lonelyman
Zarejestrowani-
Zawartość
5109 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez lonelyman
-
Żre leży i nic nie robi. Nawet się pomodlić za mnie nie chce.
-
No to związek czy kochanek?. Na oszustwie drugiej osoby szczęścia nie zbudujesz. Ktoś zawsze ucierpi.
-
W życiu doświadcza się różnych rzeczy. Nawet tych z innego świata.
-
Bywa i tak że najgorszym pechem jest wpakować się w związek. Żyj i nie przejmuj się pierdołami. Związków to by wszyscy chcieli a robić nie ma komu
-
Tylko po co gonić niewiadomo za czym. Wystarczy tyle aby w miarę normalnie żyć.
-
Co lubicie robić jak jesteście sami w domu?
lonelyman odpisał Awangarda na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Wtedy lubię liczyć kasiore -
A tata gdzie?. Zwiał?
-
Może był kolekcjonerem nr. Tel.
-
Pracowalibyście w dwóch pracach od rana do nocy?
lonelyman odpisał kardulaki na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
W późniejszym wieku Ci to wyjdzie w zdrowiu. Na krótki okres to jeszcze ok. Ale na dłuższą metę nie warto się aż tak szarpać no chyba że nie masz innego wyjścia to nic nie poradzisz. -
Tu nie ma co się pytać tylko wiać.
-
Wybaczyłam zdradę, a on dalej coś ukrywa
lonelyman odpisał Tłiti na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Jak są dzieci to pewnie nie jest tak hop siup. Często ludzie zostają ze sobą tylko ze względu na dzieci ale wydaje mi się że to już taki sztuczny związek i wydarzenia przeszłości zostają w głowie już do końca. -
Na pocieszenie powiem że młodzi też się zestarzeją. Taka jest kolej życia. Drugiej młodości nie będzie. To se ne vrati.
-
Trochę sporo. 10 lat to nie problem ale prawie 20 to też nie wiem czy na dłuższą metę ma to przyszłość.
-
Bogate baby mają raczej domy.
-
Kup se sandały z koziej pały.
-
Ja się Twojemu mężowi nie dziwię. Też by mnie szlag trafiał. Jak się dasz matce to będzie tylko gorzej. Nie pozwól jej na układanie twojego życia.
-
Zapijanie ryja to narodowy sport Polaków.
-
Trzeba było bimbru se napędzić. Ja też mam za kilka dni
-
Nie bądź taka podstrzelona jak matka.
-
To chyba nie jest problem w mieszkaniu na wsi tylko w tym że stary chla.
-
Weekend pracowity. Może w niedzielę uda się deko odetchnąć.
-
Nędzny szalbierzu niegodny mnichu co byś chciał niewiastę zrypać pocichu . Aleksander Fredro.
-
To raczej nędzna prowokacja
-
W cudzysłowie to tak. Zgodzę się. W sumie też po nieudanym związku zostałem kompletnie z niczym. Rozbity emocjonalnie i psychicznie ale dałem sobie radę ze wszystkim i to chyba najważniejsze. Jak to mówią maszeruj albo giń
-
Niby jak?