Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Nenesh

Zarejestrowani
  • Zawartość

    2931
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Nenesh

  1. Nenesh

    Brak pracy

    O to, że część ogłoszeń jest fejkowa, nastawiona na gromadzenie i handel bazą danych pracowników. Nigdy nie aplikuj 'w ciemno', najpierw zadzwoń i zorientuj się, z kim masz do czynienia. Poza tym, wstępny kontakt telefoniczny znacznie zwiększa Twoje szanse. Nie raz miałam do czynienia z sytuacją, kiedy na stanowisko werbowani byli przede wszystkim ci, którzy się odezwali. Na marginesie, jeśli masz możliwość, poszukaj ofert za granicą, warto wyciągnąć najwięcej (nie wyłącznie finansowo), życie mamy tylko jedno.
  2. Nenesh

    Koleznaka mnie irytuje

    Niezdrowe, to jest zamartwianie się i gnębienie swoimi problemami innych. Uważam, że w każdej sytuacji można znaleźć coś pozytywnego i najlepiej właśnie na tym się skupić. Jeśli tak postępuje Twoja koleżanka i tak faktycznie czuje, brawo dla niej
  3. I tutaj tkwi sęk, by zrozumieć, za czym tak naprawdę rozpaczasz. Co takiego dawał Tobie ten facet, czego nie potrafiłby dać inny, czy nawet nie sprezentowałabyś sobie sama? Rozstania zawsze są trudne, trzeba porzucić plany i zmienić swoje dotychczasowe życie, ale jeśli aż tak desperacko z tym walczysz, to warto przyjrzeć się sobie. Brak autonomii i uzależnienie się od partnera mocno destabilizuje emocjonalnie, lepiej nad tym popracować samodzielnie, niż wymagać, by inni, a w tym przypadku były facet, przyniósł Ci ukojenie. Zajmij się czymś, otocz ludźmi, postaw na rozwój osobisty i poprawę samooceny. Z czasem emocje opadną i dostrzeżesz, że na byłym świat się nie kończy, jest tu sporo fajnych facetów, którymi można się zainteresować. Z wzajemnością. Nigdy więcej nie popełniaj tego błędu, by być z facetem nierozłączną i nie mieć własnej przestrzeni. A teraz po prostu wybij się z monotonii i zacznij robić coś zupełnie innego, niż dotychczas. Im bardziej gonisz, tym bardziej będzie uciekać. Ale już Marinero wyżej dobrze to ujął
  4. "Robił to", ponieważ inne uczucia i emocje się ma, kiedy jest się razem i daje się ponieść, a całkiem inaczej patrzy się na sytuację z dystansu, kiedy drugiej strony nie ma obok. W czasie rozłąki facetowi po prostu przestało zależeć, więzi osłabły, może nawet znalazł sobie tam na miejscu lepszą subiektywnie opcję. Relacje na odległość tak właśnie potrafią się kończyć, dzieje się niezależnie i tyle, niekoniecznie jest to jakaś wielka "wina" czy krętactwo faceta. A, że się nigdy nie określił, teraz może się łatwo zasłonić. Twój błąd, że przed jego wyjazdem nie zainicjowałaś rozmowy na temat, dokąd zmierza Wasza znajomość, wtedy wszystko byłoby jasne. Kiedy nie wiesz, na czym stoisz, bo druga strona się nie określa, najgorsze, co możesz, to poddać się własnemu myśleniu życzeniowemu. Relacje nie są łatwe i oczywiste, to, że ktoś się angażuje niekoniecznie od razu świadczy o tym, że chce związku.
  5. Nenesh

    Zakochałem się w kobiecie co ma dziecko

    A więc możliwe, że nie tyle się zakochałeś, ile zwyczajnie uciekasz w bezpieczny azyl z przekonaniem, że już nic, czy niewiele lepszego może Cię spotkać. Niezbyt byłaby to dobra motywacja, tym bardziej, że relacje z osobami z bagażem w postaci dziecka są na ogół o wiele cięższe i bardziej wymagające od "normalnych". Potrafią też przynieść specyficzne problemy, z którymi powinieneś się liczyć. Po prostu porozmawiać i oznajmić swoją decyzję? Jesteś pełnoletni, robisz, co chcesz, to Twoje życie. A rodzice oczywiście nie muszą akceptować Twoich wyborów. Poza tym, skoro nie znasz na tyle własnych rodziców, że nie wiesz, jak mogliby zareagować, to dlaczego z góry obawiasz się, że źle? Czyżbyś projektował na nich własne obawy?
  6. Nenesh

