-
Zawartość
323 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Destiny80
-
Dziewczyny czy któraś może ma wizytę u Paśnika 21.11 może godzina 15 - 16,Ja mam20. 11 na chyba 14.20 i potrzebuje się zamienić.
-
Satsie ogromne gratulacje. Dużo zdrówka dla córeczki a dla Ciebie dużo radości z bycia mamą🥰
-
Hej dziewczyny. Wiecie Ja będę miała histeroskopie w ie i potrzebuje mieć zrobioną tylko i wyłącznie cytologie..I tutaj zbytnio nikt nie pyta mnie kiedy okres mam .Ostatnio do mnie dzwonili dość szybko bo 3 tyg po konsultacji (powiedziano mi że czas oczekiwania 6 tyg. )że za dwa dni miałam iść na badanie a to był 18dc .Nie poszłam bo plany miałam. I teraz nie wiem kiedy kolejny termin ...
-
Gosciu a Ty akurat znasz Boga???I akurat wiesz komu duszę daje ????Nie akceptujesz to nie wchodz tu siać zamętu proszę.Anonimowość to jest to że można pisać co się chce i gdzie tylko się chce ....A to nie jest grupa religijna jakbyś nie zauważył..
-
Kochana to super że coś wiadomo .Trzymam zaciśnięte kciuki .Oby wcześniej podany progesteron zdziałał cuda .
-
Tak zalecany accofil .Wlew 5 dni przed transferem a na drugi dzień zastrzyk a następny na 3 dzień i badanie krwi. Niestety nie pomógł zestaw encorton ,clexane 40 ,accofil.. Ale to 1 raz z tymi lekami .Istatni zarodek w 6 dobie .Wolniej dobijał. Niebawem mam histeroskopie.
-
Tadzik witaj kochana .Ja Ciebie pamiętam i Twoje przejścia.Ja też mam kir AA A mój mąż c1 c2 ale dr.Paśnik nic na ten temat mi mnie powiedział.
-
Believer Ja mam na 21.11 Faktycznie cena jest wyższa.
-
Podchodzę z kd a moja rezerwa z 2017 1.1 Lekarz tak mnie nastawił że moje napewno uszkodzone dlatego poroniłam...
-
Dziękuję kochana za wsparcie. To nie tak że się poddałam.Cały czas myślę co dalej .Czas mnie ogranicza.Leci jak szalony .Ale wierzę w przeznaczenie i boję się że wpadnę w głęboką depresje jeśli nadal się nie uda albo zwyczajnie zwariuje .Narazie nie ma tragedii .Ale wciąż w głowie mam słowa pierwszego lekarza od ivf że mój wiek i słaba rezerwa .To mnie dobiło.Bo niebawem 40 i tyle lat starań. Stary organizm to mniejsze szanse .U jednych nie ma problemu a u innych już jest .
-
Ja czasami myślę że może tak ma wyglądać moje życie. Naprawdę mam wspaniałego męża i przyjaciela .W przyszłym roku mija nam 20 lat razem .Kocham go tak bardzo i czuje się kochana i tak jest od lat .Do pełni szczęścia brakuje nam tej małej istotki która rozpromieni nasze życie. I ostatnio dopadło mnie przemyślenie że może to moje szczęście to mój mąż a nie dane mi jest zostać mamą....
-
A my latamy po lekarzach badania w tysiącach złotych później in vitro za gruba kasę i nic z tego nie ma .A te wszystkie co o nich napisałam to napewno wszystko ok w genach, w parasolach ochronnych itp.Naprawde ciekawe jakby przebadać matkę 5 dzieci czy ona tak wszysko ma ok w genach i mutacjach
-
Tylko potrzebna jest wygrana w lotto na starania do skutku aa no i silna psychika ..Pamiętam z tego forum dziewczynę o niku Tadzik .Wiem że ona wiele razy próbowała aż dała spokój sobie chyba .Bo zniknęła. Może się mylę ale śledzę forum od dawna.Kazda z nas ma swoją drogę i jak ma być tak będzie. Mój mąż też nie rozumie dlaczego pijaczki,ćpunki ,palaczki,za grube za chude te wszystkie co mają wszystko co może zaburzac płodność zachodzą w ciążę ot tak .Gdzie jest sens .A co ze stresem gdzie w domu bieda aż piszczy a kobieta rodzi 10 dziecko...Niby wszysko to źle wpływa na płodność. Na całym świecie jest ten problem. Niestety
-
Believer Marysia 88 współczuję Wam naprawdę. Ja dużo czytam co dalej robić i znalazłam odpowiedź doktor Marta Paliga .Czytałam 90 komentarzy .To nie doktor to anioł tak ją określają wdzięczne pacjentki.Pomogla dziewczynie po 3 ivf i ta zaszła w ciążę. Ja do niej napewno pojadę.
