-
Zawartość
823 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Posty napisane przez bacillus von glick
-
-
7 minut temu, Electra napisał:Księciuniu, nie ta bajka. Tu nie ma księżniczek, są tylko same smoczyce. Wsiadaj na rumaka, uderzaj na zamek.
I tak skonała kolejna iluzja. Z powodu braku konia. ; -(
-
2 minuty temu, oinqx napisał:a co to znaczy
Właśnie mam nadzieję, że do tego dojdziemy
-
1 minutę temu, wojt4567 napisał:Temat rzeka.
Wal śmiało, skoro kij w mrowisku. Normalnie lubię mrówki. Cenię je za nienaganną organizację pracy. Jak duża jest ta rzeka? Płynie sobie szerokim nurtem?
-
4 minuty temu, wojt4567 napisał:Większośc, ale to większosć w łózku kłody. Wywali się goła i się nią zajmuj. Pal licho doświadczenia, ale rozmawiając z kumplami + dalszymi znajomymi jest to samo. Kobiecy egocentryzm i wygodnictwa zajrzało nawet w alkowę.
I dziwicie się, że chłopy walą do burdeli vide popularny temat "prostytuek robiących konkurencję kobietom"?
Podobno nie ma oziębłych kobiet. Są tylko mężczyźni, którzy nie potrafią rozbudzić w nich namiętności ; -)
- 1
-
3 minuty temu, Mizo napisał:No to trzeba nad tym pracować bo na dłuższą metę nie da się z być w takiej relacji spełnioną/ym
Naturalnie, ale póki co jesteśmy na kafe. Potraktujmy to jako wstęp do sztuki samodoskonalenia. ;- ) Teza została postawiona na pewnym poziomie ogólności i na takim tylko poziomie możemy doradzać. Doradzam rozmowę wstępną, zamiast gry wstępnej. Człowiek powinien wiedzieć na czym stoi. Albo na czym leży,
-
1 minutę temu, BoniBluBubble napisał:Ja nie
Ty nie co?
-
11 minut temu, Electra napisał:Żaden plebiscyt! Idę na ochotnika, kogo przerżnąć, wyrżnąć, zarżnąć?
Wystawimy Ci wirtualny pomnik: topik z tysiąca gęstych akapitów, jeśli uwolnisz nas od inceli. A w tytule napiszemy Electrze - wdzięczni kafeterianie.
-
11 minut temu, Mizo napisał:to jest to oznaka Twojej głupoty. Dajesz się wykorzystywać
Ludzie dają się wykorzystywać z różnych powodów. Niska samoocena, potrzeba akceptacji ze strony partnera, brak asertywności. Głupota, w sensie braków intelektualnych, raczej rzadko stanowi przyczynę.
- 1
-
To trochę bardziej skomplikowane i nie zależy od płci. Jeśli jedno za was od początku nastawione jest na dawanie, to drugie w naturalny sposób nastawia się na branie. Z czasem te role się utrwalają i trudno się nimi zamienić. Nawet jeśli ta druga osoba gotowa jest dawać, to przywyka do roli biorcy i sądzi, że takie są potrzeby partnera. Rozmawiajcie ze sobą, komunikujcie się, zamiast żyć w sferze własnych przeświadczeń.
- 2
-
Znowu się zaczyna. Naprawdę myślicie, że forumowicze, zmęczeni waszym zrzędzeniem, wytypują w drodze plebiscytu kafeteriankę, która się z wami prześpi, żebyście tylko dali sobie z tym spokój?
- 2
-
1 godzinę temu, Doktor Siurek napisał:Naiwnym jest myśleć, że jak się będzie w porządku względem innych, to życie, los, karma, bóg (niepotrzebne skreślić) nas wynagrodzi tym samym, tj. że inni będą w porządku wobec nas, a jak się nie będzie w porządku to spotka nas to samo, co my zrobiliśmy innym. To myślenie rodem z bajek dla grzecznych, acz nie za bardzo bystrych dzieci. Życie nie jest sprawiedliwe, dobrych nie spotka nagroda a złych zasłużona kara
No, karma nie wróci, ale sumienie potrafi zatruć nam życie. ;- ) Uwarunkowanie moralne mówi: "odpuść". Natura mówi: "zrób to". Rozsądek podpowiada: "Jakkolwiek postąpisz, będziesz żałować". I pewnie rozsądek ma rację, jak zawsze.
- 1
-
Skrajnie konsumpcyjnego nastawienia do życia, braku potrzeby duchowego/intelektualnego rozwoju, braku poczucia humoru.
-
3 minuty temu, Różniczka napisał:Kiedyś mnie plecy bolały i dopiero jak zaczęłam jeżdżąc na rowerze to przestały mnie boleć.
