Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

pieszy369

Zarejestrowani
  • Zawartość

    17
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez pieszy369

  1. Witajcie, Zajrzałem na forum po paru latach i trafiłem na pierwszy lepszy temat - "co jecie na śniadanie". Przeczytałem kilkanaście wpisów i mi ręce opadły !! Wy nie wiecie jak jesc!! Musicie zrozumiec na miły Bóg, że są pewne zasady : zasada rozdzielnego żywienia np. nie łączenie białek, zasada nie mieszania pH, zasada picia płynów 15-30 minut przed posiłkiem albo 2h po posiłku, zasada zalecanego śniadania białkowo-tłuszczowego podczas gdy węgle uzupełniamy po południu itd itd... A tak poza tym to oprócz B:T:W macie też coś takiego jak witaminy, minerały. Żeby je uzupełnic należy jeśc pełnowartościowe posiłki. Nie zapychajcie żołądków pieczywem, makaronem i ziemniakami!!! - To puste kalorie pompujące Was jak balon. Ja tych 3 grup spożywczych nie jem od wielu lat! Nie jem też nabiału i mięsa ale tu akurat decydujcie sobie sami bo rezygnacja z mięsa jeśli chodzi o zdrowie fizyczne szczególnie zalecana jest dla grupy krwi A a dla pozostałych staje się już trochę bardziej obojętna, no chyba że ktoś chce otworzyc się na postrzeganie świata subtelnego ( rozwój duchowy ), nabiał to śluz więc warto odstawic ale jakieś tam zawsze pierwiastki ma więc dla januszy jest jeszcze do uznania. Oto moje śniadanie: 4 jajka na miękko, warzywa ( objętościowo 70% całego posiłku ), obowiązkowo 1-2 ząbki czosnku, płaska łyżeczka kurkumy ze szczyptą pieprzu + UWAGA - sałatka warzywna zalana tranem MOLLERSA ( witamina D3 + Omega 3 ) w ilości 30ml. Jedno awokado. To wszystko!!! Żadnych cukrów prostych na śniadanie!!! Wszelkie płatki, kasze, soczewica a nawet owoce tylko po południu!!! Z uwagi na to jak pracują nasze narządy dostosujcie pory posiłków do zegara biologicznego. Śniadaniem p 7-9, obiad 13-15, kolacja 17-19. Nie podjadamy pomiędzy. 3 posiłki dziennie w zupełności wystarczą. Śniadanie jedz sam, obiadem podziel się z przyjacielema kolację oddaj wrogowi - tzn. śniadanie największe, obiad trochę mniejszy a kolacja to już tylko delikatnie... Pzdr i weźcie się w końcu za siebie bo inaczej to z niczym w życiu nie ruszycie. Przesiedzicie całe życie na forum. Ja wiem, że życie wieczne, energia nie ginie, wcielicie się z powrotem. Ale jaki jest sens stac w miejscu i powtarzac cykl ewolucji ciągle od początku? Wspomniałem o rozwoju duchowym, pojawiły się we mnie teraz wątpliwości czy aby na pewno każdy liznął temat. Na wszelki wypadek polecam : Anastazja Wladimira Megre, Ramtha , Edgar Cayce , Eckhart Tolle - potęga terażniejszości, David Hawkins - mapa poziomów świadomości, Lew Tołstoj. Joe Dispenza, Bruce Lipton, OSHO, Alan Watts, Gregg Braden itd...
  2. Ogólnie to mowa właśnie o mnie. Miałem jeden związek gdy byłem w wieku 30-32l. Wcześniej nic, teraz od 3 lat dalej singiel. Przyczyna ? Trochę rozczarowanie i chyba przyzwyczaiłem się już byc sam. A wcześniej ? Długo można pisac, narazie chciałbym poznac czyjeś zdanie żebym się nie produkował na marne.
  3. pieszy369

    5 lat związku i nic..

    Takasobieja : Brawo. Przeczytałem cały temat i wątpiłem, że się zbierzesz w sobie. Dobra decyzja. Ty nie masz 50 czy 60 lat a połowę tego. Powodzenia
  4. pieszy369

    wyprawka do pierwszej klasy

    Czy Wy jedna z drugą używacie mózgu ?? Chcecie zniszczyc swoje bezbronne dzieci, które z racji wieku nie są niczego świadome ?? Oto WZOROWY ( zniewolony ) OBYWATEL : 1) Szkoła - byś pasował do systemu 2) Media - byś wiedział co masz myślec 3) Praca - byś ciągle nie miał czasu 4) Wybory - byś myślał że masz wpływ 5) Religie, autorytety - byś miał kogo słuchac 6) Konsumpcja - Byś miał za czym gonic całe życie 7) Kredyt - Byś wyglądał na bogatego 8 Durna rozrywka - byś miał co robic w wolnym czasie
  5. pieszy369

    Kac moralny

    Poczytaj Nowy Testament.
  6. pieszy369

    Znajomi mnie zawsze opuszczają

    Zrób sobie wgląd w kroniki akaszy ?? Byc może karma do odpracowania. Ustawienia Hellingera polecam. Możesz też wypróbowac metodę Sedony ( technika uwalniania ) - sprawdza się w takich przypadkach. Wygląda na to, że problem leży głębiej. Może pakty, umowy na wcielenie zostały podpisane. Wpadłaś w siatkę na dusze. Wiesz o co w ogóle chodzi ? W książkach Davida Hawkinsa znajdziesz coś dla siebie. Pzdr :)
×