Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Eva

Zarejestrowani
  • Zawartość

    266
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Eva


  1. 9 godzin temu, ZuzaS napisał:

    @Kamila91k mam bardzo podobny problem z moją córką (prawie 2 m-ce) od urodzenia bardzo ciężko ją wybudzić, przesypia 

    ponad 20h. Byłam u kilku lekarzy (pediatra, neurolog) ale nie bardzo wiedzą co się dzieje...

    Czy w Twoim przypadku udało się znaleźć przyczynę senności, czy coś się poprawiło z czasem?

    Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź.

    U autorki wątku to wyglada na bezdech (moja siostra tak miała i podobnie to wyglądało, spowodowane to było zapadającą się krtania i licznymi alergiami) lub padaczke. Ale u Twojej córeczki inaczej wygląda i przyznam, że byłabym przerażona jakby moje niemowle przesypialo 20 godzin... próbowałaś może u jakiegoś prywatnego neurologa? Może będzie miał większe możliwości diagnozowania 


  2. Jak jest taki problem z mowa to możesz już do logopedy isc. Moja jest z 30 listopada i poszła do przedszkola normalnie ze swoim rocznikiem. Prawie nic nie mówiła, ale byłyśmy pod opieką logopedy plus jeszcze przedszkolny logopeda raz w tygodniu doszedł. Na początku widzialam, ze jeszcze jest maluszkiem, ale teraz po roku nadgoniła dzieci i rozwinęła sie super. Dzieci w tym wieku na takie różnice nie patrzą, a nauczycielki biorą pod uwagę miesiąc urodzenia. 


  3. Dnia 19.04.2021 o 17:04, nataliexandra napisał:

    Dziękuję za twoje słowa wsparcia. O ile nie jest to zbyt prywatne pytanie, w jaki sposób rodziłaś? Jeżeli siłami natury - czy bardzo wpłynęło to na twoje ciało długofalowo? Inaczej odczuwasz dotyk, bliskość czy choćby oddawanie moczu? I jeszcze jedno pytanie w kwestii karmienia piersią - czy nie masz przez to dość dotyku? Z opowieści znajomych słyszę, że one po całej dobie karmienia dziecka nie chcą być już więcej dotykane i że ich partnerzy nie mogą się do nich zbliżać? Czy to naprawdę tak jest? Czy może to kwestia indywidualna, najpewniej wynikająca ze zmęczenia? Przepraszam za ten nawał pytań, ale dopiero robię rozeznanie w temacie specjalistów w mojej okolicy. Zamierzam zgłosić się w tej sprawie do psychologa, ale jeszcze nie znalazłam nikogo, kto by mi podpasował, więc chciałabym uzyskać kilka odpowiedzi tutaj. 

    Karmiłam piersią 2,5 roku aż i wtedy z dotykiem nie miałam problemu. Ale ostatnio jak mąż choć przypadkiem mnie dotknie to nerwy mnie biorą. Moja prawie 5latka w tym momencie potrzebuje dużo czułosci, sama jest bardzo uczuciowa, ciągle buziaki daje, przytula się. A ja mam stresujący moment, bo pisze prace dyplomową i bardzo mało śpię. Ale to na pewno minie, jak się wszystko uspokoi. To na pewno kwestia bardzo indywidualna, mogą sie skladac na takie przebodzcowanie różne czynniki.

    Jeszcze z tą bliskoscia jest inna sprawa. Po porodzie ze zmęczenia nie masz na to ochoty, chcesz tylko odpocząć, przespac się. I przy karmieniu piersią hormony obniżają libido. Przez dłuższy czas po porodzie mozesz nie miec miesiaczki, mi sie pojawila dopiero po 9 miesiącach, jak trochę mniej już dziecko karmiłam. Wtedy też libido inne było. Jak kobieta nie ma ochoty na seks 2 lata po porodzie to już wtedy powinno się gdzie indziej szukac przyczyny.

