Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Moniii78

Zarejestrowani
  • Zawartość

    385
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Moniii78

  1. Nie pamiętam, raczej nie. Trzeba bardzo uważać na infekcje, bo to jest lek dla osoby po przeszczepie organów i bardzo obniża odporność.
  2. Tak Mała. Wszystkie te leki przepisał mi dr Paśnik, a mój prowadzący w Invimedzie je zaakceptował.
  3. Mała ja też miałam equoral z encortonem i po pierwszej kuracji jestem w ciąży - 38 tydzień Oprócz tego biorę acard, heparynę, a na początku czyli przed transferem aaccofil i intralipid.
  4. Misiu codziennie nie używałam, ale często żeby się uspokoić. Czasami trzeba było troszkę poszukać, bo detektor wyczuwa też Twoje tętno, ale to właściwe maleństwa jest wyższe-ponad 100 czyli od 120 do 150. Możliwe, że już czujesz ruchy, bo to takie na początku smyranie, łaskotanie, przelewanie.. Z czasem będą bardziej odczuwalne i nie pomylisz z jelitami. U mnie jakoś przed 20tc się zaczęły, ale każda ciąża jest inna, więc nie ma co się sugerować.
  5. Misiu ja miałam detektor płodu Jumper JPD-100S6 i polecam! Świetnie się sprawdził zanim poczułam ruchy małej. Kupiłam używany na Olx,a żel USG w aptece za kilka złotych.
  6. Marysiu ja biorę heparynę od początku ciąży, ale nie byłam nigdzie zagranicą, więc nie pomogę...
  7. Moni to trudna decyzja... Na swoich zarodkach jak miałam możliwość to wzięłam 2,ale nie udało się. Przy kd też wzięłam 2, żeby zwiększyć szansę i zaimplantował się 1. W klinice doradzali transferować 2. Czytałam też dużo w internecie na ten temat i sądzę, że dobrze zrobiłam.
  8. Moni możesz zrobić później i dosłać mu wyniki. Ja tak zrobiłam i na maila dostałam zalecenia, a pocztą receptę.
  9. Moni dziękuję Kochana! U mnie ostatnia prosta, termin na 30 maja! Trochę się stresuję i uwierzę jak urodzę . Mała waży ok 3kg i rozpycha brzuch. Bardzo tego chciałam i walczyłam, a teraz się boję tej rewolucji. Wiem, że kiedy ją zobaczę to będę ryczała ze szczęścia tak jak po pierwszej becie. Moni co do badań.. To robiłaś mutacje w kierunku tromobofilii? Pozdrawiam i
  10. Kar badania miałam zlecone od dr Paśnika: Heliobacter pylori razem z partnerem, CBA, IMK, NK, ANA, ASA. Napewno zrób jeśli nie miałaś na str testdna.pl badania w kierunku tromobofilii-pakiet koszt. 330zł. I weź wszystkie wyniki, które robiłaś wcześniej w trakcie leczenia w innych klinikach. Na podstawie wyników miałam leczenie immunosupresyjne (equoral z encortonem) i heparynę z acardem oraz witaminy metylowane, bo okazało się, że mam trombofilię. Aaaa.... i jeszcze accofil oraz intralipid... Byłam załamana diagnozą. Ryczałam i nie mogłam się z tym pogodzić. Było ciężko, ale było warto, bo się udało. Do tej pory nie wierzę,że stał się cud. Czego i Wam wszystkim Kochane serdecznie życzę!
  11. Nasturcia81 ja brałam DHEA ale z innej firmy, zamawiałam na allegro. Q10, ubichinol, mleczko pszczele i różne witaminy, które miały poprawić jakość komórek jajowych wg informacji z internetu. U mnie chyba nie pomogło...Po procedurach ivf miałam 4,1 i 2 pobrane. Z tych 4 zapłodniono tylko 2. Po 3 transferach tylko raz drgnęła beta-ciąża biochemiczna. Nie rezygnuj może Tobie suplementacja pomoże... Mi się udało dzięki kd i immunologii.
  12. Super Liliana! Życzę wysokich przyrostów bety i spokojnej ciąży!
  13. Hej Kochane! Ja zaczynam dziś 36tc! Też mam książkę Mamy dla mamy i należę do grupy Majowe mamy 2019. Mnóstwo wiedzy i pomocy. Chodziłam też do szkoły rodzenia w moim szpitalu. Wyprawkę zaczęłam kompletować systematycznie w każdym miesiącu coś kupiłam. Polowałam na promocjach, wyprzedażach i kodach rabatowych w aptekach internetowych. Mam trochę rzeczy od znajomych, a resztę kupiłam. Muszę już zacząć pakować torbę do szpitala, bo na mojej grupie fb już wiele dziewczyn rozpakowanych! Ciężko oddychać, chodzić i funkcjonować, ale już niedługo przytulę moje marzenie. Czego i Wam wszystkim serdecznie życzę i trzymam kciuki!
  14. Martak też mam 41lat i ivf z kd udało się za pierwszym podejściem. Wcześniej 3 ivf na własnych komórkach nieudane...Pomógł mi dr Paśnik.
  15. Tak było.. W Invimedzie w Poznaniu miałam procedurę we wrześniu za 17tys z gwarancją 3 zarodków, a komórki były mrożone. Czekaliśmy miesiąc. Teraz zawieszony?
  16. Moni ja też bliźniak z 22.05 . Tak w Dzień Matki to byłby najpiękniejszy prezent w życiu! Nie mam wskazań do CC, więc poród naturalny. Pozdrawiam serdecznie!
  17. Dzięki Moni! Mała waży już 2300g i szaleje w brzuszku. Ciężko chodzić i oddychać, szybko się męczę. Tydzień temu na III badaniach prenatalnych wszystko ok. Termin na 30 maja a z USG na Dzień Matki Trzymam kciuki za Was wszystkie i żebyście jak najszybciej doczekały tego cudu!
  18. Magda80k trzymam kciuki!!! Będzie dobrze i koniecznie daj znać!
  19. Misiu ja robiłam Pappa w zeszłym roku. Teraz mam 41 lat. Usg było super, a wynik krwi i ryzyko zostało skorygowane że względu na wiek dawczyni. Też miałam obawy i to ogromne, bo statystyki są nieubłaganie. Na szczęście prawdopodobieństwo wyszło niskie i obyło się bez amniopunkcji. Pozdrawiam serdecznie!
  20. Satsie Kochana mam nadzieję, że lekarze Ci pomogą. Na pocieszenie powiem, że u mnie też najgorsze były 3 pierwsze miesiące, potem było już lepiej. Pamiętaj, że marzyłaś o tym maleństwie, a ciąża to tylko kilka miesięcy nie zawsze w błogim oczekiwaniu. Najważniejsze, że dzidzia jest zdrowa i się rozwija, a my mamusie wszystko złe przetrwamy. Już za kilka miesięcy wspaniała nagroda po tym trudnym oczekiwaniu. Zapomnisz o złym samopoczuciu. Życzę duuużo zdrówka i wytrwałości
  21. Awokado78 pozdrawiam cieplutko, życzę powodzenia i trzymam kciuki! Jesteśmy ten sam rocznik?
  22. Gość Gość ja krwiaka nie miałam tylko siniaczki na brzuchu.
  23. Marysiu też mam PAI w homozygocie. Dr Paśnika zlecił mi acard i heparynę-neoparin 0,6 przez całą ciążę i 4 tyg.połogu. I jestem w ciąży tak jak Jagoda.
×