Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

pelne_szczescie

Zarejestrowani
  • Zawartość

    450
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez pelne_szczescie

  1. Satsie a ciałko zolte wiesz ile ma? Nie denerwuj sie, masz jeszcze czas jak nie wytrzymasz 2 tygodnie to idz za tydzien na usg i wtedy juz powinien byc zarodek.
  2. Satsie kciuki od rana jutro zaciśnięte bedzie wszystko dobrze
  3. GoscD ja mam takie same odczucia do invicta jakie Ty masz do invimed. Tylko ja tam podchodzilam na swoich komorkach- 4 pełne procedury i nikt nawet mi lekow nie zmienil tylko na kase nastawieni i kolejne proby, nikt sie nie zastanawial dlaczego sie nie udaje, po transferach tez mialam problem zeby sie ktos ze mna skontaktowal w sprawie leków... nie wiem jakby bylo z kd u nich, dawczynie jak pisałam dość szybko znaleźli i ktos pisal ze maja ta gwaracje 2 blastek chociaz mi lekarka o tym nie wspomniała a sama moglam niedoczytac bo jak pisalam juz bylam do nich sceptycznie nastawiona i zaczelam sie zastanawiac nad inna klinika (mam gdzies papier od nich z kd, moge zajrzeć jesli komus zalezy). Przenioslam sie do unica w brnie i mi sie tam udalo za pierwszym razem z kd, mamy jeszcze 3 blastki zamrożone. Sa tu tez inne dziewczyny z tej kliniki ktorym sie udalo. Ale sa tez takie ktorym sie w ten klinice nie udało... nie ma kliniki ze 100% powodzeniem i zadowolonymi wszystkimi klientami. W starych postach widzialam jedna dziewczynę ktora byla z invicta z kd z mrozonych komorek i sie jej udało za pierwszym transferem ale nie ma zadnych mrozakow. Nikogo wiecej tutaj z invicta kd nie ma, nie wiem czy to na plus czy na minus dla tej kliniki.
  4. Believer cos sie zadziało, mozna przypuszczac ze doszlo do implantacji... Ty mialas trzydniowca prawda? Ja bym ja powtórzyła za 2 dni bo moze jakis leniwiec Ci sie trafił, pozna implantacja i beta dopiero ruszyła... no albo sie zaimplementowal ale byl za slaby i to juz spadek jest. Nie chce Ci nadziei robić ale dla pewności bym za 2 dni powtórzyła. Jakas konsultację tego wyniku z lekarzem masz?
  5. Invicta Wrocław nie polecam ale robiłam tam procedurę na swoich komórkach. Miałam robic kd i nawet wplacilam 500zl za szukanie dawczyni ale w miedzyczasie zdecydowalismy sie na Czechy. Dawczynie w invicta nawet szybko znaleźli bo napisali do mnie po okolo 5 tygodniach ze znaleźli ale grupa krwi byla męża nie moja i kolor włosów sie nie zgadzal (ani z moim ani z meza). Może tam tez by nam sie udało ale po procedurach na swoich komorkach straciłam do nich zaufanie, nie chcialam ryzykowac 20 tys zl i być pełna obaw ze znowu sie nie uda a oni tam zadnej gwaracji nie dawali z tego ci pamietam...
  6. Satsie ja bym na Twoim miejscu w kadrach dopytala jak to bedzie liczone. W moim przypadku np wyszlo tak: poszlam na L4 w styczniu wiec myslalam ze wynagrodzenie bedzie liczone za ostatnie 12 mcy czyli caly rok 2018 a okazalo sie ze jesli bylam w październiku na l4 i nie minely 3 mce od kolejnego l4 to okres za które liczone jest wynagrodzenie to okres od października 2017 do września 2018 a nie tak jak ja myślałam... wiec jest tam troche kruczkow o których mozna nie wiedzieć... jeśli nie chcesz u siebie w pracy pytać to może masz jakas znajomą kadrową?
  7. Miska zrob jeszcze raz, dla czystego sumienia zeby miec pewność... zgadzam sie z Jagoda ze 2 dni dluzej lekow nie zaszkodzi.
  8. Gosc Bibi dzięki ale ja nie chce rodzic sn w prywatnej klinice tylko cc donoszona ciążę w 37-38 tygodniu - o to właśnie pytalam. Zdaje sobie z tego sprawę ze ciaza blizniacza to nie taka latwa sprawa i oczywiscie jesli bedzie nie daj Boże cos nie tak lub poród zacznie sie wcześniej to juz mam wypatrzony najbliższy szpital 3 stopnia (dla mojej ciazy wystarczy 2 stopien). Ale jesli donoszę bez komplikacji ciążę do 38 tygodnia (a juz doczytalam ze w tej prywatnej klinice robia cc w bliźniaczej) to nie rozumiem dlaczego nie mam z tego skorzystać dla swojego i dzieci komfortu.