-
OMG Believer przytulam .To takie przykre .Nie wiem który to raz ale człowiek traci nadzieję. Ja też już 3 x mam za sobą.Ehh co za życie.Trzymaj się kochana .
-
Believer też trzymam kciuki
-
U mnie nie wystąpiła na szczęście.
-
A masz refundację?Ja niestety nie bo nie mieszkam w Pl
-
Hej dziewczyny.Proszę napiszcie ile kosztuje ivf .
-
A kiedy robiłaś uma test .Widziałam w In victa że jest .A ile kosztuje ? S którym dniu cyklu się robi ? Czytalam że mogą robić w dniu transferu ale w czechach chyba tego nie robią.
-
Jestem po badaniu immunologicznym i mam brak w genach endometrium AA .Niestety większości brak .Nk w 12 dc 10% Nie badałam cross-match CBD ale wiem że to do szczepień. Ja przed ostatnim transferem mialam zestaw encorton od 10 dc accofil wlew później zastrzyki plus clexane 0.4 Na moją prośbę lekarz dał zastrzyk rozkurczowy bo zapomniałam nospy i relanium.Byl zdziwiony że chce .A ja czuję po każdym transferze bole tak 3 bądź 4 dni później.
-
Wiesz to bardzo dziwna historia. Faktem jest że moje zarodki nie były klasy A jak zarodki dawczyni ..Ale nie zmienia to faktu że ja miałam tylko 5 komórek wpełni dojrzałych a dawczyni pobrano 11 i ciekawe jakiej jakości skoro z 9 zaplodnionych zostały 2 klasy A i jeden B .Mój M mial 22%fragmentacji w 2017 roku .Morfologia 3%Tragedii nie było. Bo na moich komórkach było ICISI chyba tak się pisze..Podano 2 blastocysty. Po 3 dniach beta 55 po 6 dniach 29 a po 10 1.2 .Czy to ovitelle? Na konsultacji lekarz zaproponował era test .Choć wiedział że 2x ciaza biologiczna .Zwalil to na mój wiek i niską rezerwę.Czytam jak to jest u innych i bywa że z dużo niższą rezerwą są naturalne ciąże.Faktycznie brzuch boli po transferach mniej więcej po 3 dniach . To na usg widać po transferze że są skurcze ?
-
Kar ja mam 39 lat .Jak zaczynałam przygodę z ivf moje amh było 1.1 Myślę że stymulacja miała wpływ i jest niższe.Mysle że tragedii nie było. A lekarz tak mnie potraktował jakbym miała 0.1 Tak się czułam. Popłakałam się i już wtedy pomyślałam o kd .Ale dziewczyny z ovufriend napisały żebym lekarza zmieniła bo inne z amh 0.36 zachodziły w ciążę i rodziły zdrowe dzieci .A teraz bomba .Ja miałam pobrane 5 dojrzałych komórek. Wszystkie się zapłodniły ale do 5 doby dotrwały 2 średniej jakości .Od dawczyni 11 komórek zapłodniło się 9 a do 5 doby 3 zostały z tym że jeden słabiej sie rozwijał do 6 doby ...2 były klasy A a ten jeden klasa B I jaki wniosek?Takie cudne zarodki i nici z tego .Nawet leki od Paśnika nie pomogły.A ten lekarz jest od problemów męskich i kobiecych ..
-
Dziewczyny jakie macie odczucia po nieudanych transferach kd .Chodzi mi o to czy lekarze z czeskich klinik jakoś pomagają radą co dalej czas Was też zostawiają samych sobie .Tylko dzięki temu forum wiem co robić. Ale od lekarza z Czech nic a nic .W polskiej klinice przynajmniej miałam konsultacje po nieudanym ivf i lekarz polecił co dalej .A tutaj nic kompletnie .Jak się uda to git a jak nie to cóż...Jedynie koordynatorka napisała po 2 drugim nieudanym kd żebym była dobrej myśli bo przecież jeszcze jeden zarodek jest .I tyle
-
Marysia powodzenia