ToBezZnaczenia

A czymś?

Nie. Pamięć mam zaskakująco dobrą.

W Gostyninie nas nie najgorzej traktują, więc jest ok.

Ok... To jest powód, przez który mnie yebałeś simpując mojej matce... Rozumiem...

No w końcu to ogarnąłeś...

Masz nauczkę.

Jak sobie chcesz.

Skoro wie, że go kochasz i nic z tym nie robi, to chyb nic z tego

Jeszcze nie jesteś taka stara, żeby nie zdążyć czegoś tam naprawić i pozmieniać w swoim życiu. Co jest nie tak?

Przyjmuję i błogosławię.

Ale chyba nie ode mnie. Nie to, żeby coś zmieniało.

Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia. Wierzę w was.

Jak nie odbierasz to lipa

Czy ludzie tu łażą w kitlach wg ciebie? Jak się boisz, to migiem na pogotowie.

TAK. ZADOWOLONA?

Dobre dla naiwnych.

Cóż. Nie mam mentalności niewolnika i mam gdzieś kto czym epatuje. A postępowanie innych mnie nie obchodzi, póki mnie to nie dotyka.

Czuję się taki uświadomiony. Dziękuję.

Żeś trochę trafił z deszczu pod rynnę.

Nie. Uważam, że powinienem mieć prawo sobie nawet piracką banderę wywiesić zamiast flagi i nic nikomu do tego.

Może chciał tylko pomóc. Dlaczego zaraz zakładasz, że z ciebie zakpił?

Sporadycznie i uznaniowo, co daje do myślenia.

Nie przepraszaj Sporo się tu zmieniło podczas twej nieobecności.

N ogół chyba tak. Szkoda, że konkretów nie pamiętasz.

Trochę się zastanawiano, gdzie się podziewasz, z tego, co pamiętam