Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Maszka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    231
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

32 Excellent

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. Ten temat się ciągnie przez tyle stron, że w końcu zajrzałam na jej insta i blog. W najnowszym wpisie pisze, że w czasie kwarantanny była taka zmęczona rozwiązywaniem konfliktów i podciąganiem kołderek w nocy.... A przecież te dzieciaki to stare konie! Koledzy w szkole muszą nie mieć dla nich litości, a dzieci robią na zdjęciach dobrą minę do złej gry, żeby hajs się zgadzał. Niech zarabiają, przyda się na psychologa niedługo
  2. Nie, wolę zamiast wydawać kasę na żarcie po komunii zabrać dziecko na fajną wycieczkę. Zresztą moje dziecko w tych kościelnych zabobonach uczestniczyć nie będzie, więc śmiech mnie ogarnia jak czytam jak się spalacie Bye!
  3. Aaa to życzę miłego napychania bez opamiętania przez pół dnia zamiast zabrania rodziny chociażby na spacer a autorka biedna będzie dygać cały dzień w kuchni zamiast cieszyć się świątecznym dniem razem z dzieckiem, bo na kafe kazali nasmażyć kotletów dla armii.
  4. Dokładnie! Trzy ciepła dania? To wychodzi ciepłe danie co 1,5-2 godziny. Żarcie bez opamiętania. Obiad (może być zupa, mięso i ziemniaki pieczone, sałaty), deser i kawa i jakieś sałatki i finger food na koniec i tyle.
  5. Tylko czy sensem życia zawsze musi być żarcie? Jak ktoś daje w kopercie 200 zł to wystarczy skromny obiad, a za 1000 muszą być dewolaje, zrazy i schaboszczaki po 3 sztuki na łebka? Bez przesady, komunia to nudna impreza, na której się tylko siedzi za stołem. Ile można w siebie napchać przez 3-4 godziny....
  6. Tacie licznik kroków a mamie dość nudno, bo zestaw kosmetyków perfumy+ balsam do ciała. Ale wiem, że sama by sobie za tyle kasy nie kupiła, więc się ucieszy.
  7. Nie ulegaj matce i daj dziecko do przedszkola. Ja nie chodziłam, poszłam dopiero do zerówki gdzie byłam odludkiem, bo dzieci znały się od dawna, na początku podstawówki też to trwało. Mój brat chodził normalnie do przedszkola od wieku 3 lat i lepiej na tym wyszedł.
  8. To chyba zależy od osoby, jak się czuje i jak ocenia swój stan. Ja też się śmiałam z kobiet, które w ciąży chodzą jak zombie, od razu idą na zwolnienie itd. A teraz sama widzę, że to nie takie proste. Niektóre kobiet w ciazy biegają maratony, inne biegają do kibla i nie mają siły na nic i nic nikomu do tego. Trzeba słuchać jedynie swojego organizmu i porad lekarza, nikogo więcej
  9. Kiedyś w ciąży nie można było pić kawy, ale piwo albo kieliszek wina zalecali, więc chyba dobrze, że normy zmieniły się w tę stronę
  10. Trochę tak, mi nie zasmakowała kompletnie. Specjalnie pytałam lekarza o tę kawę, powiedział, że mam żyć normalnie i nawet na mdłości mogę się napić szklankę coli jak będę miała ochotę także on chyba wie, co mówi
  11. Upały nie tak bardzo co mdłości dzisiaj nawet szklankę wody rano zwymiotowałam Karolina ja sobie kupiłam kawę bezkofeinową, ale jakoś mi nie podchodzi. Robię sobie taką słabą pół na pół z mlekiem w małej filiżance rano. Lekarz nie widzi przeciwwskazań, tym bardziej, że to jedna dziennie.
  12. Dziewczyny mam nadzieję, że mogę sobie posiedzieć w Waszym wątku, ale przywiązałam się i bardzo Wam kibicuję i jestem ciekawa Waszego testowania. A temat styczniówki 2020 też został opanowany przez jakieś nawiedzone babska i nie ma tam z kim pogadać
  13. Lasunia zgadzam się z Tobą, chociaż dla mnie otyłość to po prostu określenie, takie jak mały, duży, niski, wysoki :). A takimi przytykami się nie przejmuj. Ja gdybym się przejmowała opiniami jednej lekarki, to nie zaszłabym w ciążę. Na szczęście mam wspaniałego i normalnego gina i jego opinii się trzymam Powodzenia, ja w 2017 roku miałam TSH ponad 26, a dziś poniżej 0,5 i się udało :))
  14. Nie zgodzę się z tym, że cukrzycę ciążową zawsze mają osoby otyłe. Znam osoby otyłe, które jej nie miały i osoby szczupłe, które miały w każdej ciąży. Lekarze zwracają uwagę, że na to nie ma reguły, ale otyłość może oczywiscie być predyspozycją.
×