  9. Dziewczyny tak sie dopytam o kwestie porodu skoro poruszono ten temat: również sie zastanawiam nad porodem prywatnie, państwowe szpitale i podejscie personelu mnie troche przeraża... we Wrocławiu jest medfemina i mam znajome ktore rodziły cc i sa zadowolone bardzo. Czy któraś z was sie orientuje czy przyjma mnie w ciazy blizniaczekj tam na cc? Czy ciąża blizniacza wyklucza porod prywatny? Oczywiście zakladam ze będzie donoszona do 37- 38 tygodnia.
  10. Jagoda nie martw sie, bardzo czesto tak jest w 1 trymestrze w drugim powinnas to nadrobic. Ja mam 1 kg ma plusie, to przez napady głodu, czasem mnie troche ponosi na szczęście nie ciagnie mnie do slodyczy. Zdrowiej w 1 trymestrze jest nie przytyc niz przytyc za duzo, czytalam ze im wiecej przybierzesz w 1 trymestrze tym gorzej dla dzieciaczka, wieksze ryzyko problemów z otylascia w przyszłości. Wiec nic sie nie martw, jesli bedzie zle to lekarz na pewno zareaguje poza tym 2 kg na minusie to nie jest duzo, no chyba ze mialas niedowage
  11. Jagoda trzymam kciuki ja mam 8.02 sanco ale wyniki do 6 dni roboczych wiec moga byc 18.02 dopiero, a 13.02 mam usg. 8.02 chyba tez beda mi usg robic przed pobraniem krwi bo najpierw mam wizyte u lekarza. Juz sie zaczynam trochę stresować...
  12. Miska a jak progesteron? Podskoczyl? Kiedy sie wybierasz do lekarza na usg? Przyrost jest odpowiedni to chyba dobry znak, mimo ze wartości nie sa wielkie Satsie no to trzymam kicuki zeby 5.08 byl ladny pecherzyk albo dwa
  13. Tez mi sie tak wydaje Satsie, ze bez problemu prywatnie dostaniesz to kiedy pierwsze usg bo chyba mi termin gdzies umknął? Jagoda co tam u Ciebie? Jak sie czujesz? Kiedy masz prenetalne? Robisz harmony?
  14. Believer, 25 mozesz miec w krwi a w moczu duzo mniej, dlatego tylko krew daje 100% pewności i dlatego silance nie wychodza
  15. Miska zrób od razu ponownie progesteron, lekarz przepisal Ci cos wiecej oprocz tego duphastonu?
  16. Satsie wynik dobry już pecherzyk na pewno bedzie widoczny Miska trzymam kciuki jutro
  17. Believer trzymamy kciuki zeby beta byla pozytywna ja bym chyba po zrobionym sikańcu nie wytrzymala i poszla jutro na bete
  18. Believer a Ty mialas blastke czy 3 dniowy? Sikańce oszukuja, jak chcesz wiedziec dzisiaj to idz na bete, 9dpt blastki powinna wyjsc juz beta
  19. Satsie chyba będziesz musiala powtórzyć... Meg super przynajmniej nie musisz sie w jedzeniu ograniczac
  20. Miska tez bym na Twoim miejscu zaczekala, beta rośnie ale jest niziutka jak na ten dzien cyklu, chyba ze Ci sie owulacja przesunela... dawaj nam znać jak to tam u Ciebie sie rozwija
  21. Megg gratuluje! tez sie obawiam tego badania
  22. Pamiętam ze robiłam chyba 20 dpt i była 7-8tys chyba i robilam jeszcze 2-3 dni zanim serduszko zobaczylam i byla ponad 28 tys. Satsie ja licze wiek ciazy tak jak Ci pisalam jakis czasu temu i weryfikuje go z tym co wychodzi na usg.
  23. Zgadzam sie, Moni ma super date najlepszy okres to kwiecien- czerwiec zeby rodzic Satsie ja od 9 tygodnia na l4 jestem, przymusowe od lekarza przez te plamienia. Jakby nie to to moze bym jeszcze ze 3 tygodnie popracowala i tak by mnie pewnie szybko na l4 wyslal, a planowalam do konca kwietnia pracowac ale to chyba nie wchodzi w gre przy blizniakach, wiec jak u Ciebie wyjda blizniaki z tej bety to tez sie na szybsze l4 szykuj
  24. 25.08 ale u mnie bedzie raczej kolo 10.08
  25. Megg gratuluje, 800g to juz spory chlop słyszałam że w aptece mozna kupic smakowa glukoze i przyjsc na badanie ze swoja
×