aleksandra1996

Hejka super ze trzymasz wagę a co do jedzenia i chodzenia to powiem ci ze wyjeżdżając w sobotę z domu ważyłam o ponad 1 kg więcej niż dziś jak wracam z gór a zgrzeszyłam raz bo próbowałam ich piwa regionalnego smakowego po łyczku i oscypka bo jak można nie spróbować tego będąc w górach musiałam mam trochę wyrzuty sumienia ale raz się żyje zrobię stabilizację i lecę dalej wykupuje dietę i treningi i działam idę tez na zabieg na te swoje nieszczęsne uda i pozbędę się nareszcie kompleksu I zastanawiam się jak przeprowadzić ten etap stabilizacji czy tak jak napisane jest w książce ze powoli wprowadzać produkty których nie jadłam przez te 6 tygodni czy może spróbować kupić ta książkę co ty

Hej Iva jak tam etap stabilizacji ? Trzymasz wagę ? Czy może jeszcze Ci spadła ? U mnie obecnie -10 kg jeszcze chciałabym 5 kg zrzucić ale już wolno mi leci a jestem do końca tygodnia tylko na diecie od poniedziałku stabilizacja może na stabilizacji uda mi się zrzucić te 5 kg

Hej wczoraj spadło mi 0,3 ale dziś znowu waga stoi jestem przeziębiona praktycznie nie wstaje z łóżka bo słabo mi jak tylko przejdę kilka kroków , robie inhalacje z soli , pije herbatę z cytryna dziennie to chyba z 10 , kupiłam tez tabletki ma gardło bez cukru prawie całe opakowanie zjadłam już a gardło nadal boli mam nadzieje ze obejdzie się bez lekarza ooo to ci nie zazdroszczę bo ja mimo ze miałam dziś nie stawać na wagę i tak stanęłam ale tylko się wkur***** jeszcze bardziej niż jestem i tyle z mojego stawania . w sobotę i ja wyjeżdżam z tym ze do Polski i mam nadzieje ze do tego czasu mi przejdzie bo muszę zmieniać męża i tez kierować ale coś mi się wydaje ze nie dam chyba rady

Hej dziękuje Ci za miłe słowa a co do diety to waga nadal stoi ale przeziębienie mnie złamało tak ze szok inhalacje robie żeby tylko nie brać żadnych tabletek na gardło bo to cukier ale jak zaczęłam dietę zrobiłam zdj dziś zrobiłam dla porównania i jest ogromna różnica jaka ja byłam tłusta masakra Aż wstyd , wszystko idzie w dobrym kierunku mam nadzieje ze przeziębienie mi przejdzie a i okres się zacznie no i te kg znowu zaczną lecieć w dol , a co do jedzenia to ja nawet teraz się najadam strasznie tymi porcjami dziś jak zjadłam kolacje to myślałam ze pęknę

Powiem Ci ze ja jestem w gorącej wodzie kąpana szybko przyszły kg tez bym chciała żeby tak szybko uciekły ale cóż nie ma nic w przeciągu tygodnia bo żarłam znacznie dłużej sama na to zapracowałam A co do Szwajcarii to ja nigdy z tym krajem przyszłości nie wiązałam , w sumie to miałam być tu tylko rok bo przyjechałam do siedzenia z dziećmi ale zaszłam w ciąże i tak zostaliśmy tu bo zawsze coś i coś i tak odkładaliśmy wyjazd stad a teraz ja postawiłam na swoim i jak powiedziałam ze wracam z mała do Polski to wracam a mój mąż na razie jeszcze tu zostaje postawienie domu kosztuje wiec coś za coś młodzi jesteśmy i chcemy coś swojego bo tak wrócić do Polski i wynajmować to nie chce i co do wychowania tu dziecka kiedy miałaby iść do szkoły tu to ja sobie nie wyobrażam tego kompletnie , napatrzyłam się już na płacz na omdlenia mojej chrześnicy kiedy z nią siedziałam i kiedy musiała iść do szkoły , nie chce takiej traumy robić swojej córce, ja tez jestem strasznie związana z rodzina a żadne pieniądze nie oddadzą mi tych straconych lat tutaj wiec najbardziej na świecie pragne wracać do Polski