    Do kitu zaręczyny

    Nie żyć fantazją i wyobrażeniami, ale odnajdywać pozytywne aspekty w realiach. Wątpliwe, by facet zawsze postępował tak, jak będziesz sobie tego życzyć, to nie tresowany zwierzak, w myślach też Tobie nie siedzi. Ale wspominanie byłej było niestosowne i przykre, mogłaś zwrócić uwagę na swoje uczucia. Ostatecznie, cóż, nie ma obowiązku przyjmować pierścionka, ani zatrzymywać... tym bardziej, jeśli podobnych różnic i niespełnionych oczekiwań pomiędzy Wami jest więcej. Zakochana kobieta i całkowicie pewna partnera raczej jest szczęśliwa z samego faktu, że ten się oświadcza, nieistotne, jak i kiedy to robi, więc zwróć uwagę, czy ogólnie wszystko w Waszej relacji jest w porządku.
  7. Zainteresowany czym? Niezainteresowany poważnym związkiem potrafi utrzymywać kontakt, by mieć wygodną opcję. Albo z braku laku, póki nie trafi się lepsza. Ludźmi, a tym bardziej de facto nieznajomymi, z natury kieruje egoizm, nikt by Cię na siłę nie 'niańczył' z obawy, że Cię zrani, tak że jakąś swoją korzyść facet ma na myśli. A poznałaś go już na tyle dobrze, że jesteś pewna, że chcesz, by coś było? Relacja na odległość, to relacja budowana nie tyle na solidnych podstawach znajomości i pewności drugiej osoby, ile wyobrażeniach i idealizacji. Dla bajki nikt rozsądny w przepaść nie skacze. Zaangażować w co? Z osobą, której przy Tobie nie ma i której nie znasz?... Póki jest kontakt, są możliwości. Myślę, że najlepiej byłoby podejść do tej znajomości na luzie, pospotykać się więcej, sprawdzić, jak się relacja rozwija i dokąd ostatecznie zmierza. Samo się wyklaruje z czasem.
  8. Nenesh

    Wczoraj zmarł mój tata

    Nie da się, trzeba się go wyzbyć. To zawsze ciężkie przeżycie, kiedy umiera tak bliska nam osoba, zrozumiałe, że rozmyślasz i gnębisz się, czy byłaś w stanie zrobić coś, by zmienić bieg wydarzeń. Jednakże, tym, co tak naprawdę powinnaś, to przestać się zdaręczać. Warto, byś zadbała przede wszystkim o siebie i zasięgnęła wsparcia terapeuty. Zaznajomienie się z zagadnieniem choroby alkoholowej, genezą zachowania alkoholika oraz jego wpływem na najbliższych na pewno będzie Tobie pomocne, by zminimalizować poczucie winy oraz w pewnym stopniu zrozumieć swojego tatę. Alkoholicy żyją w swoim świecie kłamstw i zaprzeczeń, mających chronić ich samych przed cierpieniem. Zaburzona percepcja uniemożliwia im dostrzeżenie realiów, w których funkcjonują, oraz obranie prawidłowych priorytetów. Przykre słowa, które kierował Twój tata do Ciebie i rodziny nie miały z Wami tak naprawdę nic wspólnego, to był objaw jego porzucia winy, wstydu i bezradności, które wobec Was odczuwał. Czasem nie radzimy sobie z emocjami i uciekamy się do łatwych sposobów przynoszących szybką ulgę, ale które tworzą kolejną siatkę problemów i konsekwencji. Z czasem światełko w tunelu gaśnie. Nie miej żalu do taty, nie wybrał sobie tego uzależnienia, niektóre predyspozycje są od nas niezależne, to loteria.
  9. Nenesh

