Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

marcin_wawa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    1314
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez marcin_wawa


  1. 7 minut temu, Gość Romantyk napisał:

    Najpiękniejsze związki to takie które uformowały się jeszcze w liceum albo nawet wcześniej. Nic nie zastąpi wspólnych szczenięcych lat, wspólnego dorastania i przeżywania młodości. Takie małżeństwa są później najpiękniejsze i najszczęśliwsze. Związki zawarte w późniejszym wieku to już nie jest to samo i zostają zawarte głównie z rozsądku. 

    Chyba tak jest, nie wiem.


  2. Dnia 5.07.2019 o 15:12, Gość Gość napisał:

    A jeśli jest się wiernym i lojalnym ale nie myśli się na razie w ogóle o ślubie ani dzieciach, to to też jest związek bez zobowiązań czy nie? Bo mi, ze zobowiązaniami, kojarzy się coś, co ZOBOWIĄZUJE kogoś, czyli właśnie ślub i dzieci.

    Związek nieformalny, który opisujesz, nie jest związek bez zobowiązań.


  3. 18 godzin temu, Gość Hell no napisał:

    To jakaś prowokacja? Facet dał ci do zrozumienia, że nie chce się z tobą umówić. Jak do ciebie nie docierało to wreszcie powiedział, że nie jesteś w jego typie, a Ty zamiast to zaakceptować powiedziałaś mu, że skoro ma 30+ lat to powinien się umawiać z byle kim. Co masz zrobić? Daj mu wreszcie spokój, bo on albo powie wszystkim, że mu się narzucasz (co jest prawdą) albo pójdzie z tym do kogoś wyżej. 

    Nic dodać nic ując. To, że ktoś ma 30+ nie znaczy, że jest desperatem!


  4. 6 godzin temu, Gość Godc bab napisał:

    No kre-tyn bez kitu. Proste zdania bedzie rozkładał na części pierwsze. Za chwile stworzy jakieś intelektualne labirynty. Człowieku zrozum- rezygnacja z czegoś, niepodjęcie decyzji odnośnie czegoś oznacza w tym przypadku to samo. Ktoś nie podjął się rodzicielstwa. Ot wszystko.

    Rozumie, że kolega w ogóle nie dyskutuje, a próbę podważenia czegoś zawsze bierze negatywnie? Kompleksy proszę leczyć gdzie indziej, a nie wyzywać ludzi na forum. Zrezygnować z macierzyństwa może znaczyć - porzucić podjęty plan, nie podjąć się - nigdy nawet nie zacząć się zastanawiać. Różne są konteksty.

     

    I racja, bez sensu dyskusja.


  5. 1 godzinę temu, Gość Godc bab napisał:

    No de-bil do potęgi 😑 nie dziwię się... edukacja w tym kraju schodzi na psy.

    Widzisz różnice w zdaniu: zrezygnowałam z zakupu lodów. 

    Nie podjęłam się zakupu lodów. 

    ??

    Jedno i drugie oznacza to samo

     Brak słów 😑😑😑

    No nie, bowiem w pierwszy wypadku był plan lub decyzja, w drugim niekoniecznie.


  6. 2 godziny temu, Gość gość napisał:

    Widzisz, jakbyśmy żyli jak zwięrzęta w stadach i nie mieli potrzeb ekonomicznych i innych, to wychowywałbyś tak naprawdę tylko kilka lat, a nawet i nie.

    I co 13-latka sama ma pójść w świat? Zresztą, wychowanie w pierwszych latach to chyba największa praca ze strony rodzica. Ryki, płacze, kup mi to a to, Jeeezu...


  7. Brak obycia towarzyskiego (pracuję na tym), obycia nazwijmy to "romantycznego", niska samoocena, ostatnio jak się okazuje przyzwyczajenie do masturbacji (przez do divie tylko wylizałem porządnie cycki, potrzymałem za tyłek, poprzytulałem się :) - i brak kobiet do końca życia. Nigdy nie twierdziłem, że mi się coś należy. Moja sytuacja jest konsekwencją biegu zdarzeń. Fakty są faktami i nie wypada ich nie akceptować. 100% hetero, laski mnie nie podniecają (w sensie typowa ochota na seks, erekcja) bo naoglądałem się za dużo pornoli. Raczej już kręci mnie talia, figura niż sama ci*ka.

    • Sad 1

  8. 32 minuty temu, Gość gość napisał:

    Wyobraź sobie, że jest. Wiesz co? To umrzeć z myślą, że byliśmy tak beznadziejni jako mężczyźni, że żadna nas nie chciała. To dopiero tragedia 😔

    Jakoś moja nie-męskość mnie nie razi, brak dostępności do seksu bardziej. U najmłodszego pokolenia nastolatków do takie proste...

     

    21 minut temu, Gość Gość napisał:

    Prawda zabolała i stąd tyle wykrzykników 🙂Lepiej być wiecznym prawikiem niż alkoholikiem-...iarzem. Divę może zaliczyć każdy napalony ... byleby uiścił obwiednią kwotę, a żeby poderwać to trzeba się trochę wysilić i zaciekawić sobą kobietę (jak prawdziwy mężczyzna). Wątpię żebyś nawet z divy skorzystał z powodu swojej nieśmiałości bo tu trzeba się spotkać z zupełnie obcą osoba i jeszcze ją dotykać. Ze stresu ci nie stanie, albo uciekniesz i pieniądze pójdą w błoto.  

    Dlatego szukaj GFE, rozmowa bez skrępowania itp.

×