Hejo trzymam się mimo ze dziś nie spadło nic ale umieram bo 5 dni do okresu i mam bóle kręgosłupa i podbrzusza a o głowie to już nie będę wspominała taka spuchnięta jestem i tak mnie wszystko boli ze aż wzięłam dziś przeciwbólowe a co do diety to jakoś mi zbytnio to nie przeszkadza ze taka monotonna jestem mam swój ulubiony obiad i jem go od ponad tygodnia codziennie ten sam tylko zmieniam sobie kolacje codziennie inna i albo jabłko albo pomarańcza i paluszki grissini, 3 tygodnie minęły nim się obejrzałam kolejne tez zleca , od poniedziałku biorę się za pakowanie do Polski a ze wracam na stałe to mam tego pakowania a mam łatwo się przywoziło przez 4 lata gorzej będzie wywieźć Wiec tydzień zleci mi migiem i już zostaną dwa w Polsce wiadomo a to do kosmetyczki a to na paznokcie a to fryzjer a to rzęsy a to zakupy tez tydzień zleci , kolejny będę w górach to już całkiem poleci i tak będzie migiem koniec tych 42 dni zostaną kolejne 42 stabilizacji Ale jak dałam radę już 3 tygodnie to dam kolejne 3 i kolejne 6 a co a mnie do słodkiego ciągnie bo ten cholerny okres na dniach dostanę i bym zjadłam wszystko a żeby się pocieszyć to oglądam jakieś ...yczne filmiki na insta gdzie robią słodkie przyszłości popatrzę popatrzę i mi przechodzi hahaha tortu urodzinowego nie odpuszczę o nie nie a tak odbiegając od tego wszystkiego to wczoraj miała kryzys aż siedziałam i płakałam bo może i chudnę ale wydaje mi się ze tylko z cyferek Nie mogłam wcisnąć zada w spodnie w które chciałam taka byłam zła ze szok

Super dziękuje za to co wstawiłas spróbuje właśnie kąpieli z ta solą zobaczymy może szybciej kg poleca

Ona poleca w książce sól badeńska a ja mam w domu tylko morska jodowana może właśnie spróbuje kąpieli ta solą

Hej ja jak będę już na dniach bez kropli to mam zamiar te 3 dni trzymać jeszcze 500 kcal później zwiększę do 800 kcal później wskoczy 1000 kcal codziennie będę starała się zwiększać a u mnie dziś znowu -0,1 Mam nadzieje ze do poniedziałku mi spodnie 0,7 żeby było równe 7 kg na minusie nie załamuje się ta waga wręcz przeciwnie widzę duża zmianę w ciele ale twarz muszę nawilżać niestety maskę wczoraj kupiłam nawadniająca bo jak zawsze miałam twarz idealna jak pupcia dzidziusia tak teraz Jakaś kaszka mi się zrobiła wkur***** jestem jak nie wiem , muszę się na duch zapisać do kosmetyczki ja zabieg na twarz bo aż przerażona jestem ale jest jeden plus matko kochana jaka ja mam talie zero boczków ja takiej talii nie miałam przy wadze 66 kg jak mam przy 69 kg szok

Mi tez się marzy poćwiczyć ale jeszcze 3 tygodnie nic nie robienia przede mną jesz już według tej książki co kupiłaś czy jeszcze według kuracji hcg?

Hej u mnie -0,1 kg ale 6 dni do okresu zobaczymy jak będzie jutro najważniejsze ze spada mi waga codziennie coś o widzisz to super ze nadal waga spada a jak się czujesz bez kropli nie jesteś głodna ?

A dziękuje bardzo

Hej ja pragnę wrócić do pracy tak bardzo ze niczego tak mi teraz nie potrzeba jak powrotu do ludzi u mnie dziś -0,4 czyli już jest 69,4 kg mam nadzieje ze waga będzie nadal tak szybko spadała jak teraz super brawo wytrwałas i osiągnęłaś cel teraz to już etap stabilizacji na którym dasz radę oczywiście u mnie dziś kolejne pokusy bo moja mała kończy 3 latka będzie tort i znowu dużo jedzenia ale jakoś mnie to nie rusza i oby przeżyć dziś to już całkiem będę nie do pokonania

Zero zimy zero śniegu widoki piękne to prawda ale my mieszkamy bliżej niemieckiej granicy sporo mamy w Alpy ale jest takie magiczne miejsce 50 km od nas gdzie są góry i śnieg ciagle bo u nas tu to spadł 2 razy może A siedzenie tu na dłuższa metę nie jest takie słodkie jestem tu 4 lata a 3 lata siedzę z moja Zuza w domu , oczywiście bycie z nią to magiczny czas ale już psychicznie nie daje radę sama ciagle

Zumba najlepsza na wszystko ja uwielbiam tańczyć wiec dla mnie to opcja idealna ja jak na razie póki jeszcze jestem w Szwajcarii 1,5 tygodnia to siedzę w domu a jak wrócę do polski to nareszcie pójdę do pracy już się nie mogę doczekać bo tu siedzieć w domu to tragedia sama z córka po 12 godzin