

MiaWillson
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez MiaWillson
-
Madera/ spoko te koszule,dzięki za link. Tez zamówię chyba ze dwie. Jeszcze staniki do karmienia potrzebuje, polecacie jakieś?
-
Bedemama- ja właśnie celuje w pułap tak do max 2,5 tys, ale chce w tej cenie kupić wózek 4w1,czyli głęboki,spacerówka, fotelik i baza do fotelika. Ważna jest dla mnie ta baza bo potem trzeba dokupić i trzeba dobrać do fotelika jaki się ma i wogole wtedy drożej wychodzi. Na oku mam Chicco trio active i Chicco Urban crossower, ten pierwszy ma trzy koła i nadaje się np.do spacerów po lesie, a ten drugi to taki typowy miejski wózek, lekki, poręczny z gondoli robi się spacerówkę, fajne wg mnie rozwiązanie. Jak znajdę używane właśnie 4w1, i będą w dobrym stanie to chyba wezmę .
-
Ja z kolei wybrałam się dziś na shopping. Kupiłam w h&m sukienkę ciążowa, taka bawełniana za 59.90.musze jeszcze jakieś bluzeczki sobie sprawić, takie przewiewne.w h&m mały wybór,a w sklepach nie ciążowych jakieś te bluzki za krótkie mi się wydają i mam wrażenie ze brzuchol mi wystaje.
-
Słomka-Ja tez mam zgagę,zwłaszcza po pomidorach które teraz bym jadła teraz na potęgę. Można w ciazy brać środki na zgagę, zapytaj w aptece jakie, to ci doradza . Ja tez musze sobie coś kupić. A z przestawieniem się na bycie mama,to pojawi ci się ono automatycznie jak weźmiesz zaraz po porodzie swoją córeczkę w ramiona. W pierwszej sekundzie jak ja ujrzysz to twoje życie nabierze innego wymiaru i będzie piękniejsze.Gwaratnuje ci to:-)
-
Ja z kolei miałam dziwne mysli przez pierwsze dwa miesiacy ciazy. Miałam już dwie duże córki, (jedna to już nastolatka),uporządkowane życie, nowe plany zawodowe,mielismy tez z mężem czas i możliwości żeby wyjeżdżać często razem, a tu nagle bum i trzecia ciąża! Nie mogłam się przestawić, ze znowu wszystko się zmieni i będą pewne ograniczenia. Do tego reakcja starszej córki była straszna. Teraz już ochłonęła, ale na początku mówiła nam ze to wstyd i hańba ze będzie miała rodzeństwo w tym wieku:-) Teraz jesteśmy z mężem mega szczęśliwi,wniosło to w nasze życie dużo nowej energii. Ja po latach intensywnej pracy zawidowej stałam się kura domowa, mam czas na pichcenie, spacery z córkami, na to by książkę przeczytać i strasznie się cieszę z mojego małego synka, którego niebawem urodzę :-)
-
Wiecie co, tak sobie pomyślałam,ze szkoda, ze nie mamy takich suwaczkow jak na innych forach. Fajnie by było jakby każda taki miała choćby z data porodu,bo mi się miesza kto jest kim,ile ma dzieci, płeć dziecka itp. Za jakiś czas po kolei będziemy na porodówkę jeździć i fajnie by było wiedzieć która ma jako pierwsza termin... Ogrania któraś temat, czy można coś takiego tu wstawić ?
-
Ja dzisiaj byłam u mojego gina i tez się dowiedziałam ze są refundowane tylko dwa pierwsze prenatalne, a za trzecie musze zapłacić:-( Moja dzidzia wazy już 550g(23 tydz) i jest umieszczona głowa do góry, ale pewnie jeszcze zdąży się obrócić w dół. Biała plamka w serduszku nadal widoczna, ale lekarz mnie uspokoił ze to nie jest klasyfikowane nawet jako wada i jeżeli wszystko inne jest ok to nie ma się nawet czym przejmować. Laura, a ty byłaś juz na tych dokładniejszych badaniach? Jeżeli chodzi o ceny u lekarzy to u mnie w regionie tez masakra jakas, nie wiem ile prenatalne kosztuje bo miałam refundowane, ale co miesiąc u mojego ginekologa 200 zł zostawiam!!
