Destiny80

Moni wspaniały wynik i to 7 dpo.Ja dziś zrobiłam 2x test .Jeden tani paskowy drugi digital clear blue I oba negatywne 9dpo

Kropka super beta . Ja tracę nadzieję przez ten bol .Dziwne bo prawa strona bardziej bolesna .Wciąż czuje jedno miejsce w macicy od 2 dni .Ale w nocy było apogeum .Tak mnie bolało to miejsce .Nie mogłam spac całą noc .Nospe biorę ale i tak to czuję...Jutro mój M chce zebym zrobila sikańca .Ciekawe jakie będą nastroje ..

Moni czy Twoim jedynym objawem były jednodniowe ekscesy żołądkowe jelitowe?Czy jeszcze coś?Proszę napisz bo Ja tak się boję zrobić test sikanyTak mnie tam w środku coś uwiera ... No właśnie u mnie też od wczoraj ten bol się nasilł w tym jedanym miejscu .A dziś też masz ten bol czy nie ?

Moni czy Twoim jedynym objawem były jednodniowe ekscesy żołądkowe jelitowe?Czy jeszcze coś?Proszę napisz bo Ja tak się boję zrobić test sikanyTak mnie tam w środku coś uwiera ...

Moni cudowne wieści ❤❤❤❤Kochana my miałyśmy razem transfer 24?

Mam dolinę bo mój M też to przeżywa. Dziś mija tydzień i jakoś takie przeczucia mam że bol nadejdzie .Cały czas ta prawa strona boli czasami prawa. Piersi prawie nic .Ale w macicy jakby też już coś. Wcześniej wzięłam nospe bo ta prawa strona mnie już denerwować zaczęła. Jeśli znów będzie porażka to nie wiem co jeszcze mogłabym zrobić...Wiem wiem miałam się relaksować ale to takie trudne .

Dziękuję moje kochane .Ja dziś czuje się jakbym wogole nie spała w nocy i chyba stąd te moje samopoczucie .Ehh No coś muszę iść na myślą że co ma byc to będzie. W zasadzie prawy jajnik wciąż i ta pachwina .Ja tak sluchem co tam w dole bo zawsze w naturalnych i ivf był bol miesiaczkowy już w 3dpo .Teraz jest 7 dpo i póki co tylko jajniki i pachwiny .Ale jeśli znowu@ sie pojawią to bedzie znaczyło. porażkę...

Plastka wiem dobrze jak wypłakanie się pomaga ...

Dziękuję Jagoda ❤

Dziewczyny od dzisiejszego ranka uczucie jakby cos zapuszczalo korzenie a za chwile bol jajnika taki kłująco męczący. Jak leżałam to wyraźniej czułam .Tylko to jest jakby po prawej stronie pępka.Teraz takie dziwne uczucie w gardle .Jakby coś tam mi rosło. Jajnik kłuje. Dziś 7dpo .Jej oby to było to

Hej.Ja mam zamiar cierpliwie czekać do 7.08 .Strasznie boję się. Choć już czuję się zupełnie inaczej niż przy naturalnych ciążach i po 2 in vitro .Naprawdę wtedy piersi im bliżej miesiączki bolały bardziej i to w naturalnych cyklach dawało do myślenie i bach test pozytywny .Przy ivf piersi jak balony. W cyklach bez hormonów też mega duże i bolesne też bardzo .Teraz nawet przy tych samych dawkach piersi normalnie prawie nie bolą .I też 3 dni po nie boli mega brzuch jak to zwykle moja nadzieja umierała,tylko ćmi w pachwinach i rano przed śniadaniem delikatnie mdli .Poza tym zaparcia .Których nie miałam od 1.5 roku .Nie nakręcam się ale jakby mam nadzieję że teraz się udało. Mój mąż miał sen w hotelu w Czechach że od nas z domu wybiegł na dwór chłopiec w ciemnych włosach i mial 4 lata i to był nasz syn .Mi 2x śnił się ten sam chłopiecz w ciemnych wlosach w wieku może 4 lata i wołał mama ...Wiść może pokazał nam się nasz synek

