lonelyman

Tej?

Ja też.

No nie można ciągle płakać. Czasem trzeba się pośmiać. Życie itak jest do duupy.

Napisze list do Mikołaja i na drugi rok poproszę o Ciebie . Zobaczymy które kogo prędzej wykończy

Głupoty opowiadasz. Jesteś całkiem pozytywną osobą.

Nic, nic. Tak tylko mówię że tylko spokój może nas uratować.

Boni nie nakręcaj się

Wy mówicie że on mięczak a jego kobieta wykończyła

Coś Ty już spać idziesz.

Ludzie często nie doceniają tego co mają.

Co wy kobiety z mężów macie. Skąd ich wytrzasneliście.

Czyli o co chodzi?. Internet mózg mu wyje.

Gdzie?

Nie.

Wzajemnie

Tak to mniej więcej wygląda

Super .

To jeszcze gorzej. Na mnie kawa jakoś nie wpływa. Mogę wypić i iść spać. Choinka ubrana?.

Dzień bez kawy to dzień stracony.

Zawsze można wydłużyć. Wystarczy że kilka dni powisi na gałęzi .

Boni popiera.

Chyba pod łóżkiem . Boni Tobie wierzyć to jak matkę sprzedać. Już tak nawymyślasz że aż strach

Bzykacie się?

Ja bym nawet nie brał takiego rozwiązania pod uwagę skoro jest dobrą kobietą. Więcej gadajcie a następnym razem do żarcia serwuj zupy chińskie to sami więcej nie przylezą. Bierz sprawy w swoje ręce.