Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

gość taki 1

Zarejestrowani
  • Zawartość

    16
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

6 Neutral

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. gość taki 1

    Strasznie denerwuje mnie ta nagonka na osoby LGBT

    Niestety większość jest tak leniwa że nie chce im się nawet poczytać. Lepiej posłuchać jakiegoś świrniętego ideologa. To niestety jest normą. Bo ksiądz powiedział że to jest złe. Po co myśleć samodzielnie skoro taki autorytet jakim jest ksiądz twierdzi że to jest złe. Niestety pseudo-autorytet. To jest tak jak z głoszoną przez księży ideologią Gender. Ogromna większość ludzi uważa ją za bardzo złą bo przecież kler tak twierdzi. Tylko zapytajcie tych ludzi co to jest, na czym polega ta ideologia. Ogromna większość tych ludzi niema pojęcia.
  2. gość taki 1

    Strasznie denerwuje mnie ta nagonka na osoby LGBT

    A nie są ??? Jeśli ktoś mieszka w dużym mieście to jeszcze nie jest tak wytykany. Ale pomyśl o małych miasteczkach i wsiach. Tam jest traktowany jak trędowaty.
  3. gość taki 1

    Strasznie denerwuje mnie ta nagonka na osoby LGBT

    Widzę ze dyskusja stała się bardzo ostra. Zastanawiam się tylko czy cokolwiek zmieniła w myśleniu i pomogła osobom LGBT, czy wręcz przeciwnie. A może są tu osoby LGBT ? Może opowiedzcie jak żyje wam się w "wolnej" Polsce ???? Czy jak ujawniacie swoje preferencje jesteście stygmatyzowani ?? Czy może lepiej nie ujawniać i ukrywać się z tym dla świętego spokoju ???
  4. gość taki 1

    Strasznie denerwuje mnie ta nagonka na osoby LGBT

    Kulfon W pełni się z tobą zgadzam. Powiem więcej. Kiedy jestem w kościele i patrzę na konfesjonał w którym ksiądz spowiada, zastanawiam się czy ten ksiądz nie jest większym grzesznikiem niż ci spowiadani ludzie ? I wiecie co ? Ksiądz może się wyspowiadać do swojego kolegi księdza, który może być jeszcze większym grzesznikiem. I jest czysty. Kolega może wyspowiadać się temu i oboje są czyści. Niestety kler bardzo zapracował sobie na tak złą opinię. Najbardziej cierpią na tym księża z prawdziwego powołania. Kościół zapłaci ogromną cenę za swoją rozwiązłość i nie rozliczanie ze swoich grzechów. Puki co skutecznie przerzuca uwagę swoich wiernych na inne grupy ale to kiedyś się skończy.
  5. gość taki 1

