Moniii78

Dziewczyny czy powinnam dla świętego spokoju zbadać progesteron po transferze? Mój ginekolog z kliniki nic nie mówił o tym. Co radzicie?

Wiem Norte... Udało mi się skonsultować z endokrynolog i kazała zwiększyć dawkę euthyroxu na przemian, raz 50 raz 75. I za 2tyg. oznaczyć poziom. Myślę żeby jednak podnieść dawkę na 75, bo tak szybko rośnie. Kurczę na etapie kd to już się dmucha na zimną wodę... Co robić???

Satsie z przygotowaniem do ivf z kd miałam podobnie

Zmartwił mnie wynik tsh-4,46... Pocieszył mnie dr mówiąc, że podczas stymulacji tsh rośnie. Skonsultuję to jeszcze jutro z endokrynologiem czy zwiększyć dawkę euthyroxu.

Tak Fala, teraz jak kwoka będę grzać maleństwa

Z 12 komórek zapłodniono 8 i mamy 4 zarodki kl. I - II. Transferowano 2 a 2 mrozimy. Teraz leżę 3h pod kroplówką z intralipidu. Miałyście rację, z 12 komórek 30 %zarodków.

Jutro ogrzewanie i zapłodnienie komórek, a w poniedziałek transfer i wlew z intralipidu. Oby było jak najwięcej ładnych zarodków... Kasiu świetna decyzja! Nie ma co odwlekać i marnować czasu. Myślami jestem z Tobą! Czekam też na dobre wieści od każdej z Was! :)

Jutro mam 14dc. Biorę estrofem od 2-7dc 2x i od 8dc 3x1 dziennie. Badanie hormonów pewnie na miejscu, bo nic Sroka nie mówił, że mam wcześniej zrobić, a jedziemy do Poznania 4h autem. Wizyta o 10, więc dam znać co i jak. Nie mogę się już doczekać, ale tak bardzo się boję kolejnej porażki.. . Wasze wsparcie i pomoc - bezcenne

Dziękuję Norte! Gratuluję i trzymam mocno kciuki!

Hope jak się czujesz? Jesteś już w domku?

Gościu KD odpisałam na maila

Aaa... Invimed Poznań u dr Sroki :) 6.09 mam kontrolę endometrium a transfer prawdopodobnie 10. 09

Ilu dniowe zarodki miałaś? I gdzie? Wiedziałam, że będzie pozytywny test!!!

Dziękuję Kasiu za odp. :) Czy Ty dzisiaj testujesz?

Gościu KD czy mogłybyśmy porozmawiać np przez telefon, bo mam kilka pytań odnośnie kliniki, lekarza i Twojej procedury. Jeśli nie masz nic przeciwko temu to mogę podać mój nr tel.? :)

Dziękuję za odp. Kasiu i KD! :) Scratching robię, bo rok temu mi pomógł, beta pierwszy raz wzrosła ale była ciąża bioch. Intralipid mam od Paśnika 14 dni przed, w dniu transferu i 4 tyg. po poz. becie. A jeszcze accofil wlew domac. 5 dni przed transferem.

Miałyście może przed transferem scratching endometrium i intralipid? Podobno ułatwia implantacje. A wlew z intralipid na komórki NK. Jak samopoczucie po nim? Jutro rano idę a popołudniu do pracy i obawiam się...

Gościu KD u kogo jesteś w invimed poznań? Ja u Sroki.

Gościu KD trzymam kciuki za mega pozytywną betę! Objawów możesz nie mieć i to też dobrze. Co do badań u Paśnika weź jakie masz a resztę sam zleci albo na miejscu albo w swoim mieście. On nie robi problemu. Odpowiada na maile i wysyła recepty. Mieszkam daleko od Łodzi-500km i byliśmy 2 razy i to wystarczyło. Mam leczenie immunosupresyjne i leki na mutacje genetyczne.

W innych klinikach jest różnie. W Szczecinie gdzie miałam ivf na swoich komórkach mają słaby program z Kd. Sprowadzają 5-6 komórek z Hiszpanii zgodne z fenotypem. Nie wiem nic o dawczyni ach. Jeśli się nie rozmrożą lub będę słabe to nie mam żadnej gwarancji...

Wiem, że one są z Ukrainy. Miałam dostęp do katalogu i sama wybrałam. Zdjęcia były różne. Stare z dzieciństwa i nowe współczesne. Ja wolałam wiedzieć jak teraz wygląda, żeby była podobna do mnie. Dane fenotypowe się zgadzały. Jej praca i zainteresowania podobne do moich.

Ja też trzymam kciuki za Kasię - będzie dobrze!!! Hope 2018 pozdrawiam i cieszę się. Wiem, że było ciężko - podobnie jak u mnie. Dajesz nadzieję :) Z tego co pamiętam też Invimed?

Poza tym myślę, iż klinika nie ryzokowałaby utraty reputacji korzystając z banku komórek podejrzanego pochodzenia. Wiele dziewczyn tu na forum i nie tylko mają zdrowe dzieci dzięki invimed. To moja druga klinika i czuję się tutaj bardziej zaopiekowana :)

Tak dawczynię są przebadane-mam wykaz badań. Myślę, że z tym Czarnobylem to bzdura. Panie mają przynajmniej po jednym zdrowym dziecku...

Dziękuję za tak ciepłe przyjęcie! :) Fajnie, ze jest takie miejsce gdzie można się wspierać nawzajem i nikt nikogo nie osądza. I wiem już, że nie jestem sama, bo jest nas wiele, które mają wspólny cel i dają sobie siłę nawzajem, której tak brakuje na codzień. Dziękuję i trzymam mocno kciuki za wszystkie dziewczyny! :)