Proszę was o radę
Kolega przechodzi zalamanie nerwowe
Każdego kto chce mu pomóc odtrąca bo myśli że to osoby robią to dla sensacji i później będą gadać między sobą o jego sytuacji.
Ja już od dawna widzę co się z nim dzieje bardzo mi go szkoda. Jestem bardzo empatyczna osoba planuje na osobności bez informowania kogo kolwiek na swój sposób spróbować mu pomóc. W jaki sposób zdobyć jego zaufanie żeby poczuł się bezpiecznie i nie bał się że komukolwiek o tym powiem?
Do tego coś do niego czuje i bardzo zależy mi na tym żeby był szczęśliwy bo ciężko mi się patrzy na niego kiedy tak cierpi.