Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

cortez2000

Zarejestrowani
  • Zawartość

    3
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

5 Neutral

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. cortez2000

    Nagie sytuacje z żoną kolegi

    Żałosne ale mega podniecające, to była pierwsza z wielu sytuacji tu opisze kolejną W następny weekend znowu piłem z jej mężem. Żona kolegi była w pracy, ale o 22:00 skończyła swoją zmianę i wróciła do domu. Kolega się mocno upił i zasnął na kanapie. Jego żona była w łazience a ja musiałem z tej łazienki skorzystać. Więc wszedłem, ona stała przed lustrem myjąc twarz. Bez słowa odpiąłem pasek i ściągnąłem dżinsy i bokserki do kostek i zacząłęm sikać. Żona kolegi patrzyła na mojego penisa z uśmiechem na twarzy, po czym wyszła z łazienki i wróciła z linijką w dłoni. Żona kolegi: Jestem ciekawa, jak mały jest twój fiucik Ja: Chyba oszalałaś Żona kolegi: Postaw tego małego siurka do góry albo powiem mojemu mężowi, że jego najlepszy przyjaciel był nagi przede mną i trzepał konia Byłem zszokowany i oniemiały, ale złapałem mojego miękkiego penisa kciukiem i palcem wskazującym i zacząłem masturbować się tuż przed nią, w ciągu kilku sekund byłem całkowicie twardy. Przyłożyła linijkę obok mojego penisa i zaczęła się śmiać. Żona kolegi: Twój fiutek ma tylko 10 cm jak stoi Ja: Jak dużego ma twój mąż Uśmiechając się wskazała palcem 17 cm na linijce, po czym odłożyła ją na półkę. Byłem podniecony na maksa tą sytuacją, stojąc nago przed nią złapałem mojego fiuta w dłoń i zacząłem go trzepać, po zaledwie kilku ruchach ręką sperma trysnęła z mojego fiucika wprost na podłogę. Miałem mega orgazm aż nogi mi się trzęsły. Po orgaźmie spojrzałem na żone kolegi, była zszokowana, ale po chwili wybuchnęła śmiechem Żona kolegi: Nie dość że masz malutkiego fiuta to do tego jeszcze dochodzisz w 10 sekund, jesteś żałosny
  2. Opiszę tutaj moje autentyczne nagie sytuacje z żoną kolegi, było ich kilka a ta jest pierwszą z nich Byłem w mieszkaniu znajomych, pijąc alkohol z kolegą i jego żoną. Muszę przyznać jedno, że po pijanemu mam problem z wycelowaniem podczas sikania Po jakimś czasie musiałem więc iść do łazienki i część moich sików niestety wylądowała na podłodze Po jakichś dziesięciu minutach żona mojego kolegi poszła do łazienki i była na mnie wściekła, wrzeszcząc i przeklinając mnie za sikanie na podłogę. Krzyczała na mnie, że następnym razem, gdy pójdę do łazienki, ona też pójdzie, żeby mieć na mnie oko, a jeśli znowu nasikam na podłogę, to wytrę ją własną koszulką. Mój kolega zaczął się śmiać, a my dalej piliśmy. Po jakimś czasie zabrakło nam alkoholu, kolega zdecydował, że pójdzie do pobliskiego sklepu po więcej piwa. Zostawił mnie i swoją żonę samych w mieszkaniu. Powiedziałem jego żonie, że idę do łazienki, a jej odpowiedzią było, żebym tym razem trafił do kibla. Poszedłem do łazienki, zamykam drzwi i staję przed toaletą, nagle słyszę, jak otwierają się drzwi i do łązienki wchodzi żona kolegi. Ja: Co tu robisz? Żona kolegi: Mówiłam ci, że muszę mieć na ciebie oko, nie będę wycierać twoich sików z podłogi To było szalone, żona mojego kolegi chce patrzeć, jak sikam. Gdybym był trzeźwy, stchórzyłbym w tej sytuacji, bo szczerze mówiąc nie mam się czym za bardzo pochwalić jeśli chodzi o mojego penisa, ma niecałe 5 cm w spoczynku i 10 cm we wzwodzie ale byłem pijany i ta sytuacja zaczynała mnie podniecać, więc stwierdziłem że jak chce show to je dostanie, zacząłem odpinać pasek od spodni Żona kolegi: Co robisz? Ja: Jestem pijany, nie chcę osikać sobie dżinsy Rozpiąłem pasek i ściągnąłem dżinsy do kostek, żona mojego kolegi miała zszokowany wyraz twarzy. Potem wsadziłem kciuki w moje bokserki i ściągnąłem je w dół do samych kostek i stanąłem przed nią nagi od pasa w dół. Chwyciłem swojego małego, miękkiego penisa kciukiem i palcem wskazującym, odciągnąłem napletek i zacząłem sikać. Żona kolegi patrzyła na mnie, zakrywając usta ręką, śmiejąc się. Ja: Dlaczego się śmiejesz? Żona kolegi: Będę szczera, masz naprawdę małego fiuta Ja: Nie możesz oceniać fiuta kiedy jest miękki Chwyciłem mojego miękkiego penisa kciukiem i palcem wskazującym i zacząłem się masturbować tuż przed nią. Ta sytuacja bardzo mnie podnieciła i bardzo szybko osiągnąłem erekcję. Na początku żona mojego kolegi była zszokowana, ale szybko się to zmieniło i zaczęła się śmiać Żona kolegi: Nigdy nie widziałam tak małego fiuta u dorosłego faceta Ja: Twój mąż ma większego ode mnie ? Żona kolegi: Dużo większego i grubszego Usłyszeliśmy dzwonek do drzwi, żona kolegi wyszła z łazienki, aby otworzyć drzwi mężowi. Usiadłem na toalecie i odczekałem, aż moja erekcja opadnie. Potem wyszedłem z łazienki, mój kolega właśnie wkładał piwo do lodówki, jego żona siedziała na kanapie patrząc prosto na mnie z uśmiechem na twarzy
×