mandarynkaa

A jak chcecie mieć dzidzię blisko siebie to można kupić taki kokon niemowlęcy :)

Mi to bardziej w tyłek niż w cycki idzie ;). Ale ciut urosły. A w łóżeczku syn spał gdzieś ok 2 lat. Dlatego teraz też od razu kupię takie. Zastanawiałam się nad tymi koszami itp ale to 3-4 msc użytkowania. Do łóżeczka czasem nie kupujcie materaca kokos- gryka: tam roztocza i inne robactwa. Kiedyś były polecane, teraz się odchodzi od nich. Ja za godzinkę wychodzę na wizytę, jakoś o dziwo nie panikuję :) ale to dlatego, że maluch rano po lewej stronie brzucha rozciągał się.

Inga Ciebie to w bałaganie nie przebiję :D Ale za to będziecie mieć super! Syn pewnie przeszczęśliwy :). Dobrze, że dało się tak podzielić. Słomka oj racuchy tez bym zjadła :). Meeg a Ty do lekarza- z leków to ja tylko kojarzę, że można Apap i ta seria prenalen właśnie, ale to słabe.

Jeszcze wczoraj pięknie posprzątałam (proszę o medal i oklaski) a dzisiaj mieszkanie wygląda jak przed wczorajszym sprzątaniem. Właśnie bym szpagat zrobiła na zabawce...

Madoro :) boszeee aleś mi smaka narobiła!!! Jak przeczytałam, co masz na obiad to ślinotok. Od razu sobie przypomniałam o obiadach u dziadków na Śląsku. Niestety muszę trzymać lekką dietkę, także ja dzisiaj ryż brązowy z kurczakiem z grilla i warzywa ;)

Meeg zdrówka i pisz coś czasem :) a tamtymi się nie przejmuj i tyle ;)

To będzie tydzień pełen wizyt :) ja mam w poniedziałek.

Jeśli ten tekst do mnie to powiem Ci, gościu drogi że pojmuję ;) u mojej kuzynki miała być dziewczynka a na sali porodowej okazało się, że chłopak. Ale może po prostu swoim tekstem życzę Słomce tej dziewczynki i tyle. Zastanów się.

W tej ciazy to się nie poznaję. Dużo rzeczy potrafi doprowadzić mnie do płaczu. Nie jestem normalnie z takich osób, co to beczą na reklamach a teraz ..

Słomka synusie też są fajne :D ale jak wczoraj siusiak nie pokazał się to pewnie girl :). Po znajomych to same dziewczynki i czasem mnie lekko wnerwia, jak słyszę, że oni to nie wyobrażają sobie mieć chłopaka..jakby to było zło ;)

Agnieszka i weź się zrób na niebiesko :)

U mnie naleśniki z maki pełnoziarnistej ze szpinakiem ;)

Słomka trzymamy trzymamy :) a Ty oddychaj spokojnie :)

goscAgnieszka a korzystasz z jakiś stron internetowych skąd bierzesz diety? Mi diabetolog polecił stronę słodkiemamy.edu.pl

Słomka Haha to chyba była pierwszą rodząca w szpitalu, co chce lewatywę :D agentka jakaś. Wiesz co, mam podobnie nie mam siły. Słabo się czuję. Myślałam, że teraz będzie efekt WOW i będę tryskać energią. A tu dupa.

Podszyw ma chore myśli, ale temat dość ważny: w niektórych szpitalach golą i można dostać lewatywę. To tak żeby jeszcze miłej było ;)

Przychodziła do mnie położna, ale to po porodzie (NFZ), cudowna kobieta. Oglądała małego: pępuszek itd. Mnie tez czy wszystko się goi: bo byłam przez młodego rozerwana + nacięta. Jak dla mnie może przychodzić znowu :D. Jedynie te wizyty były niezapowiedziane a rano człowiek jak potwór, a tu puk puk.

Laura można można :) to jest znieczulenie zewnatrzoponowe: chyba miałam 5cm rozwarcia jak mi zrobili. Jezu jaka to była ulga, po bólach krzyżowych itd. Chwile się nawet przespałam :). Ale niektóre szpitale robią problemy bo im się nie chce wzywać anestezjologa. Tylko minus- spowolnienie akcji, brak czucia w nogach.

A zastanawiałyscie się nad porodem? W sensie idziecie na całość, czy prosicie o znieczulenie? Ja miałam znieczulenie i nie wiem czy tym razem wezmę. Spowolniło akcję.

Coś czuję, że my i z porodówki będziemy nadawać na Kafe ;). Rany jak dobrze, że piątek! Byłam zrobić paznokcie i od razu lepszy humor. Jeszcze tylko ogarnąć mieszkanie i witaj weekendzie :D

Słomka :D witaj w klubie! Też mam nisko, zaczęłam o tym czytać (chociaż moja gin nic złego o tym nie mówiła, tylko że będzie obserwować ale że na pewno się podniesie) i nerwów dostałam ;)

Madera mój rano jest często po lewej stronie i mam takie wybrzuszenie wtedy. Pamiętaj, że u tych co rodziły ruchy itp będą wcześniej :). W pierwszej ciąży chyba ok 18-19 tyg poczułam jakby gilgotki.

Słomka masz rację, jak zaczną kopać to będzie panika jak za mało kopnięć, jak za długo nie kopie itd. Mój był tak umiejscowiony, że słabo go czułam. W ciazy można zwariować ;)

MiaWillson najważniejsze, że Ty nic nie złapałaś :). Teraz jest naprawdę masakra z chorobami, strach do sklepu wyjść bo wszyscy zasmarkani. A tak przy okazji chorych facetów: "Ból podczas porodu jest tak silny, że kobieta jest niemal w stanie poczuć to, jak czuje się mężczyzna podczas przeziębienia" ;) Też się strasznie denerwuję i odliczam dni do wizyty, ale dzisiaj maluch znowu dał o sobie znać i tak jakoś mi lepiej.

Słomka to piszą dorośli ludzie według mnie. I to jest najbardziej przerażające.