    Żeby uniknąć duzych problemów z nietrzymaniem moczu powinno sie ćwiczyć całą ciążę miesnie dna macicy. A to dobre też w kwestii porodu i tego w jakim stanie później sa narządy rodne, same plusy, a wysilek prawie żaden. 

    Widziałam tez, ze pytałaś o plastyke brzucha. Zadna moja kolezanka tego nie potrzebowala, nawet po 3 ciąży, wydaje mi się, ze to wyjątki. Pewnie czesciej sie to zdarza przy ciazach mnogich. Mi osobiscie żadne rozstepy ma brzuchu sie nie pojawily. Miałam niewielkie rrozejsciekresy  bialej, ale po ćwiczeniach od fizjoterapeuty wrocilo to do normy. Trochę rozstepow pojawilo sie na bokach ud, ale sa bardzo małe i teraz po prawie 5 latach praktycznie niewidoczne. Nie przeszkadzaja mi.

    Biust, nie bede oszukiwac, zmienil sie. Mialam wczesniej miseczke b, wiec maly biust. W ciąży do d urosly, pozniej nawały pokarmu, troszeczke oklapły, ale przy takim rozmiarze to chyba niewidoczne. Sporo schudlam, jestem na granicy niedowagi i moge sie pochwalic piersiami miseczka a. Aż nie wiem skad w nich tyle pokarmu było. 


  4. A ja nie będę mydlic oczu. Narządy rodne zmienią się, nieważne czy cc, czy sn. dla niektórych zmiany mogą być niezauważalne, ale te zmiany zawsze zachodzą, narządy sie trochę obniżają. Lekarze zawsze potrafią stwierdzić, czy kobieta była, czy nie byla w ciąży w czasie sekcji 🙈  a cc  to żadne zbawienie. Ja miałam fataone powikłania (lekarze nic nie spartaczyli, organizm nie dawał rady). Krwawilam 13 tyg, a nie 6 po porodzie. włosy będą wypadac i bedzie to normalne. Nie wypadnie ich więcej niz by wypadło w czasie ciąży. W ciąży dzięki hormonon włosów wypada mniej, są zdrowsze. Mniej więcej pół roku po porodzie przez obnizenie poziomu hormonów włosy naturalni zaczynaja wypadac, ale nie wyłysiejesz. Kwestia wyprostowania się włosów jest bardzo indywidualna, odpowiedzialne są za to hormony. Za wygląd piersi nie jest odpowiedzialne karmienie piersią, a sama ciąża! Piersi w ciąży rosną, nawet jakby się mleko nie pojawiło to i tak się zmienią. Co do wyglądu brzucha to mogę podpowiedzieć, że z pozycji leżącej siada się bokiem. NIe podnosisz sie do siadu z lezenia na plecach, bo mięśnie się mogą rozejsc. 

    • Like 1

  5. 11 godzin temu, martaa_ napisał:

    Witam po przerwie

    Moja córeczka przyszła na świat dokładnie 11 lutego 2021 roku, i jest naprawdę urocza. 

    Ma już dwa msc, ja jeszcze się nią zajmuję, ale gdy będzie większa chciałabym ją zapisać do żłobka 🙂  I ja wtedy spokojnie będę mogła zacząć pracę 🙂 

    Już teraz zaklep miejsce w żłobku, na nie można długo czekać 🙂


  6. 10 godzin temu, xNiktx napisał:

    A gdybym napisała do nich pismo z pomocą psychoterapeuty albo ktoś zadzwonił i poinformował ich o moich zaburzeniach? Ja naprawdę nie jestem w stanie tam iść. 

