Dziewczyny ja tak właśnie mam, wszystko w życiu traktuję zadaniowo. I mnie frustruje, że się staramy i nic, przecież nie mogę być gorsza od tych, którym wychodzi od razu...
Jestem chciałam się tylko pożalić, że zgodnie z przewidywaniami dostałam okres. Jedyny plus, że po jesiennych zawirowaniach cykl wrócił mi do normy - drugi z rzędu 28 dni. Cóż, zaczynamy 5 cykl starań