pelne_szczescie

Kasiu ja nie badalam przed transferem ale zrobilam 12 dpt i byl prawie 2-2.5 tys z tego co pamietam

Mi sie tez wydaje ze acard przy krwiakach sie odstawia, heparyne również ale nie zawsze... Satsie wazne ze zlokalizowali skad to krwawienie, teraz odpoczywaj, wez nospe magnez i tez o tym rutinoscorbinie słyszałam wiec mysle ze Ci nie zaszkodzi ale dopytaj tez lekarza na wszelki wypadek. I staraj sie nie denerwowac pamiętaj ze krwik musi sie wchłonąć albo wypróżnić wiec moze Cie czekac jeszcze jakies plamienie/krwawienie

Satsie moze to cos starego? Z poprzedniego plamienia co mialas? Ja bym tak obstawiala Miska ja nie wiem jak jest z konfliktem bo u mnie go nie ma ale powiedz jutro o tym lekarzowi

Inka fajnie ze napisalas jak widać nie ma co sie zalamywac i trzeba czekac, tak wczesna ciąża moze byc pelna niespodzianek Miska kciuki zaciśnięte

Miska kurde ja sie tak na becie nie znam ale na etapie serduszka to nie wiem czy ona juz jednak nie powinna byc wyższa... u mnie kilka dni przed wizyta serduszkowa byla ponad 28 tys... przyrost jest faktycznie ponizej ale wiem również ze w ktoryms momencie beta zwalnia i przyrasta mniej i tak sie dzieje naturalnie... moze Dziewczyny maja wieksze doswiadczenie z przyrostami bety to pomogą. masz jutro lekarza to tez pewnie Ci powie co i jak... ja trzymam kciuki zeby to jednak bylo to naturalne spowolnienie przyrostu

Miska ja jak plamilam w 6 tc to mi lekarka powiedziala ze moze mnie do łóżka przykuć i torbe leków dać ale to nic nie zmieni bo na tym etapie jesli ciaza sie nie utrzymuje to jest to wina genow zarodka i nic tego nie naprawi i trzeba czekac i zeby sie nie martwic na zapas bo plamienia sie bardzo czesto zdarzają a ciaze sie dobrze kończą wiec glowa do góry i odpoczywaj

Miska jesli masz sklonnosci do niskiego profesteronu to moze faktycznie dodaj sobie luteine zwykla podjezykowo? Jest tania i powszechna w ciąży wiec mysle ze nawet internista by Ci ja przepisał albo dodaj po jednym lutinusie rano i wieczorem

Ja dzień po transferze czułam sie normalnie, nie mialam żadnych problemów z brzuchem

Miska to tym bardziej podejdź do tego ze spokojem, wez nospe, magnez i leż to bardzo wczesna ciaza, takie sytuacje sie zdarzają

Miska wg mnie progesteronu masz juz duzo, polez, odpocznij, ja tez plamilam i za kazdym razem na usg wszystko było w porządku:-) kiedy masz wizyte u lekarza?

Satsie ja zaczynam odstawiac w poniedziałek, u mnie to bedzie wtedy 13+1tc. I tak bede odstawiac prawie 2 tygodnie stopniowo. Zostawiam jedna luteine na noc - zalecenia od mojego gin prowadzocego z powodu bliźniaczej ciąży

My robiliemy fragmentacje wlasnie w invicta. Pcsi+macs to bardzo dobra metoda wiec na pewno klinika wybrala te plemniki nieuszkodzone, również pod wzgledem fragmentacji w unice pewnie robiliscie na poczatku badania nasienia męża? Jesli tak to w tym badaniu chyba byla fragmentacja ale pewna nie jest, to badanie w unice dość dokladne bylo. mieliscie 4 blastki tak? To dobry wynik wiec ja bym sobie to odpuscila bo mieliscie bardzo dobra metode wyboru plemnika, nawet jak fragmentacja wyjdzie wam powyżej to czy jest lepsza metoda zaplodnienia ktora mozecie użyć?