    koniec po kilku spotkaniach

    Za szybko, za duża presja. Przez miesiąc nie jesteś w stanie poznać drugiej osoby wystarczająco i na tyle, by stwierdzić, czy w ogóle chcesz kontynuować znajomość, a co dopiero mówić o bliższych relacjach. Skoro wszystko fajnie się rozwijało, to po co oczekiwać wielkich deklaracji? Czy deklaracja daje większą pewność? Sprawia, że ludzie się nie rozchodzą i na pewno coś z tego wyjdzie?... no nie :) Tym bardziej w kontekście dziewczyny, która jest de facto bardzo świeżo po rozstaniu i na pewno potrzebuje czasu, by się przywiązać do nowo poznanego faceta i mu zaufać. Pospieszyłeś się, spłoszyłeś i rzuciłeś kłodę pod swoje nogi, bierz wniosek na przyszłość. Z wytłuszczoną częścią się zgodzę. Daj sobie spokój z tymi bzdurami. Przyswój podstawy psychologii oraz psychologii płci ze specjalistycznego rzetelnego wydania i naucz się patrzeć na ludzi indywidualnie.
  10. Nenesh

    co mam o nim myśleć?

    Ale co można tutaj doradzić? Facet wyraźnie trzyma dystans, spotyka się z Tobą wyłącznie w towarzystwie innych, w dodatku bliższe interakcje zachodzą pod wpływem alkoholu. Wygląda tez na to, że on się jasno określił - wyjeżdża za granicę i nie wie, jak będzie, więc pewnie nie chce Tobie robić dużych nadziei. Traktuj tę znajomość, jako koleżeńską i ciesz się nią, bez presji w stronę bliższej relacji. Jeśli w przyszłości ma, to się rozwinie samoistnie.
  11. Nenesh

    Problem

    O 6 za dużo. Pozwalając się traktować źle, sukcesywnie tracisz jego szacunek do siebie. Potrzebujesz zrozumieć, dlaczego na własne życzenie dajesz się krzywdzić i usilnie czepiasz faceta, który wprost okazuje, że z Tobą nie chce być.
  12. Nenesh

    Kręcenie z zajętym

    Nie. Problemem jest, że pije i nie potrafi nad sobą panować, a Ty zbytnio nakręcasz się i dajesz wciągnąć w bagno. Jaka jest wartość w facecie, który zdradza? A jaka w kobiecie, która świadomie się do tego przyczynia, nie mając własnych zasad i granic?... Pokazując swoje zainteresowanie w tym przypadku dajesz przyzwolenie na pewne zachowanie, które może się szybko obrócić przeciwko Tobie.
  13. Nenesh

    Mam już dość, nie chce mi się żyć

    Nie. Nie. Zaakceptować, albo iść w swoją drogę. Ona ich nie wychowa od początku, a Ty nie zmienisz jej postawy, jeśli sama nie zechce. A nawet jeśli, to możesz się dla tych dzieci stać wrogiem numer jeden. Warto?... Jeśli się wiążesz z kimś, kto dźwiga swój solidny bagaż, zawsze musisz liczyć się z problemami. Zamiast się od razu angażować mogłeś najpierw ocenić ich relacje i zależności, perspektywicznie.
  14. Nenesh

    Pytanie do kobiet. Co jest z Wami?

    Jeśli nowo poznawana osoba bez pytania zaczyna rozprawiać o byłym partnerze/ce, to zawsze jest sygnał ostrzegawczy i może świadczyć o tym, że rozdział nie został zamknięty. Szczególnie, kiedy mocno zapewnia, że jest inaczej. Z drugiej strony, wzmianka o byłym pomaga niektórym kobietom w zachowaniu dystansu i pozostawia im otwartą furtkę do zakończenia relacji z nowym facetem, gdyby ten jednak nie spełnił oczekiwań. Wymówka na temat uczuć do byłego jest po prostu wygodna. Tobie może było, z jej perspektywy musiało wyglądać inaczej, ale że chwilowe emocje, to się wydarzyło, i tyle. Nie miała odwagi powiedzieć Ci od razu przy pożegnaniu, zrobiła to później, kiedy okazało się, że zaczynasz się wkręcać. W każdym razie, nie ma sensu tego wielce analizować, nie każda, z którą zechcesz być będzie chciała być z Tobą. Spędziłeś z nią kilka miłych chwil i fajnie, na pewno znajdziesz kobietę, która podzieli Twoje zaangażowanie. Jest różnie i podłużnie. Nie bądź łatwą osobą, nie będziesz się narażać na krzywdę. Tyczy się to obu płci.
  15. Nenesh