-
Inga, jaki wózek kupiłaś?ja tez już na poważnie się zastanawiam nad kupnem, ale taki wybór jest ze nie mogę się zdecydować. Wiem tylko? Ze wezmę na pewno 3w1...
-
Hej dziewczyny,ja leze właśnie jak kłoda.bylam samochód zostawić auto do warsztatu i postanowiłam wrócić na piechotę. Masakra, pod koniec ledwo człapałam! Wczoraj moj mały miał mega leniwy dzień, nie ruszał się praktycznie cały czas i już zaczynałam się martwić, ale na wieczór mi zafundował takie wygibasy, ze zasnąć nie mogłam:-) Jutro mam wizytę u mojego gina, zobaczymy ile już waży... Słomka, jak tam po połówkowych?
-
Laura- może ten lekarz to jakiś gamoń byl i do tego ten kiepski sprzęt miał, wiec dobrze ze pójdziesz do innego,a ten na pewno rozwieje wszystkie wątpliwości! Głowa do góry!
-
Słomka, a ty nie czytaj internetow już! Zjedz coś słodkiego,poleż raz na jednym boku, raz na drugim i powinna się uparciuszka ruszyć.Moj Bruno tez dzisiaj mniej aktywny niż wczoraj.
-
Laura- straszna historia, aż mnie zmroziło...Nie ma jednak co martwić sie na zapas. Lekarz ktory mi przeprowadzał polowkowe jest jednym z najlepszych specjalistów w zakresie diagnostyki prenatalnej i jeżeli on mi powiedział,ze to nic groźnego to ja mu ufam. Jak przeprowadzał badanie to każdy szczegół nam opisywal dokładnie, komory serca,żyły,przedsionki i kazdy inny narząd.A tobie co konkretnie powiedzieli? Ogólnie serducho było ok?
-
Ja dwie córki urodziłam naturalnie i wszystko było ok. Z druga to wogole miałam super położna, ze wszystko bardzo szybko poszło i po dwóch godzinach po porodzie wstałam i poszłam pod prysznic.Teraz tez bym chciała urodzić naturalnie, chociażby po to by szybciej wyjść do domu i przygotować córki na rozpoczęcie roku szkolnego, lub samej zająć się od razu dzieckiem po porodzie. Nie ma co się bać porodu. Wiadomo,ze boli, ale chyba boli po to byśmy mogły nasze maleństwo w końcu ujrzeć:-) No chyba ze są przeciwskazania, to wiadomo...
-
Słomka- dobry pomysł z tym namiotem harcerskim, przyszyje trochę cekinów i będzie git:-) Dziewczyny, pijecie jeszcze kawe?bo ja jedna dziennie, po sniadanku musze walnąc, taki rytuał, oczywiście czekoladka do kawy obowiązkowa:-)
-
U mnie na osiedlu jest klub fitness w którym są 2x w tygodniu zajęcia dla kobiet w ciazy, m.in delikatne rozciąganie, ćwiczenia odciążające kręgosłup itp. Miałam się zapisać, ale z moim bólem kości łonowych boje się jakiejkolwiek większej aktywności... Co do spania to ja dalej tylko na prawym boku. Na lewym nie mogę i koniec, na plecach tez. Wogole okazało się niedawno, ze musze towarzyszyć mężowi w ważnej imprezie, takiim eleganckim bankiecie firmowym. Odbędzie się on 30 czerwca, będę wtedy jakoś w 30 tygodniu! Nie wiem w co ja się ubiorę na ta imprezę, myślicie ze znajdę jakiś elegancki „namiot”?