Gosc 4 dni po transferze a jakie robiliscie badanie nasienia? Moj M mial to badanie, zlecone w sumie na początku przed in vitro. To takie bardziej podstawowe chyba... ale jesli zarodki po 3 dobie od zaplodnienia u was dobrze sie rozwijaly to raczej problemow z nasieniem nie ma

Satsie detektor dopiero od 10 tc najwcześniej a najlepiej od 12 tc, wcześniej możesz tętna nie złapać i dopiero bedzie stres zastanawialam sie nad zakupem ale finalnie zrezygnowałam, czekam spokojnie jeszcze kilka tygodni az zaczne ruchy czuć

Ja mialam zmeczenie, sennosc praktycznie od poczatku ale mdłości dopiero od okolo 8 tc. Ale Ty mialas troche wyższe wyniki bety wiec moze to dlatego?

Dziewczyny nie przesadzajcie ja jechałam zaraz po transferze 4h do domu autem, sa tu dziewczyny ktore samolotem wracały w ten sam dzien albo dzien po albo pociagiem i sie udalo to nie ma wplywu na transfer. Jakby mialo to zadna kobieta by naturalnie w ciaze nie zachodzila... normalnie trzeba żyć, wiadomo ze gimnastykę trzeba sobie odpuscic na kilka dni ale po transferze mozecie wrocic do normalnego życia i na pewno sie nie przejmowqc progami zwalniajacymi na drodze...

Gos c 4 dni po transferze- masz prace fizyczna? Bo jesli nie to nie ma zalecen do brania wolnego pp transferze, badania podobno robili i nie ma to zadnego wplywu na powodzenie. Ewentualnie wolne na transfer musisz wziac ale to jeden dzien to chyba problemu nie bedzie?

Jagoda u mnie nt = 1 i 1.1 wiec malutkie

Gosc 4 dni po transferze- bardzo mi przykro wyplacz sie, to zawsze pomaga...

Dziewczyny ja po usg juz, dzieci zdrowe, glowy, raczki, nozki, palce, serduszka, żołądki, kręgosłupy itp maja na swoim miejscu, nt w normie lekarz mowil ze wszystko bardzo dobrze wygląda czekam na wynik sanco jeszcze. Jeden znowu potwierdził ze jest chlopcem, drugi dalej sie ukrywa ale mam nadzieje ze nie okaże sie dziewczynką bo bylby niemaly psikus

Believer rozumiem Twoje obawy i uważam ze lepiej wziac lek na zaś niz go nie brac ale uwazam tez ze powinnismy zaufac lekarzom, jesli nie widza wskazan do lekow to po co sie nimi faszerowac? Zbadaj ta trombofilie jak Jagoda doradzila i wtedy jesli wyjdzie cos nie tak to na pewno lekarz Ci leku nie odmowi mysle ze bardzo wazne jest dobre nastawienie wiec dobrze by bylo jakbyś tak do tego transferu podeszła, moja mama zawsze mi mówiła ze mózg moze duzo na ciało zdziałać a ja ją troche wysmiewalam ale do udanego transferu w przeciwieństwie do poprzednich podeszlam ze spokojem, bez stresu, zaufalam lekarzom i uwierzyłam ze sie uda i sie udało, nie wiem do tej pory czy pozytywne myslenie mialo na to wielki wpływ ale juz tak mamy nie wysmiewam walcz oczywiście o swoje racje z lekarzami ale nastaw sie tez pozytywnie i ze spokojem podejdz do tego a my tu bedziemy wszystkie trzymac kciuki za Ciebie

Jagoda myslalam ze tylko krew oddalas a ze usg dopiero bedziesz miala a to super ze wszystko dobrze ja mam usg jutro a wynik sanco najpozniej w poniedziałek Miska ja biore 3x2 lutinus + 3x2 duphaston + 2x2 luteine podjezyk. Od przyszłego tygodnia zaczynam stopniowo odstawiac jak biore lutinus to rzadko kiedy leze, wkladam i robie swoje, jak musze gdzies isc to ide, on i tak wyplywa nawczesniej po 2-3h z tego co zauwazylam i zawsze w tej samej ilości bez wzgledu czy leze czy stoje

Satsie super wiedziałam ze przy takiej pieknej becie musi być wszystko dobrze plamien sie nie powtarzaja? Jagoda a Ty dzisiaj nie mialas usg prenetalne?

Miska, super wiadomości czekamy na serduszko ja lutinus teraz stosuje ale wkładam go palcem bo sie boje ze ten aplikator mnie skaleczy i spowoduje krwawienie a wtedy sie poschizuje Satsie daj jutro znac po usg

Ja brałam 3x2 tabletki wiec 12 mg bo u mnie slabiej endo przyrastalo. To w 12 dc mial 14 mm a w ktorym dniu cyklu mialas transfer?