lonelyman

Tylko czas Cię że wszystkiego uleczy mimo że teraz wydaje Ci się że tak nie będzie. Wszystko trzeba przeżyć a później będzie tylko lepiej. Wiem co mówię.

Co tam oglądasz?

Do Ciebie to bym dzwonił tylko nr. Nie mam

No niby tak. Dla mnie to trochę dziwne że ludzie tak robią i zostawiają drugą osobę tak po prostu bez słowa. Świat Boni schodzi na psy a raczej ludzie.

A jak faktycznie wywieźli go na bonifratrów w stanie agonalnym.

Praca pracą ale te parę minut zawsze można na rozmowę znaleźć. Wystarczy chcieć. Może dostał zawału od tej roboty

Może coś się wydarzyło. Różnie bywa.

Po prostu zadzwoń i zapytaj co się dzieje.

Gość raczej niewiarygodny.

Kiedyś oglądałem m jak miłość

Krokodyla to nie. Nie będę go targał z Afryki. Zaskrońca mogę dać a nawet 5. Uwędzisz i pogonisz w rodzinie jako węgorze.

Może nawet by doszło do zaręczyn któż to wie.

Zrezygnuj z kobiet będziesz miał spokojniejszą głowę. Jak ma być to będzie a jak nie to łba sobie przecież nie urwiesz z tego powodu.

Taki biznesmen jak z Ciebie baletnica ale numer możesz dać to sobie kiedyś pogadamy o starych Polakach i co tam w trawie piszczy.

Ok. Jutro jadę na biznesy. Trzymaj kciuki

Bo stawiam na to że wszystko u Ciebie dobrze .

Boni słońce Ty moje jedyne co tam u Ciebie słychać?. Wszystko dobrze?. To dobrze.

Stamtąd itak nie widać

Nie wiem bo na wsi mieszkam

Masz rację. Rzuć to forum i chodź do mnie

Bo człowiek ma wysokie ego i wydaje mu się że jest pępkiem świata a tak na prawdę jest tylko pyłkiem wszechświata który nie ma znaczenia. Ja już doszedłem do tego że wiem że nie warto się w życiu spinać. Na wiele rzeczy macham rękom i mam gdzieś ale to przychodzi też z wiekiem.

Człowiek żyje potem zgnije i po balu panno lalu. Powiem Ci że życie ogólnie jest do dupy i nie ma co się spinac. Po śmierci itak za chwilę nikt nie będzie pamiętał że ktoś taki jak my w ogóle istniał.

Będzie wiosna jak chłopakom konar stanie jak sosna.

Skąd mam wiedzieć co będzie za 10 lat jak nawet jutro jest nieznane. Może już kopyta wyciągnę i tyle będzie.