    Sprobuj napisać pismo, nie jestem prawnikiem, nie znam sie na tym. Ale jak masz takie problemy i mozesz je udowodnic opinia od lekarza psychiatry to moze oni maja jakies rozwiazania dla takich sytuacji


  7. Kup jak największą gondole. Mialam fajną dużą (roan marita prestige, ze wzgledu na nieskretne kola nie polecam) i to było super. Śpiwór wlozylam, dziecko nie bylo scisniete, nie wyrosla z gondoli, a bardzo dlugo nie siedziala. Kolezanka za to miala wózek z wąską i całkiem krotka gondola, a dziecko bardzo szybko rosło pomimo tego, ze urodzilo sie malutkie. Od początku problem ze spiworem, bo dziecko nie mialo zadnej swobody ruchów, scisniete bylo. Jak mialo 4 miesiące to juz praktycznie wyroslo z tej gondoli, musiala zmieniac na spacerowke, co tez dla takiego malucha bylo malo komfortowe. 


  8. Umiejętność czytania, a pisania to dwie różne kwestie. Ma jeszcze czas na to. Nie jest na razie na to gotowy, nie osiągnął tego etapu rozwoju. A co do metod uczenia czytania to najlepiej połączyć dwie czy trzy metody w jedno. Spróbuj tez czytania globalnego, fajna sprawa. W przedszkolu prowadzę z tego zajęcia i nawet 2 latki sobie z tym radzą (mam grupę mieszaną wiekowo).

    • Like 1

  9. 25 minut temu, Załamana7 napisał:

    A nie dostanie się bo ? Wystarczy dobrze zdać maturę.

    A nie dostanie, bo ciężko sie dostac na prawo, trzeba napisac mature rozszerzona z historii, polskiego, wiedzy o społeczeństwie na nieprzecietnie wysoki wynik. Na prawo dostają sie najlepsi. Nie bedzie miala w technikum tych przedmiotow rozszerzonych, a samej będzie sie bardzo ciężko do tego przygotowac. Jak sie chce isc na tak prestiżowy kierunek jak prawo czy medycyna i to nie w wyzszej szkole robienia hałasu w Suwałkach to idzie się do dobrego liceum i zakuwa cale trzy lata.

    • Like 2
    • Haha 1

  10. 21 minut temu, Różniczka napisał:

    Z tego co wiem (-moja kuzynka się rozwodziła) to możesz pisać o podwyższenie alimentów ale jedynie wówczas gdy udowodnisz że wzrosły wydatki na dziecko, bo przecież twój były mąż płaci alimenty na dziecko nie na ciebie, nie słyszałam żeby facet płacił alimenty na byłą żonę (oczywiście nie jestem wyrocznią w sprawach alimentów)

    Kiedy rozwód był z jego winy to może mieć alimenty na siebie 


  11. 3 godziny temu, .Gość napisał:

    Mam wrazenie ze ten caly autyzm to jak nowiusienki zestw klockow lego. Poprostu fajnie go miec!

    Moda sie na niego zrobila czy jak?

    Opowiadasz brednie i wymyslasz se problemy. Moja corka w wieku roku dostala opinie z WWR o potrzebie wspomagania rozwoju,w tym zajecia z logopeda. Obecnie ma dwa lata i pol h zajec tyg z logopeda i pol h z pedagogiem. 

    Syn ma ponad 3 lata i zdiagnozowany autyzm w wieku 19 miesiecy.

    Jezeli rozwoj dziecka jest opozniony,albo zaburzony to poradnia wydaje opinie. Jezeli dziecko nie wykazuje cech autystycznych ani w badaniu,ani w wywiadzie to co mu diagnozowac?