    narzeczony mnie wyzywa

    W takim razie musisz znaleźć sobie bardziej empatyczną osobę, której będzie na Tobie zależało i która będzie potrafiła w tym podobnych sytuacjach zachować się odpowiednio. Jedyną prawidłową reakcją z Twojej strony na taki przekaz jest odpisać, że "dobrze, od teraz traktuj mnie, jakbym 'zd... a", i ucięcie jakiegokolwiek kontaktu. To, że Twoja niska samoocena i marudzenie może być męczące i irytujące, i zapewne mogłabyś nad tym popracować, nie usprawiedliwia tak paskudnych słów. Facet, który nie daje Ci wsparcia i zrozumienia, komfortu, poczucia bezpieczeństwa, a w dodatku brakuje mu elementarnej kultury osobistej, nie nadaje się na partnera i narzeczonego. Musisz sobie to uświadomić, nim zrobisz sobie jeszcze większą krzywdę i za niego wyjdziesz.
  16. Nenesh

    Dziewczyna wrocila do bylego

    Dlaczego nie, skoro taka jest prawda? Nie pasujecie do siebie, ponieważ Tobie zależy, a jej najwyraźniej nie, skoro odeszła. Nie jest już istotne, czy wróciła do byłego, czy nie. Najważniejszy jest fakt, że nie zaangażowała się w relację z Tobą na tyle, by zostać. Chyba na problemach Ci zależy... Oceń ją obiektywnie. Ma niezamknięty rozdział i widocznie nie chce, albo nie potrafi go zamknąć, przez co naraziła Cię na nieprzyjemną sytuację. Pożegnała się z Tobą i mając wciąż byłego "w tle" nadal wertuje portal randkowy zapewne z nadzieją, że trafi jej się lepszy, i od Ciebie i od byłego, kiedy już nie będzie miała żadnych wątpliwości co do poważnego związku. Może pograła tamtym facetem dokładnie tak, jak Tobą? Może właśnie nie jest warta waszych starań i czasu. Myślę, że poszukać sobie innej. Fajnych dziewczyn nie brakuje i na pewno trafi się wśród nich taka, która podzieli Twoje zainteresowanie.
  17. Nenesh

    co o tym myślicie?

    Według mnie ładna wymówka. Wysłałeś pytanie w trosce o jej jakoby gorsze samopoczucie, co w ogóle nie miało związku ze spotkaniem. Każda kobieta, której zależy, ba, każda kulturalna kobieta, odpisałaby. Jeśli ktoś nie znajduje czasu, ani chęci, by utrzymywać kontakt, to raczej sprawa jest oczywista i nie warto się napraszać. Poczekałabym, aż sama się odezwie i nie angażowała za bardzo.
  18. Może takim, że jestem już doświadczoną starą ropuchą, więc na Twoim miejscu byłabym ostrożna z tymi wyznaniami xDD
  19. Mnie też, taki typ "użyję - zostawię". Kiedy ktoś zaczyna 'z hukiem', zaczynam podejrzewać, że próbuje manipulować. W ogóle mam dystans do zbytnio wygadanych facetów, którzy ostatecznie zawsze okazywali się być na czymś, alkoholu czy narkotykach. Po tych drugich wielu ma różne fiksacje seksualne i niesamowicie się rozkręcają w gadce. To bywa fascynujące i pociągające, ale tylko na odległość, jeśli się przypadkiem przeniesie znajomość do reala, już tylko piekło.
  20. Nenesh

    Nie jestem w typie Męża

    Jeśli zaczęłaś się na siłę dostosowywać pod jego wizje, już przepadłaś. On nie patrzy na Ciebie, jako osobę, tylko kreację pod swój fetysz, który zawsze postawi ponad Twój komfort. To, że mówi o tym wprost oznacza, że nie ma do Ciebie szacunku i respektu, o kulturze osobistej nie wspominając. Nie pozwalaj na traktowanie, które Cię krzywdzi i mów głośno, co się Tobie nie podoba w jego zachowaniu. Jeśli mu się nie podobasz, nie akceptuje Cię, niech się pożegna i idzie do innej, a nie swoim widzimisię zaburza Twoje poczucie bezpieczeństwa i niszczy samoocenę. Dla swojego dobra powinnaś postawić solidną granicę.
  21. Nenesh

    Mówi że nie kocha.