Plastko widzisz nie jest 1.2 tylko więcej i to wskazuje na ciążę. Mówiłam że może 2 się szykują zamieszkać i wolniej rośnie Ale bądź dobrej myśli kochana .Po cichutku oczywiscie Moje anioły są przy Tobie tak jak Ci pisałam❤

Mi nie puchną po estrofemie .Ale po progesteronie zaparcia

Plastka po co ten sikaniec???Miałaś 2 blastki więc może wolniej to idzie a poza tym test też czasami nie pokazuje poniżej bety 100 więc...Czekaj na wynik krwi

Plastka Ja tak zacisnęłam kciuki za jutro i myślę o Tobie .Moje anioły wysyłam Tobie aby pomogły. U mnie jutro 6dpo. Korci mnie aby zbadać ale boję się. W papierach mam 7.08 i nie wiem co robić..czekać??

Hej kadetki .Też tu wchodziłam wczoraj i cicho sza była. Ja 15h w drodze do domu .Zmęczona na maxa .Wczoraj burger stanął mi w gardle .Po jeździe w pełnym autobusie mdłości. Bole w pachwinach i tyle .Piersi naprawdę bardziej bolały przed transferem ale też nie jakoś strasznie .Poprzednio była masakra .Albo w naturalnych cyklach też mam banie że szok .A po tym transferze jakoś bardzo delikatnie ale troszkę urosły. Jejku to coś innego niż zazwyczaj .Tak się boję. Tak naprawdę częściej boli po prawej stronie .Wkrecam sobie ze CP. Oby nie .A Wy w szczęśliwym transferze jakie objawy .Trochę mnie te piersi martwią.

Było minęło to był początek drogi na moich komórkach..Brak diagnostyki .Pomimo że w ciążę zachodziłam. No cóż.Mam nadzieję że teraz immunologia działa jak powinna

Tak jest w in victa .Też tak tak miałam. Po podaniu 2 blastek po 3 dniach beta 55 a po 6 już 28 Niestety po 8 już było 1.2 ale wciąż łudzilam się że to blizniaki więc może ruszy ...Ale nie

Hej.Mi też to proponowali.To jest coś podobnego jak test era .Też badają okno implantacyjne tzn kiedy wypada .Ja nie zrobiłam. Postanowiłam zaryzykować z leczeniem docenta Oby się udało ❤

Moni ja jutro lecę i tez mam stresa .Boli mnie w pachwinach i trochę jajnik prawy .Nasz pobyt tutaj był bardzo aktywny.Bardzo dużo chodziliśmy .Mam nadzieję że nie przesadziłam .Tak bardzo wierzyć chce ze ten Arsenał leków pomoże....

Plastka naprawdę poczekaj do poniedziałku .Nie przesadzaj że jak nie masz objawów to nic z tego nie będzie. Moja psiapsiółka była 9 x w ciąży i nigdy nic nie czuła więc .....

Kochana dajesz mi nadzieję. Ty też tak miałaś?

Hej dziewczyny .Czy też mialyscie bole w pachwinach 2 dni po transferze .Mega ciągną. Troche w macicy coś. Mam.problem z jelitami ale czopek rano załatwił sprawę. Niestety nospy to w Czechach nie ma .Kupiłam paracetamol gdyby coś (chyba w razie w mogę 1 tabletke?).Ale ta prawa strona to wczoraj wieczorem zaczęła bolec i kłucie w pachwinie .A dziś druga i trochę w macicy .Panikuje...

Believer naprawdę jeszcze raz sprawdź. Dziewczyny czy mogę użyć czopka glicerynowego bo mam mega zaparcia od progesteronu. Dziś jest 2 dzien po transferze.

Ja w In victa 630 z lekiem