    Strasznie denerwuje mnie ta nagonka na osoby LGBT

    Jak widać w tym temacie propaganda działa znakomicie. Tak z jednej jak i z drugiej strony. Są politycy którzy chcą ugrać polityczny kapitał na propagandzie. Kler, który chce odwrócić uwagę od samego siebie. No i garstka osób LGBT które walcząc o swoje prawa robią ogromny chaos i nieświadomie często działają przeciw sobie.To jest tylko polityka i propaganda. Tym czasem ja chciałem zapytać tak po ludzku. Odsuwając całą propagandę i politykę na bok. Co sprawia że niektórzy tak bardzo nienawidzą osób LGBT.? Chciałbym żebyście do odpowiedzi użyli własnego mózgu a nie propagandy i polityki. W czym dwóch spokojnych facetów mieszkających razem jest gorszych od hetero ? Czemu dwie kochające się kobiety w niektórych powodują takie obrzydzenie ? Czemu katolik który udaje pobożnego w domu tłucze swoją żonę albo gwałci dzieci jest często usprawiedliwiany a osoba LGBT traktowana gorzej od niego ? Związki partnerskie ? A czemu nie ? Jakie masz prawo decydować o tym czy ten człowiek jest lepszy czy gorszy. Czy będzie dobrym partnerem czy nie. Do tego dochodzą kwestie prawne które znacznie ułatwiły by życie takim ludziom. Adopcja dzieci ? W Polsce istnieje drobiazgowa procedura adopcyjna i tacy ludzie musieli by przez takie sito przejść. Czy dwóch kochających dziecko facetów., którzy dbali by i opiekowali by się dzieckiem jest gorsze od domu dziecka ? Jakie masz prawo twierdzić że ten człowiek jest gorszy ? Czemu niektórzy hetero chcą decydować o losie LGBT dzieląc ludzi na lepszy i gorszy sort , zamiast zająć się sobą i dać im spokój.To jest jak w pewnej partii. Członkowie twierdzą że w ich partii każdy może mieć własne zdanie, pod warunkiem że jest ono identyczne ze zdaniem prezesa. Nie ulegajcie propagandzie. Nie dajcie sobą manipulować. Zacznijcie częściej wykorzystywać własną mądrość i rozwagę, zamiast ulegać manipulacjom politycznym. Ci ludzie mieszkają między nami. Często są świetnymi ludźmi. Dobrymi specjalistami. Jakoś nie słyszałem żeby ludzie homo czy les biegali i gwałcili innych. Oni (z pewnymi wyjątkami) chcą żyć normalnie. Pozwólmy im na to.
  6. gość taki 1

    Strasznie denerwuje mnie ta nagonka na osoby LGBT

    Kilka godzin temu poruszyłem jak widzę bardzo drażliwy temat. I jak widzę nagonka działa znakomicie. A przecież agresja rodzi coraz większą agresję. Gdyby nikt wcześniej nie obrażał osób LGBT. Osoby LGBT nie obrażały by ich. Nie widzicie że czym więcej agresji w tak zwanych katolikach, tym więcej w osobach LGBT. Nawet na tym forum nie obeszło się bez agresji słownej. A przecież wszyscy jesteśmy w gruncie rzeczy tacy sami. W każdym środowisku zdążają się czarne owce, wśród katolików również. Nawet najwyższych hierarchów kościelnych. Żyjmy jak chcemy i pozwólmy żyć innym ich własnym życiem. Ja jestem normalnym człowiekiem. Mam żonę i dwójkę już dorosłych dzieciaków i przecież gdyby któreś z nich było "inne" w tym sensie to jakie mam prawo to oceniać . To nie jego wina że takie się urodziło. Czy miałbym się wyprzeć własnego dziecka ? Bo jestem katolikiem ? Jestem katolikiem ale widocznie są różne rodzaje katolicyzmu. W mojej wierze pomaga się ludziom a nie obrzuca kamieniami. Próbuje się ich zrozumieć a nie na siłę wciskać swój punkt widzenia.
  7. I to przeważnie przez osoby hetero którym w życiu osobistym zbytnio nie wyszło. Co w tym takiego złego że dwie osoby tej samej płci, pragną być razem ? Przecież nikomu nie robią żadnej krzywdy. Przecież poza tym niczym innym się nie wyróżniają ? Po co komuś zaglądać pod pierzynę, zamiast pilnować siebie i swoich spraw ?
  8. gość taki 1

    Nie miałam normalnego życia

    Dodatkowo jesteś z partnerem z którym nie bardzo chcesz być ?? Ale mamusi się podoba ? Pamiętaj że nie jesteś niczyją własnością. To twoje życie. Jedyne jakie posiadasz. Nie możesz żyć jak w więzieniu.
  9. gość taki 1

    Nie miałam normalnego życia

    Rozumiem że moja rada to dla ciebie zbyt wiele. Rozumiem to. A powiedz jak twoja mama reaguje jak robisz coś sprzecznego z jej wolą ?? Czy w czymkolwiek możesz mieć własne zdanie ??
  10. gość taki 1

