Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ZUZANNA

Zarejestrowani
  • Zawartość

    3624
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez ZUZANNA


  1. Nie piszesz ile masz lat i czy Ty tez masz dzieci. Chociaz z tonu Twojej wypowiedzi zakladam , ze ich nie masz. Jesli tak to opisany uklad moze byc dla Ciebie bardzo trudna opcja. W koncu jesli ktos nie ma obciazen i moze dac z siebie duzo to raczej chcialby tyle samo dla siebie. To duzo ulatwia.

    Moze odpowiedz sobie na pytanie czego konkretnie chcesz od zycia i za jaka cene. Jesli ten facet jest dla Ciebie jedynym rozwiazaniem na zycie to raczej nie masz za bardzo pola do popisu. Jesli to Ty jestes bardziej zaangazowana niz on to Ty ustapisz , bo to Tobie bedzie bardziej zalezalo. Pytanie ile wytrzymasz w takim ukladzie , co Ci to da a co odbierze. A z drugiej strony ile wytrzyasz jesli z tego ukladu zrezygnujesz.

    Przemysl sobie to wszystko. Tu nie ma dobrych i zlych rozwiazan. Zajrze wieczorem jesli chcesz popisac.


  2. 5 godzin temu, Nenesh napisał:

    Takie robienie tajemnicy z bzdur i z igły wideł nie służy kompletnie niczemu. Chyba, że zniechęcaniu do siebie... 

    Normalnie powiedzieć. "Nie mam w pokoju drzwi, więc będzie niezbyt komfortowo, może posiedzimy gdzieś indziej? / może spotkajmy się u Ciebie?". Możesz chłopaka na chwilę zaprosić do siebie, jeśli chcesz, by zobaczył Twój pokój, albo poznał Twoją rodzinę, po czym możecie sobie wyjść gdzieś. Nie ma sensu kombinować i przejmować się. 

    Popieram. Robienie sztucznych tajemnic to niepotrzene nakrecanie atmosfery , w ktorej Ty sama nie bedziesz sie dobrze czula.


  3. 1 godzinę temu, Elciaa29 napisał:

    Nazwa Warszawskie Słoiki wzięła się stąd, że osoby przyjezdne do Warszawy, najczęściej pracują w stolicy od poniedziałku do piątku, a na weekendy wracają do domów rodzinnych, skąd przywożą ze sobą domowe jedzenie zapakowane w słoiki. 

    Rozumiem. 

    Jaka dzielnice Warszawy lubisz najbardziej ?


  4. 58 minut temu, ElitexD napisał:

    Do tej pory wszystkie znajomości spiepszylem w ten sam sposób. Zawsze biorę winę na siebie. Teraz jest inaczej bo druga strona jest bardziej zainteresowana niż ja a ja nie wiem co właściwie chce osiągnąć i się boję 😞

    Jest czas siewu i czas zbioru. Czas gadania i czas dzialania. To dobrze , ze sie boisz. Brawurowe decyzje bez zastanowienia czesto koncza sie zlamaniem karku. W takejj czy innej formie.


  5. 23 godziny temu, ElitexD napisał:

    Pogadałem normalnie z nią. Nie mam problemu gadać czy się spotkać czasem, ale na nic wieciej nie mam zamiaru robić nadziei sobie ani jej. Może coś wyjdzie z czasem, póki co nie jestem gotowy. Przedmna sporo pracy nad sobą 

    Ona nie ma żalu do mnie o ostatnie zachowanie, przynajmniej tak twierdzi. Ze każdy ma słabsze chwilę. 

    Bardzo dobrze. Nareszcie jakis konkretny ruch.


  6. Bardzo chetnie podejme dyskusje. Nie wiem tylko czy lepiej tu czy na priv. Tu zaraz pojawia sie nieprzyjemne komentarze ale za to wiecej osob ma szanse to przeczytac. Na privie na pewno bedzie spokojniej ale i mniej ludzi do czytania i do pisania. Co wolisz ?

    2 minuty temu, Electra napisał:

    Mogę napisać o niej książkę. O tysiącach sytuacji kiedy potrzebujesz czułości i bliskości, a masz pustkę. Mogę przytoczyć Ci tak absurdalne życiowe sytuację w których można odczuwać samotność, że nie uwierzyłabyś jak bardzo przenika ona w życie, w nas. Na wskroś.

     


  7. 18 minut temu, Electra napisał:

    Przychodzi taki moment, że każda sytuacja boli Cię. Widzisz w sklepie nie promocje tylko szczęśliwe pary, które robią razem zakupy. W pracy z piętnastominutowego monologu koleżanki nie pamiętasz nic tylko to, że z mężem wybiera się na romantyczny wypad sobotni we dwoje. W aptece podziwiasz gościa, który kupuje leki dla chorej żony i bardzo prosi o coś "naprawdę skutecznego" bo cierpi. W samotności odbierasz świat po prostu inaczej...

    Tez kiedys wybralam samotnosc.


  8. 14 minut temu, ElitexD napisał:

    No właśnie nie jestem gotowy i dlatego nie chce nikogo już krzywdzić. Osobiście moja samoocena jest ujemna i nie chce własnych frustracji przelewać na kogoś innego bo to boli 

    Dlatego wlasnie czesto mowi sie , ze czlowiek powinien bardzo uwazac na to czego sobie zyczy. Bo zyczenia czasami sie spelniaja. Ty jeszcze nie tak dawno temu pisales , ze zalujesz poprzedniej decyzji. No to los postawil Cie przed podjeciem nowej. Teraz jestes za to w pelni odpowiedzialny. Czy tego chcesz czy nie. I nie probuj sie wymigiwac.

×