jutro kciuki!ale Ci dobrze,ze Twoje Malenstwo będzie juz z Toba i ze będziesz miala to wszystko za sobą!daj koniecznie znac co i jak:) Martha to jednak nie masz tak najgorzej,ja nie mam wlasnego samochodu i jestem uwieziona a do miasta mam 13 km:(tak zawsze chcialam mieszkac na wsi,blisko natury,świeże powietrze...ale zima jest przerąbane.a sasiadow praktycznie nie mam,z trzech stron tylko bezkresne pola,lasy,sady...a najbliżej mieszka moja babcia 80letnia,zaraz obok rodzice,o sąsiadach nie wspominam,bo to zawistni ludzie.wyklocaja sie o 3cm ziemi,mimo ze nie maja racji,bo udowodnilismy to przez geodete.oni twierdza i tak,ze go oplacilismy!a do tego obgadani jesteśmy na calej wsi przez nich,bo biednym ludziom zabieramy...

Mala,to wygląda na to,ze tylko nasze dziewczynki takie duze:) moja chyba tak przybrala przez witaminy,które musialam ostatniego miesiąca brać,bo zelaza Malo bylo. A przez cala ciaze bralam tylko kawasy omega...pani ginekolog twierdzila,ze nie ma co lykac tych suplementow i sztucznie powiększać wagę dziecka...a tu niektore z dziewczyn cala ciaze lykaja suplementy witaminowe,a dzieci są mniejsze...

Ruda bardzo mi przykro,ze cos takiego Cię spotkalo. Jestes pewnie pelna negatywnych emocji,ale pamietaj,ze Twoje dziecko jest najwazniejsze,a emocje ono tez odczuwa.wiem,ze latwo powiedzieć,ale muusisz myslec pozytywnie.Z jednej strony lepiej,ze teraz sie to stalo,choć na pewno czujesz sie samotna i boisz porodu w pojedynkę. Na szczęście masz dobrych rodzicow,którzy będą przy Tobie...a juz niedlugo na świecie będzie Twoje dlugowyczekiwane dziecko i to ono będzie Twoim swiatem.Trzymaj sie i nie poddawaj. A jeśli dobrze pamietam,to Ty pisalas kiedyś,ze masz wątpliwości co do męża,ze interesuje sie wszystkim tylko nie Toba w ciąży i przezywaliscie lliczne klotnie? Jeśli sie myle,to wybacz,przypomniało mi sie,ze ktoras z nas o tym pisala.

Dark moje gratulacje:)nie martw sie,w szpitalu juz sie nią dobrze zaopiekują. 1700to naprawdę kruszynka! Ale teraz jest tak zaawansowany sprzęt medyczny,ze na pewno będzie wszystko dobrze i z każdym dniem będzie przybierala na wadze.dla porównania,ja prawie 30lat temu urodzilam sie z waga 2300:) powiedz, mialas od razu planowana cesarkę,czy to wina tego,ze byl 34tc?

Sylwian,gratuluje!!!a to ci niespodzianka!ciesze sie bardzo:) gosciu ja z ostatniej miesiączki mam 36tc,a z usg 38...ale p.doktor mówi,ze to nie o to chodzi.widocznie Twoje dziecko tez jest duże i ciaza rozwija sie szybko,ale to nie oznacza,ze duże dzieci rodzą sie wcześniej.tak mi przynajmniej powiedziala. a ja mam pytanie odnośnie fasolek do karmienia,macie te zwykle,czy dlugie,które mozna zastosowac dodatkowo jako siedzisko dla dziecka?które lepsze?

a jesli moja ma juz teraz 3240 a do terminu jeszcze miesiac, to tez mam brac 56? nie beda za male?

Malamaju ja tez bym poprosila:)moja kuzynka nosila dzien i noc,a brzuch ma plaski jak deseczka! ja sie dzis dobrze czuje,w nocy mialam skurcze,ale nie panikowalam,wzielam no-spe i jakoś lepiej sie zrobilo. A dzis wlasnie zaczelam pakowanie,na razie torba mojej Niuni spakowana,a za swoja jeszcze sie nie wzielam... jaki rozmiar ubranek dla dzieka bierzecie?bo ja spakowalam 56,ale sie zastanawiam,skoro moja juz taka pyza jest...