To dobrze robi na mięśnie grzbietu.
-
Po przejechaniu 30 km dziennie rowerem, możesz odżywiać się jak barbarzyńca. I tak utrzymasz wagę.
-
To właściwie jest kota. Kota nie chce mieć w domu innych kotów. To socjopatka. Po godzinie zostałoby tylko futerko.
-
brokentiger87, chciałem Cię przeprosić za to, że w trakcie naszej poprzedniej rozmowy wziąłem Cię za faceta. Tym większa wtopa, że od lat mieszkam z kotem, a nie potrafię odróżnić tygrysa od tygrysicy. :- (
- 1
-
Skoro dopiero studiujesz, to testosteronu starczy Ci jeszcze na długie lata. Nie szukaj winy w kobietach, bo ich w ten sposób nie ukarzesz za brak zainteresowania twoją osobą, tylko sam sobie wyrządzisz krzywdę, wpędzając się w coraz głębszą frustrację. I wierz mi, łatwiej wejść w relację z kobietą, niż potem tę relację utrzymać w harmonii. To dopiero wymaga wysiłku. Nie przejmuj się porażkami. Nie warto i szkoda na to czasu. I tak całe nasze życie jest nimi usiane.
-
I w ogóle ciekaw jestem, ile Ty masz lat?
-
10 minut temu, taki obraz wasz napisał:Nie. Do tej pierwszej randki nigdy nie dochodzi, bo kobiety nawet rozmawiać ze mną nie chcą. Nawet przyjacielska relacja nie wchodzi w grę, mimo że w realu nie poruszam takich tematów.
Niby nie rozmawiałeś z nimi, a kilka postów wcześniej piszesz:
"Chodzi tylko o to, byście ich nie wyśmiewały ani nimi nie gardziły."
Czy to aby nie siedzi wyłącznie w twojej głowie? Skoro nie rozmawiasz, to skąd wiesz, że kpią i gardzą?
-
6 minut temu, EwaWa napisał:Ale z autora niezbyt mądry człowiek. Przytoczony przez niego opis można streścić następująco.
"Mam w życiu ciężko i oczekuje, że cały świat porzucić swoje życie i skupi się na pomaganiu mi. Bo przecież moje problemy, moje życie jest najważniejsze i wszyscy powinni na mnie dmuchać i chuchac."
Masz problemy to je rozwiąż i bądź facetem. Po tym poznaje się faceta, jak radzi sobie z przeciwnościami losu.
Dokładnie. Są dwa typy facetów, którzy nigdy nie przekazują dalej swoich genów.
1. incele, którzy nigdy nie wyrastają z incelizmu.
2. faceci, którzy próbują zjechać w supermarketowym wózku na kółkach po stromych, ruchomych schodach.
-
Chociaż nie wiem, co powiedziałby na kolejnej randce. Może coś, co sprawiłoby, że miałbym ochotę na trzecią. Po prostu nie smęć. Wydaje mi się, że to generuje wokół Ciebie aurę toksyczności w oczach kobiet.
-
Powiem tak... Gdybym spotkał kobietę, która oświadczyłaby mi że:
a większość facetów się z niej wyśmiewa.
b wszyscy jej mówią, żeby zrobiła coś ze sobą
c ale przecież ona o siebie dba
d ale to nic nie daje, bo nie wygląda jak (tu się chwilę zastanowię... Kim Basinger? ;- ) )
e i nic ponadto
To pewnie zrobiłoby mi się jej żal. Ale żal to nie jest wystarczający powód, żeby iść na kolejną randkę.
- 2
-
10 minut temu, taki obraz wasz napisał:Ty może tak. Ale większość tylko ich wyśmiewa, że są przegrywami i mówi, by zrobili coś z sobą, podczas gdy oni bardzo często już dbająo siebie, mają zainteresowania itd. itp., ale nic to nie daje, bo nie wyglądają jak aktor z plakatu czy model z okładki.
Rozumiem, że to jest ten tekst, który zawsze rzucasz na pierwszej randce?
-
5 minut temu, feliks1984 napisał:Czyli miłość od pierwszego spojrzenia nie istnieje ? Czuje się jak dziecko któremu powiedziano prawdę o św. Mikołaju
To już nie będę wchodził w szczegóły i mówił, co zrobiono z jego reniferami, żeby Cię bardziej nie dołować.
- 1
Szukam dziewczyny
w Życie uczuciowe
Napisano
A mnie bardziej intryguje ten zagadkowy fragment:
I czym stołeczne dziewczyny zasłużyły sobie na takie wyróżnienie?