     

    Jak miała problemy z ssaniem, obniżone/wzmozone napiecie miesniowe w okolicach jamy ustnej, za krótki język to mogła mieć zajęcia z logopeda. Zaburzenia rozwoju mowy diagnozuje sie w wieku 3 lat. Afazje potrafią diagnozowac dopiero w nawet 4 roku zycia. Nie wszystkie zaburzenia są takie jak u Twojej córki. Bylam z 2 letnią córką u 5 logopedow, wszyscy mówili, ze jest dobrze. Po 8 miesiącach wróciłam do jednego i dopiero wtedy padła diagnoza opóźniony rozwój mowy. Wysłałam okolo 15 dzieci do poradni pp i tylko 3 opinie byly negatywne. Większość rodziców szukala dalej i chodzili od specjalisty do specjalisty, aż w końcu trafili na obszar, który był zaburzony. Aspargerowcow w większości przypadków nie zdiagnozuja na jednej smiesznej wizycie w ppp. Jak jest z dzieckiem poważny problem to należy szukać rozwiazania, nawet jeśli w poradni stwierdzili, ze ma czas albo matka przesadza. jak ma problem z rozumieniem poleceń, lepiej sobie z tym radzi, gdy są one podpierane gestami, to może ma zaburzenia słuchu? Może afazja motoryczna? Nigdzie nie pisalam o autyzmie. Stwierdzone sa pewne opoznienia, zaburzenia, kolejna wizyta za pol roku. A mógłby mieć wprowadzona terapie/wspieranie rozwoju juz teraz. 

    • Thanks 1

  12. Logopedami jest tak, ze zaburzenia moga stwierdzić po 3 roku zycia dopiero i dużo z nich przed tymi 3 urodzinami nie chce podejmowac dzialania. Ja sie nachodzilam z opoznionym rozwojem mowy u córki... juz na bilansie dwulatka wiedzialam, ze jest problem, ale nikt pomoc nie chcial. 

    Pracuje w przedszkolu i mam w grupie rowniez dzieci zaburzone. W poradniach psychologiczno-pedagogicznych bardzo często stwierdzaja, ze wszystko jest w porządku, a dziecko ma ogromne problemy. Na sile wciskaja pozytywne opinie i robia dzieciom krzywde, bo rodzice nie szukaja dalej specjalistów. Ja bym zabrala tego chlopca prywatnie do psychologa (bardzo dlugo sie czeka i mamy mało psychologow dziecięcych, lepiej prywtnie przez to) i na diagnoze zaburzeń SI. Moze ta zlosc, frustracja wynika z przebodzcowania lub braku jakiegoś bodźca


  13. 1 godzinę temu, irukangi napisał:

    A co to za pomysł? Pies potrzebuje miłości i opieki .

    Co do tematu. 

    Nie ogarniam : mąż Ci każe brać tabletki? Co to jest? Jesteś ubezwłasnowolniona? Jeśli nie możecie się dogadać w tej sprawie to czas pomyśleć o rozwodzie. Po co dziecko ma mieć ojca który go nie chce?

    Tak jak tutaj. Mozesz tez mu zaproponowac wazektomie. 

    • Like 1

  14. Jak masz taki problem to rusz dupe i idz na psychoterapie. Rodzic ma obowiązek uczestniczyć w zebraniach szkolnych. Jestes niepoważna. TWoje osobiste urazy nie tłumaczą braku zainteresowania szkoła. Masz takie same obowiązki jak wszyscy inni rodzice, nie jesteś uprzywilejowana ksiezniczka. 

    Ojciec niezainteresowany, matka tez. Biedne dziecko. 

    • Confused 1

  15. 6 godzin temu, Kotek88 napisał:

    Dzieki dziewczyny, moż ejeszcze któraś się wypowie. Bo ja się najbardziej boję, ze ktos będzie usiłowac na mnie wymóc jakies wyrzuty sumienia jak mi się nie uda karmić pół roku, czy wcale. Ja bardzo chce, ale boje sie tej spiny nad tym. 

    Komentarze będą tak czy siak. Ja miałam aż za dużo mleka od samego początku i karmilam 2,5 roku. Jak dziecko miało niecały miesiąc to juz slyszalam, że cos nie tak z moim karmieniem, bo sie budzi w nocy! Noworodek! Zawsze będą sie czepiac, niewazne jak będziesz karmić 

×