Dzwoniłam do pediatry do którego chodzimy jak dzieci są chore.
Powidziala ze w żadnym wypadku mam teraz syna nie szczepić. W przechodni mam powodziec ze zaszczepie go do końca maja i niech to sobie gdzieś zapisza jak chcą niech podają mnie do sanepidu ale sanepid ma teraz dużo ważniejsze sprawy na głowie niz szczepienia. Zanim zaczną działać ja juz małego zaszczepie. Powidziala również ze teraz przechodnie dla zdrowych dzieci powinny być zamknięte.
A więc głowa spokojna do maja