    Nie miałam normalnego życia

    Powinnaś wziąć życie we własne ręce. Pokazać wszystkim że potrafisz. Że chcesz żyć po swojemu. Z wiekiem będzie ci coraz gorzej. Pamiętaj że życie jest tylko jedno. Nie da się go cofnąć, zegar tyka a ty masz już swoje lata.
  11. gość taki 1

    Nie miałam normalnego życia

    Karolina 35 Myślę że twoja matka już tak przywykła do decydowaniu o tobie, że jedynym wyjściem jest zrobienie czegoś z twojego punktu widzenia bardzo drastycznego. A mianowicie powinnaś znaleźć sobie pracę taką którą uważasz dla siebie właściwą. Drugim koniecznym krokiem jest wynajęcie sobie mieszkania bądź pokoju. Wyprowadzka jest konieczna. Tylko w ten sposób uwolnisz się od niej i zaczniesz decydować sama o sobie. Po pewnym czasie możesz wrócić do domu ale tym razem stawiając twarde granice. Wiem że dla ciebie to są bariery trudne do pokonania, ale jeśli chcesz coś zmienić powinnaś to rozważyć.
  12. Powinieneś znaleźć sobie "normalne" towarzystwo a nie samych imprezowiczów. Zastanawiam się co takiego wydarzyło się w twoim życiu że jesteś tak sceptyczny do innych ludzi ? Człowiek z natury jest genetycznie zaprogramowany do przebywania z innymi, taka jest ludzka natura. Silna potrzeba posiadania kogoś bliskiego, kogoś wyjątkowego kto jest dla nas całym światem. Ty nie masz takiej potrzeby. Nawet nie rozumiesz takiej potrzeby. Więc chyba dobrze że jesteś sam. I nie mówię tego złośliwie, raczej staram się to zrozumieć.
  13. Ja nie potrafiłbym żyć samotnie. Na szczęście nie miałem nigdy z tym problemu. Jestem bardzo empatyczny i zawsze gromadziłem wokół siebie fajnych ludzi. Nasze życie pokierowane jest naszymi wyborami. Każdy żyje jak chce i nikt niema prawa się w to wtrącać. Każdy "rodzaj" życia ma swoje zalety i wady. Każdy jest inny i podoba mu się coś innego. Ty prowadzisz ciekawe życie, ale to też ma swoją cenę. Któregoś dnia kiedy już nie będziesz miał do życia siły, zauważysz że jesteś całkiem sam. Być może cię to nie obchodzi, a byc może bardzo cię to uderzy. Życie jest chaosem, zbiorem przypadków ale też sumą świadomych decyzji i wyborów. To od ciebie zależy jakie ono będzie.
  14. Ważne by tak sobie ułożyć życie żeby mimo monotonii codziennego dnia mieć do kogo wracać. Co dzień tęsknić za powrotem do domu, do kogoś kto na ciebie czeka. Ktoś dla kogo jesteś bardzo ważny. bez kogo nie wyobrażasz sobie życia.
  15. gość taki 1

    30 lat i bezradność

    Oczywiście każdy może mieć własne zdanie. Ja myślę że mogło go już nie być. Po takim dzieciństwie z którego nie wyniósł żadnych pozytywnych wzorców już dawno mógł się zapić albo zaćpać. Wpadł w takie towarzystwo. Mimo wszystko podniósł się z tego, co jest przecież bardzo trudne. Podczas gdy rodzice uczą własne dzieci życia i odpowiedzialności. U niego w domu była tylko przemoc i alkoholizm. Stąd depresja i brak zrozumienia. Jego siłą jest to że nie zatonął tylko próbuje utrzymać się na powierzchni. Próbuje nauczyć się żyć. Ja jedynie próbuję postawić się w jego sytuacji. Nie oceniać z góry, tylko zrozumieć. Każdy z nas popełnia błędy a co dopiero on, po takim dzieciństwie. Nie miał łatwo. Mam nadzieję że mu się uda bo szkoda każdego człowieka.
×