-
Zawartość
5286 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
8
Wszystko napisane przez Dobra _Dusza
-
Super ma zdjęcia z delfinami. Przepiękne. Nie znam byłej dziewczyny Kondzia, ale wydaje się bardziej otwarta i empatyczna niż chytra Klekota.
-
Przecież kurtkę w góry kupiła różową. Klekota kocha różowy.
-
Oczywiście. Będzie traktować przedmiotowo jak kota. Dziecko dostanie jeść i pić dopiero po nagraniu vloga.
-
Polecenie od pana, żeby Klekota oprócz umycia patelni uzupełniła młynki do soli i pieprzu. Ja pierdziele, odkąd baba jest w domu jemu ręce odjęło ? Czy Wam też wydaje się, że Klekota jest umęczona tym małżeńskim życiem?
-
Klekotyna: Lubię mieć zawsze pełną lodówkę. Really ?! Szkoda, że nie swoją, nie u siebie i nie za swoje pieniądze zaopatrzoną.
-
Do 2017 roku Klekota miała wysrane na kościół i religię. Ślub cywilny z Szymonem, w górach był ich wspólną decyzją. Po poznaniu religijnego Farquaada objawił się Klekocie krzew gorejący i doznała katolickiego nawrócenia. Ta dziewucha dla korzyści miota się jak chorągiewka. Bez wartości, bez godności. Transformacja pod aktualnego faceta.
-
Ojeju, czemu tak emocjonalnie ? Coś Cię u Chrzestnej personalnie dotyka Polarna ? Nie sądzę, żeby obca jutuberka była warta takiego osobistego wzburzenia. Chyba, że Klekota nie jest Ci obca, tylko bliska - w takiej sytuacji rozumiem.
-
Żeby usidlić ustawionego czterdziestolatka Klekota musi wykazać, że jest niezbędna w tym domu. Więc pierze, pucuje, nosi krótkie kiecki. Musi zostać panią Miturową choćby skały srały. Postanowiła dobrze wyjść za mąż i dopnie swego. Choćby miała codziennie szorować podłogę w jego chałupie. Może potem przyjdzie refleksja, czy było warto. W razie czego polowa majątku osłodzi jej smak porażki.
-
Coś w tym jest, w tym braniu się za kolesi. Gdyby Farquaad był biedny, to by był..biedny. Klekota im starsza tym bardziej wyrachowana.
-
Za kolesi. Jeszcze pierzyna nie zdążyła wystygnąć po Szymonie, a ją już grzał następny koleś - Artem. W łóżku był dobry, ale za biedny. Nabawiła się przez niego zapalenia ucha w kinie pod chmurką. Żarcia nie kupował, do restauracji nie zapraszał, darmowe bzykanie w końcu Klekotę wkurzyło. Krystian miał być tylko kolegą, ale zaczął wieczorami gotować u Klekoty i tak jakoś samo wyszło. Potem ogłosiła konkretny casting w internetach (przy okazji zbiórki na chore dziecko:( i wygrał wrocławianin. Chociaż nic nie wpłacił. Przejrzała portfolio Kondzia, zajmowane stanowisko, miejsce pracy, zdjęcia z zagranicznych wycieczek i trafiony, zatopiony. Mamy to, jak mówi Klekota Paryż z „ukochanym” sprawił, że wypłynęła na inne wody.
-
Nieprawda. Ja bym płakała rzewnymi łzami. Takiej oddanej dzieciom nauczycielki to ze świecą szukać.
-
Patrząc na Farquaada w butach na platformach, fuj, seks odpada. Patrząc na darmowe jedzenie i spanie - Anitko,jesteś łohy€dna
-
Klekota, Ty chciwy fałszywy szpiclu Koleżanka czapkę Ci przysłała, a Ty ją po cichaczu obrabiasz w necie ??? Czekaj, dotrze to do Weroniki. Zacznij odmawiać różaniec.
-
Az poszłam zobaczyć co też Introwersja/ Notojestem pisze w wątku o Szusz. Galgan formalnie jest własnością spółki Glad, w ktorej prezesem jest kolega Lwa. Lewcio nie figuruje w KRS, wiec może ma tam jedynie jakieś udziały, skoro na FB mianował się prezesem tejże firmy. Szusza ze swoją działalnością na YT robi marketing dla Glad. I nie wyczytałam tej info w szklanej kuli ani z palca nie wyssałam. Wszystko da się sprawdzić w necie. Hmm, no cóż. Powiem tylko, że rozumiem tą fascynację. Dostrzegam też dużo podobieństw między Suszą, a szpiegującą ją Klekotą. Obie mają np drugie brody, kurduplastych partnerów i okropne włosy.
-
G/ówno zawsze wypłynie Musi tylko dobrze nastawić żagiel
-
My to wiemy. Bez Twoich nadętych, butnych wpisów. Czuję się dobrze. Kondzio nie mój typ, kurdupelek, narcyz i katolik. Ważne, że Ciebie pociąga. Kobieta luksusowa ma styl, zamiast parcia na marki i loga. Polecam „Drobne cwaniaczki” Woodego Allena. Zawsze Klekoto będziesz tandetna, nawet na jachcie. Luksus to stan umysłu.
-
Zastanowiłam się. Hasło na dziś i na zawsze: Bądź sobą, nie bądź Klekotą.
-
Jesteś widac malo rozgarnięta
-
Klekota była/jest anorektyczką. Przy wzroście 170 cm ważyła trzydzieści parę kilo. Leczyła się psychiatrycznie. Straciła połowę włosów, ma zniszczone nerki i żołądek. Problemy z zaburzeniem odżywiania nadal nią szarpią. Ostentacyjna żarłoczność kiedy jest wśród ludzi, za cudze pieniądze i na pokaz, oraz głodówka w czterech ścianach.
-
Z cyklu na chacie u konkubenta W następnym odcinku: szorowanie kibla
-
Im wyżej fałszywiec wejdzie tym boleśniej upadnie. Żaden ostentacyjny różaniec nie pomoże. Raczej jeszcze zaszkodzi.
-
Popatrz na swojego pierdołę
-
Z innej beczki. Co sądzicie o nowych brylach Klekoty ? Są ekstrawaganckie, ale ona wygląda w nich przerażająco, jakoś psychicznie.
-
Ma, dostała od Wielebnego Farquaada. Klekota musi odbyć pokutę, odmówić pińcet razy „nie będę więcej razy bzykała się z facetami z grzybicą na paznokciach”