    Możesz się farbować, przebierać, w gruncie rzeczy pozostaniesz w jego oczach taka sama, z tą samą postawą, osobowością, zachowaniem. Jeśli chcesz szansy na przywrócenie uczuć męża, musi on zobaczyć Cię w innym świetle, w innej sytuacji, inaczej, niż dotychczas. Nie ma bardziej konkretnej rady. Podejmowanie terapii z powodu braku uczuć raczej nie przyniesie rezultatów, trudno, by na siłę skłaniać kogoś do miłości.
  22. Mnie po raz pierwszy koleżanka w liceum dopadła z pęsetą xD Wtedy wydawało mi się, że ogarnęła mi brwi tak dobrze, że muszę koniecznie pilnować, by takie zostały, i wyrywałam codziennie każdy ledwo rosnący włosek... Później okazało się, że jednak było całkowicie beznadziejnie, jak mnie uświadomiła kosmetyczka xD Ogólnie mi powiedziała, na co mam zwracać uwagę, więc od tego momentu jako tako sobie radzę. Tak ze zdjęcia to raczej ciężko by mi było, ale każdy sposób dobry, jak się sprawdza ^^
  23. Nenesh

    Dlaczego

    To bardzo interesujące pytanie... tak samo, jak to, dlaczego "przywileje" należą się wyłącznie zaszczepionym, a tym, którzy przechorowali i nabyli naturalną odporność już nie...
  24. Nenesh

    Wygodny facet

    Skąd taki wniosek wysnuł? Jeśli faktycznie podróżujesz, potrafisz wyjechać do znajomej, to dlaczego nie miałabyś spotkać się z facetem gdzieś w umówionym miejscu? Szczególnie, że to nie randka, tylko jak rozumiem, luźne towarzyskie spotkanie. Co za różnica, czy on miałby bliżej, czy dalej?... Słusznie. Skoro już na samym początku robisz problemy i nie wykazując żadnych chęci i starań oczekujesz, by do Ciebie jeździł... Co to znaczy ''gdzieś bliżej''? Warto było samemu zaproponować miejsce i uargumentować, najlepiej fajną okolicą.
  25. Nenesh

    jak zrozumieć jego sprzeczne sygnały

    Ile można na Ciebie czekać? Skoro on był w stanie szybko zakończyć swój związek dla Ciebie, a Ty swojego dla niego nie, choć dawałaś mu nadzieję, nic dziwnego, że na koniec wyszła frustracja, wzięły go nerwy i odszedł. Mógł Cię nawet podświadomie obwiniać za rozpad jego relacji i ostatecznie żałować, że tak się stało. Doskonale widzi, że sytuacja się powtarza, on działa i zaraz będzie wolny, a Ty dalej się wahasz i na pewno zostaniesz ze swoim partnerem, bo tak Ci wygodniej. A więc już w Ciebie nie inwestuje, tylko sobie korzysta od czasu do czasu. Zwiększenie dystansu może oznaczać, że znów znalazł sobie kogoś i stracił zainteresowanie Tobą, choć skoro zapraszasz, to czemu miałby nie...? Jak wyżej. Inna wersja jest taka, że jesteś zwyczajnie manipulowana i dajesz się zwieść ładnym słówkom, a on pojawia się, jak widać, wtedy, kiedy nie wychodzi mu z innymi kobietami. A skoro ogólnie tak się dzieje, możliwe, że nie potrafi nawiązywać głębszych relacji, jest niestabilny uczuciowo. Jedno jest pewne, jesteś zabawką, taką rolę przyjęłaś, i niczego więcej już nie uzyskasz. Lepiej zdecydowanie zakończyć układ raz na zawsze, niż się poniżać i się prosić, by on łaskawie raczył przybyć i skorzystać. Wobec Twojego partnera to również całkowicie nie w porządku, jednak wypadałoby mieć trochę przyzwoitości i zasad. Karma wraca - skoro Ty krzywdzisz, to jesteś krzywdzona. Powodzenia.
×