Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Linux Pan

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

1 Neutral
  1. Linux w przeciwieństwie do Windowsa nie traktuje użytkownika jak osobę ograniczoną umysłowo, którą trzeba kontrolować i nie wolno pozwolić jej na zbyt wiele w komputerze. Jeśli w Windowsie zechcecie skasować jakiś ważny dla systemu plik to Windows wam na to nie pozwoli. Ujrzycie komunikat o braku uprawnień i finito. Dupa umoczona. W Linuksie tak nie ma. Jeśli zechcesz człowieku skasować choćby samo jądro systemu to system uzna, że widocznie wiesz co robisz i proszę bardzo... kasuj. Tylko potem nie zdziw się, kurfa, że Linux się wysypał. Wasze narzekania, że Linux potrafi się wysypać przypominają narzekania kiepskiego cyklisty, który wypieprzył się na motorze i próbuje wmawiać dookoła, że to motor go wywalił :D
  2. Moja ulubiona komenda: sudo apt get install virgin girlfriend :D ))
  3. Tak z ciekawości pytam. BMW przypomina mi trochę Windowsa. Wszędzie pełno Windy a przecież to złom.
  4. Włodarze Barcelony zdecydowali się na bardzo istotny krok w kwestii informatyzacji miasta. Hiszpańskie miasto porzuciło bowiem Windows oraz pakiet Office na rzecz Linuksa oraz innych rozwiązań z licencją Open Source. O co chodzi? Oczywiście, że o pieniądze. 0 Dzięki przejściu na Linuksa, Barcelona nie będzie musiała płacić Microsoftowi za licencję – oprogramowanie sygnowane pingwinem jest bowiem dostępne w pełni za darmo. Niektóre osoby z rady miejskiej używają już laptopów z zainstalowanym Ubuntu oraz przeglądarką Firefox. To dopiero jednak tylko część programu pilotażowego. 0 Barcelona nie tylko będzie wykorzystywać istniejące oprogramowanie open-source, ale również zachęci programistów do pisania nowych programów, jakie mają trafić do większej ilości miast w całej Hiszpanii.
  5. Dziś nie wystarczy zadeklamować poezyję jak to ongiś bywało. Dziś trzeba mieć prawo jazdy i umieć obsługiwać Linuksa. Taka prawda.
  6. Primo, wolne oprogramowanie nie ustępuje pola komercyjnym produktom, a w niektórych przypadkach je przewyższa. Przykład: inżynierski program FreeCAD potrafiący zapisywać nazwy oddzielone spacjami, a taki cholernie kosztowny NX już tego nie potrafi. Secundo, wolne oprogramowanie nie śledzi użytkownika. Kazus: przeglądarka DuckDuckGo. Tertio, sami podajcie jakiś argument.
  7. Jest dużo for internetowych poświęconych Linuksowi gdzie wszyscy sobie nawzajem pomagają. Zupełnie bezinteresownie. To piękne :)
  8. Uważam, że taka naszywka jest bardziej adekwatna niż niemieckie czy angielskie flagi.
  9. Na licznych prelekcjach wygłaszanych przez znanego i cenionego doktora Jerzego Jaśkowskiego widać, że używany przez Niego laptop z pewnością nie jest z Windowsem. Nie dziwię się. Sam także porzuciłem Windowsa na rzecz Linuksa :)
  10. Sprzedawca by wam powiedział, że skoro kabriolet nie ma dachu to parasolem możecie się osłaniać podczas jazdy. Za parasol dodatkowo 200 zł. Chcielibyście? Nie. To dlaczego pozwalacie sobie wciskać zamulacza-Windowsa do każdego laptopa i kompa? Windows jest jak taki niechciany parasol za 200 zł. Jest on wciskany na siłę każdemu kupującemu laptopa. Żeby nie można go było odłączyć to jest dodatkowo preinstalowany na dysku twardym jako wersja OEM-owa. Podraża on końcową cenę o mniej więcej dwie stówki. A waszą kieszeń zubaża. Tymczasem Linux nie dość, że darmowy, to jeszcze jego szybkość jest jak rakieta w porównaniu z zamulonym Windowsem.
×