-
Meeg, ja tez będę miała trzecie dziecko i mimo ze była to dla nas niespodzianka to wcale nie uważam żeby to była „wpadka” jak myślą inni. Tak się po prostu stało i od początku jesteśmy szczesliwi strasznie. Żałuje teraz, ze się wcześniej nie zdecydowaliśmy świadomie,aby tak dużej różnicy wieku nie było między dziećmi,ale pewnie będą tez plusy tej sytuacji... Mam koleżanki które patrzą na mnie z pobłażaniem i nawet komentują ze one w zyciuvby nie chciały trzeciego, ale mam to gdzieś.jestem mega szczesliwa i przeżywam ta ciąże na maksa, z każdego kopniaczka się cieszę, a moj mąż jest dumny, ze synka będzie miał i będą sztamę razem trzymać:-)
-
U mniecna razie 3 kg na +,ale podejrzewam ze zacznie rosnąć szybko, bo odkąd zaczęłam 2 trymestr mam ogromny apetyt, zwłaszcza na słodycze. Tez tak macie?ja zawsze byłam łasuchem na słodkie, ale teraz to masakra!wyzeram nawet słodycze dzieciom!!
-
Kjkjk- Kamil jest super, to imię było jednym z faworytów jak byłam w poprzedniej ciazy i nie wiedzieliśmy jeszcze ze będzie dziewczynka.
-
Z tego co słyszałam to można już zarejestrować dziecko przez internet.
-
W moim otoczeniu imię Bruno tez się nie podoba. Moja mama na świętach nawet sugerowała nam żebyśmy inne dali i podsuwała różne pomysły, aż w końcu moj mąż ja opierdzielil zdrowo i zamilkła:-)
-
Kjkjkj- nad dostawka tez się zastanawiam, musze tylko na wymiary tych łóżeczek zobaczyć i pewnie wybiorę mniejsze. Jeżeli chodzi o imiona to u nas od początku była zgodność co do Bruna. A jakby miała być dziewczynka to żadne imię nam się nie podobało wspólnie, wiec strasznie się cieszę na synka bo kłopot z głowy:-)
-
Ja to mam z kolei zagwozdke gdzie umieścić łóżeczko dla dziecka i jakas komódke z przewijakiem.Sypialnie mam tak małą,ze mieści się w niej tylko łóżko, szafa i komoda... Na początku przyszłego roku przeprowadzamy się do domu i jakoś te pare miesięcy będziemy musieli się pomęczyć, ale nie mam wogole teraz koncepcji jak to ogarnąć. Widziałam ostatnio w necie kosze Mojżesza i nawet fajnie wyglądają, no i gabarytowo są chyba ok..
-
Co do wózków to ja przy młodszej córce miałam właśnie taki 3w1 i chyba teraz tez na taki się zdecyduje.fajne było to, ze na stelaż wpinalo się fotelik samochodowy i jak jechałam gdzieś np. na zakupy lub na jakas wizytę do kogoś to mogłam tylko ten stelaż brać bez gondoli bo mała spała sobie w tym foteliku który potem wpinalam na ten stelaż nie budząc jej.potem zakładało się spacerówkę, którą używałam tak do 18 miesiąca chyba. Następnie kupiłam już zwykła niedroga parasolkę która mi służyła do ok 3 roku życia.
-
Agnieszka, gratulacje! Nasze dzieci waza podobnie, moj 353 gramy:-) Na kiedy masz termin? Bo ja wg terminu miesiączki na 23.08 a wg dzisiejszego pomiaru usg 21.08. Ja jestem w trzeciej ciazy i mogłoby się wydawać ze już powinnam mniej się ekscytować ciąża, lecz wcale tak nie jest. Z każdego ruchu małego się cieszę jak głupia i wszystko przeżywam od nowa:-) Wogole jak ten czas szybko zleciał, mamy już polowe ciazy za sobą...
-
Witajcie! Ja już po badaniu połówkowym. Dzidzia zdrowa, wszystkie narządy prawidlowo rozwinięte. Waży 353 gramy. No i płeć potwierdzona męska,także oficjalnie mogę się pochwalić synkiem. Będzie się nazywał Bruno, tak od początku było ustalone i cieszę się,ze mogę tak już go na 100% na nazywać :-) Dostalam takie super zdjęcie usg 4d ze zbliżeniem na buzie małego, co chwile się na nie gapie:-)